Potrzeba tylko ,tych kilka rzeczy.
Szkoda, że znalazłam tylko jedną końcówkę ,taką naprawdę starą z łuszczącą się farbą .wystarczyło ją tylko maźnąć złotym kremem . Dla mnie najładniejsza .
Z zakładkami do książek ,było trochę trudniej .Chyba wymyśliłam sobie zbyt skomplikowany kształt .Cały czas myślałam ,żeby się nie zaciąć .......i oczywiście jak pomyślałam tak zrobiłam .Chyba to mnie zmobilizowało i udałam się do znajomego ,który ma specjalną wyrzynarkę do takich rzeczy . Na miejscu wyciął mi trzy jednakowe zakładki .
Całą resztę mozolnie wycinałam nożykiem z ostrzem trapezowym .
Wiedziałam,że warto było poczekać na Twój post. Jesteś czarodziejką, która z kija od miotły potrafi wyczarować cuda. Rżnie, piłuje, kombinuje i totalnie zaskakuje! BRAWO! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńItaaaaa!
OdpowiedzUsuńJa nie moooooogę!
Robisz cuda :))))
I już sama nie wiem, co naj, naj, najpiękniejsze...
Jesteś nieprzeciętnie zdolną i twórczą KOBIETĄ.
Ogromnie cieszę się, że pokazujesz nam to wszystko i inspirujesz.
A skąd Ty czerpiesz pomysły? Bo Twoja wyobraźnia chyba nie zna granic ;)) Na szczęście!
Pozdrawia Cię cicha wielbicielka :)
O żesz Ty, wymiękam! Sama nie wiem, która z tych "produkcji" ładniejsza! Znaczy - te farfocle umieściłaś w tych od karnisza, tak? Patrzę do góry, ale moje karnisze mają te końcówki mniej atrakcyjne, może lepiej, bo już byłam gotowa je zerwać. Etykietki cudne, a każda wizyta u Ciebie to czyyysta przyjemność i spora dawka pozytywnych emocji. Dzięki wielkie :)
OdpowiedzUsuńno kochana to się rozszalałaś !! super kształt zakładek, chwosty rewelacja, lampa ma świetną podstawę, a stare nuty i ja uwielbiam :) nic dziwnego, że długo nic nie pisałaś - pełne ręce roboty miałaś przecież :)
OdpowiedzUsuńWoody! Wooooody! Soli trzeźwiących! Twoje posty od dzisiaj czytam na kolanach! Brak słów po prostu żeby wyrazić mój zachwyt!
OdpowiedzUsuńWielkaś kobieto!
:))))
Masz rewelacyjne pomysły.Chylę czoła .Niesamowite wykonanie.I chyba sie zapowietrzyłam już...brak słów mi.
OdpowiedzUsuńJa nawet nie potrafię powiedzieć co ładniejsze.W jednym poście tyle pięknych rzeczy.Wszystko cudne..
OdpowiedzUsuńA lampę to bym Ci ukradła bez wahania....Pozdrawiam
Czekałam na nowy post,czekałam i się doczekałam.
OdpowiedzUsuńA teraz bolą mnie pośladki,bo z wrażenia spadłam z krzesła!
Cuda,cuda i jeszcze raz cuda wychodzą z Twoich rąk.
Czekam na kolejne z niecierpliwością.
Cieszę się ,że mnie odwiedzacie ,dobre słowa ,którymi mnie raczycie to miód na moje serce !!!
OdpowiedzUsuńIIooka ,dodam do Twojej rymowanki ,..tylko środków opatrunkowych mi już brakuje .
Joanno ,dzięki ,mam nadzieję ,że jeszcze coś wykombinuję .
Pasjonatko ,końcówki przewierciłam na wylot i przeciągnęłam sznur,którym później zawiązałam pocięte i rozkręcone kawałki sznura.
Kamilciu , do roboty to ja zawsze coś mam ,a ile rzeczy już nazbierałam do następnych pomysłów !
Olla ,wstawaj ...he he he szkoda kolan.
li, dziękuję .
aaggaa, z lampą tak szybko się nie rozstanę ,tez mi się podoba .
Witaj Ita:)))
OdpowiedzUsuńO znowu wysyp piękności!!!! Cudne wszystko. Podziwiam i talentu gratuluję. A zakładki to mi serce skradły... Ach....
Pozdrawiam Cię ciepło
Alicja
Ito! Jesteś takim niespokojnym duchem, który chomikuje i kombinuje co do czego. A potem wychodzą z tego niesamowitości. Ja też tak mam ale efekty gorsze niż u Ciebie. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie.
Pozdrawiam.
Pomysłowa z Ciebie kobitka...oj bardzo!:) Piękne wszystko...
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam
Jestem zachwycona tym co robisz Itko :) Cuda Ci wychodzą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Elle
Piękne i pomysłowe jak zwykle! Czekałam juz z niecierpliwością na Twój post i znowu się nie zawiodłam: same cuda! Chwost również pododba najbardziej mi sie ten, który jest i Twoim faworytem. Choc ja chwostów nie stosuje to i tak przyznaje ze Twoje są naprawde piękne! Fajny pomysł na zakładki i etykietki. Suuuper abażur!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
P.S. Choć walczę ze sobą ostatnio i wyrzucam sporo niepotrzebnych drobiazgów i innych "przyda się", to Ty motywujesz mnie do chomikowania, hehe.
Pozdrawiam
Witam- po przerwie (-:
OdpowiedzUsuńTRochę mnie nie było, a tu proszę ... Kapelusze z głów przede wszystkim nad twoimi kolejnymi pomysłami. Dawkujesz nam nadal ta emocje - w taki sposób, ze trudno jednoznacznie teraz mi określ;ic- co najniżej rzuca na kolana. No pod wrażeniem jestem wielkim.
Przykro mi jedynie, że to okupione jest "wypadkami " przy pracy. Zalecam daleko idącą ostrożność !
Materiałów opatrunkowych u mnie pod dostatkiem ... Ale lepiej, bys ich więcej nie potrzebowała. A swoja drogą jestem szalenie ciekawa / takie me zawodowe zboczenie/ jak prezentuje się Twoja apteczka ???
Pewnie i ze zwykłej gazy potrafiłabyś wyczarować coś co spółce Matopat - pozwoliłoby podnieść ceny akcji (-:
Pozdr. serdecznie
P. S.
czekam na pokaz ! zakupu na Allegro (:
Ito, nie wiem co powiedzieć: Wszystko jest prześliczne- chwosty rewelacyjne...masz wspaniałe pomysły i wielki talent.
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie- widzę ,że już mnie uprzedzili, ale co tam... przyjmij i ode mnie:)
Serdecznie Cię pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejny post.
Dzisiaj otrzymałam wyróżnienie i czym prędzej biegnę do Ciebie , aby Cię uhonorować ,a tu niespodzianka.
OdpowiedzUsuńItko ja nie mogę ty chyba nie śpisz po nocach tyle nowości . Wiedziałam ,że szykujesz coś specjalnego , ale wybacz ....brak słów podziwu .
Nareszcie!!! Wchodzilam po kilka razy dziennie na Twoj blog w oczekiwaniu na nowosci. Mnie rowniez zatkalo i powalilo. Twoj tworczy geniusz nie ma sobie rownych!! Chwosty od razu "papuguje". Oczywiscie sama nie wpadlabym na ten pomysl. I znowu bede niecierpliwie czekac na nastepne posty. Violcio11
OdpowiedzUsuń........brak słów......no normalnie brak..... ehhhhh-cudności.
OdpowiedzUsuńsylwia15a
szapo-ba :) Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po nagrodę, chociaż pewnie dostałaś ją już nie raz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
po prostu odjęło mi mowę... autentycznie nie wiem co powiedzieć.Cudne!!!
OdpowiedzUsuńPaula ,oszczędzaj się mamusiu i już więcej nie spadaj ,bo dyskomfort będziesz odczuwać przy karmieniu ...ha ha ha .
OdpowiedzUsuńAlicjo miło mi ,ale moje zakładki nie dorównują Twoim Retro Charm.
Magodo ,Elisse,Yrso,Moniko ,Bardzo dziękuję za wyróżnienie .
Moniko ,nie mogę do Ciebie trafić ,podaj namiary na swój blog .Masz niedostępny profil,a najłatwiej przez niego trafić.
Ivon wspomniałaś o gazie i od razu trybiki w głowie się rozkręciły ...kto wie ..hi hi hi.Zakup allegrowy czeka aż nad nim popracuję ,wtedy zaistnieje na blogu.
Violcio,miło że warte są papugowania , doradzę tylko,jeżeli będziesz używać jedwabnego sznura końcówki warto zabezpieczyć przed rozkręcaniem .Ja zamoczyłam je w roztopionym wosku.
Madziu,Elle,Asiu ,Sylwio , Szewczykano, dzięki za odwiedziny i miłe słowa .
Dziekuje za dobra rade :-)). Material mam juz naszykowany, jeszcze tylko lece kupic sznur.
OdpowiedzUsuńViolcio11
Ito, adres mojego bloga to www.zascianek.blogspot.com , ja naprawdę nie wiem co z tym profilem, tyle razy zaznaczałam, że ma być dostępny i nic..
OdpowiedzUsuńW każdym razie zapraszam :)
A mówiłam Ci już że jesteś genialna, mogę to powtórzyc jeszcze setki razy.Cudne to wszsytko ot co
OdpowiedzUsuńposyłam moc serdeczności, z powrotem poproszę trochę Twoich pomysłów
Do Ciebie jak zajrzę, to zawsze mi szczęka opada...
OdpowiedzUsuńo rany!! nie zaglądałam do Ciebie kilka dni i teraz nie mogę tchu złapać z wrażenia!!!
OdpowiedzUsuńzakładki pierwsza klasa!!! a etykietki na butelki... brak mi słów!!!
pozdrawiam gorąco :))
Cudne te zakładki do książek!!!!
OdpowiedzUsuńW ogóle to wszystko cudne - patrzę i podziwiam. I pozdrawiam:-)
JESTES NIESAMOWITA!! PRZYSSAŁAM SIĘ DO TWOJEGO BLOGA I CZYTAM, CZYTAM, CZYTAM. OCZU NIE MOGĘ NACIESZYĆ.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM