koszulki na wieszaki polecą do Anne-Marie !Gratuluję. Zainteresowanie candy przerosło moje najśmielsze oczekiwania i dlatego postanowiłam troszkę poszerzyć asortyment wygranych...
o nadruki na płótnie obszyte koronką i gotowe do naszycia lub naklejenia .
Pierwszy zestaw wylosowany dla Green Canoe ....
drugi dla Kamilci! Mam nadzieję ,że spodobają Wam się te półprodukty i ozdobicie nimi samodzielnie woreczki ,poszewki na poduszki lub cokolwiek innego co Wam przyjdzie do głowy.
Teraz tylko poproszę o przesłanie na maila ( jagodowyzagajnik1@wp.pl ) namiarów bym mogła ,jak najszybciej przesłać Wam wygrane Candy.
drugi dla Kamilci! Mam nadzieję ,że spodobają Wam się te półprodukty i ozdobicie nimi samodzielnie woreczki ,poszewki na poduszki lub cokolwiek innego co Wam przyjdzie do głowy. 
Teraz tylko poproszę o przesłanie na maila ( jagodowyzagajnik1@wp.pl ) namiarów bym mogła ,jak najszybciej przesłać Wam wygrane Candy.
A teraz opowiem o moich drukowankach ... będziecie się śmiać ... proszę bardzo ,należy mi się !Kilka dziewczyn na swoich blogach ,opisywało już sposób drukowania na płótnie .Zapamiętałam oczywiście ,że najlepiej materiał do kartki przylepić taśmą dwustronnie klejącą ,tylko że mi jej zabrakło a w wielkiej potrzebie byłam . W tym roku moje dziecko kończyło trzecią klasę w związku z czym dzieci zebrały na pożegnalny prezent dla swojej wychowawczyni . Jako matka udzielająca się miałam zadanie znaleźć odpowiedni podarunek , no i tak długo i zapamiętale szukałam czegoś ładnego ,że zapomniałam o opakowaniu ! Za gapiostwo trzeba płacić ,w przeddzień zakończenia roku szkolnego z tego co miałam w domu musiałam zrobić w miarę estetyczne opakowanie. Pomyślałam o torbie z nadrukiem, ale ta taśma ...człowiek w potrzebie wpada na różne pomysły... znalazłam Wikol i taśmę do podklejania materiału ... też można . Tylko jest mały problem, przy oddzielaniu kartki od materiału ...zostaje na płótnie trochę papieru!
Najważniejsze ,że się udało , przy okazji taśma do podklejania materiału też się przydała .
Przy jej pomocy ,nakleiłam obszyty koronką nadruk , uniknęłam w ten sposób efektu poduszki powietrznej .
Tak wygląda w całości efekt moich zmagań z materią , opakowanie prezentu wyszło całkiem niezłe.
Do nadruków najlepiej jednak wykorzystać taśmę dwustronnie klejącą ,którą zresztą na drugi dzień migiem nabyłam. Wystarczy brzegi i środek kartki z bloku technicznego okleić taśmą i przykleić płótno ,nawet na mojej prostej drukarce , drukowanie poszło gładko. Kartonik z taśmą można wykorzystać kilkakrotnie!
Jak wiadomo taki nadruk nie jest zbyt trwały i nie mam pojęcia jak zachowa się w praniu ,dlatego wymyśliłam sobie ,że może być obrazem . Kiedyś trafiła mi się owalna rama na którą długo nie miałam pomysłu.Dzisiaj ją w końcu zagospodarowałam , do Damy na płótnie dodatkowo zrobiłam płócienne passe-partout . Wystarczyło wyciąć owal w kartonie i okleić go za pomocą dwustronnie klejącej taśmy płótnem. Spodobało mi się ,teraz tylko takie passe-partout będę robić.
Najważniejsze ,że się udało , przy okazji taśma do podklejania materiału też się przydała .
Przy jej pomocy ,nakleiłam obszyty koronką nadruk , uniknęłam w ten sposób efektu poduszki powietrznej .
Tak wygląda w całości efekt moich zmagań z materią , opakowanie prezentu wyszło całkiem niezłe.
Do nadruków najlepiej jednak wykorzystać taśmę dwustronnie klejącą ,którą zresztą na drugi dzień migiem nabyłam. Wystarczy brzegi i środek kartki z bloku technicznego okleić taśmą i przykleić płótno ,nawet na mojej prostej drukarce , drukowanie poszło gładko. Kartonik z taśmą można wykorzystać kilkakrotnie!
Jak wiadomo taki nadruk nie jest zbyt trwały i nie mam pojęcia jak zachowa się w praniu ,dlatego wymyśliłam sobie ,że może być obrazem . Kiedyś trafiła mi się owalna rama na którą długo nie miałam pomysłu.Dzisiaj ją w końcu zagospodarowałam , do Damy na płótnie dodatkowo zrobiłam płócienne passe-partout . Wystarczyło wyciąć owal w kartonie i okleić go za pomocą dwustronnie klejącej taśmy płótnem. Spodobało mi się ,teraz tylko takie passe-partout będę robić. 
KONIEC!
JESZCZE RAZ PRZYPOMINAM, ŻE CZEKAM NA MAILE Z NAMIARAMI DZIEWCZĘTA I ŻYCZĘ WSZYSTKIM SŁONECZNEGO WEEKENDU! PA PA !
.JPG)
NO nie! Nie mam szczęścia!!!
OdpowiedzUsuńKochana z pomysłem na passe -partout spadłaś mi z nieba! Jutro biorę się do dzieła i oprawiam moje zaległe obrazeczki.
Całusy ślę!
Kurdę ale jestem zazdrosna, aż mi głupio;)
cudne opakowanie...samo w sobie jest niezłym prezentem!!! czy możesz uchylić rabka tajemnicy skąd można wziąć takie piękne rzeczy do wydruku? szukałam w sieci,ale ja taka trochę gapa komputerowa jestem i nie radzę sobie....gratuluje dziewczynom wygranej...i troszeczkę zazdraszczam..hihi
OdpowiedzUsuńAch,az mi sie smutno zrobilo , bo Twoje koszulki skrycie mi sie marzyly...
OdpowiedzUsuńAle mimo wszystko gratuluje zwyciezcom :))
Torbe na prezent zrobilas bardzo fajna, jak zawsze podziwiam pomysly. :) Pozdrawiam
Ach nie udalo sie szkoda, ale bardzo mi sie podobaja te nadruki do przyszycia rewelacja.
OdpowiedzUsuńPomysl na torebke super, a obrazek no miodzio, ja wiem ze masz glowe pelna pomyslow. I cudnie je realizujesz.
Gratuluje dziewczynom wygranej a Ciebie pozdrawiam slonecznie.
gratuluję koleżankom!
OdpowiedzUsuńŚwietne prace jak zwykle i pomysł druku na płótnie rewelacyjny
OdpowiedzUsuńTo ma być opakowanie??? Ja myślałam, że to ten prezent jest:))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wygrałam, nie mam drukarki, to sobie nic nie wydrukuję, a marzą mi się takie napisy na poduszkach, ech...
Gratuluję dziewczynom, a Tobie Ituś pomysłowości!
Również życzę Ci słonecznego weekendu:)
Pozdrawiam i buziaki ślę:)
Ojej, moja pierwsza wygrana! Jestem przeszczęśliwa! :D
OdpowiedzUsuńWydruki rewelacyjne, ale chyba rodzaj drukarki ma znaczenie, prawda? Chociaż może się mylę i z laserowej też wyjdzie.
Pozdrawiam serdecznie!
Gratulacje dla Wszystkich, którym dopisało szczęście :DDDD
OdpowiedzUsuńA Tobie Ito wielkie dzięki za candy, miło było pomarzyć...
Pozdrawiam ciepło :)))
Gratuluję Tym którym dopisało szczęście. Torebka na prezent prześliczna i wspaniały pomysł na obrazek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratuluję Tym szczęściarom.Ja podobnie jak Lambi nie mam drukarki,więc nie wydrukuję.Ale powzdycham do tego co Ty stworzyłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Z takim zaciekawieniem czytałam,ze nawet zapomniałam ,ze nie brałam udziału w tej zabawie?
OdpowiedzUsuńGratuluje zdobywczyniom tych cudności
Gratulacje dla zwyciężczyń!!!!
OdpowiedzUsuńA pomysły z wydrukami - super sprawa. Metoda przyda się i u mnie, ale wiem że prac wydruków atramentowych nie można bo spłyną. Ale na obrazek jak u Ciebie super sprawa!!!!
Pozdrowienia:)
Zazdroszczę , podziwiam i jestem pełna " achów " :))) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńGratuluje szczęściarom a ja jak zwykle tylko mogę pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńA torba wyszła super!
Gratuluje zwycięzcom!
OdpowiedzUsuńA z tym drukowaniem na płótnie bardzo fajny pomysł :)
Piękne te nadruki!
OdpowiedzUsuńŻałuję ze nie do mnie uśmiechnęło się szczęście, zwłaszcza nagrody dodatkowe cudne są!
Rzeczywiście już sama torebka jest niepowtarzalna i stanowi dobry prezent. A z tymi wydrukami na płótnie to jestem zaskoczona, ile to nowych przepięknych rzeczy można zrobić samemu! Tylko czy ten nadruk się nie ściera czy to zależy od tuszu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kaśka
Jaka szkoda, że mi się nie udało :( ale dobrze Itko, że dałaś mały kursik drukowania na tkaninach, będę musiała zrobic sobie sama :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No od Ciebie kochana, duzo rzeczy mozna sie nauczyc! Wspaniale opakowanie cudo, Ty chyba musisz robic wszystko na cito, najlepiej Ci wtedy wychodzi! :))
OdpowiedzUsuńJuz dawno chcialam wiedziec "jak to sie robi?" Dzieki!
Ituś, cudnie Ci idzie to drukowanie! Ja jestem właśnie na etapie poszukiwania wzoru i mam plan zrobić coś ładnego. Opakowanie jest rewelacyjnym pomysłem - bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
No teraz to już nie mam wyjścia i muszę się zabrać za to drukowanie na płótnie - takiej instrukcji potrzebowałam! Już chyba nie muszę pisać, że piękne reczy tworzysz - za każdym razem, kiedy zaglądam do twojego bloga, ładuję akumulatory i dostaję natchnienia do pracy;)
OdpowiedzUsuńCzy szczęście się kiedyś uśmiechnie i do mnie?
OdpowiedzUsuńNadruki teraz na topie, i ja mam zamiar się za nie wziąć. Torba opakowanie świetne!
Gratuluję szczęściarom:)
OdpowiedzUsuńNadruki sa kapitalne, a opakowanie wyszło pierwsza klasa!!!
Buziaczki
Ciao Ita, super te nadruki, bardzo mi si epodobaja, szkoda tylko, ze nie mozna ich prac ( myslalam o takich poduszkach), ale za to na obraz sie nadaja, mialas swietny pomysl. Bardzo mi sie podoba, zwlaszcza, ze ja od jakiegos czasu rozgladam sie za owalna rama..
OdpowiedzUsuńSciskam!!
Basia
P.S zazdroszcze wygranych wygranym:-)!
Torba jest rewelacyjna! Super pomysł na opakowanie!
OdpowiedzUsuńJa też spróbowałam jakiś czas temu wydruków i fajna przy tym zabawa:)
Niesamowita jesteś:)
Pozdrawiam serdecznie
Torbą rozłożyłaś mnie na łopatki!
OdpowiedzUsuńA skoro nie wygrałam ubranek na wieszaki to uszyję sobie sama. A co!
Pozdrawiam Ita najserdeczniej!!!!
Gratuluję i BARDZO zazdroszczę zwyciężczynią. Pomysł na opakowanie prezentu, niby nieskaplikowany , ale sama bym na niego nie wpadła ;)
OdpowiedzUsuńEksperymentowałam z wydrukami na płótnie i nawet chwaliłam się na blogu efektem...niestety w dalszym ciągu obrazki czekają na odpowiednie towarzystwo i męża z wiertarką ;)
Pozdrawiam i czekam na kolejne robótkowe ,,co nie co,, w Twoim wykonaniu .
O kurczaczku jakie prezenty umknęły koło nosa:(
OdpowiedzUsuńOpakowanie dla pani jest przepiękne. Możliwe, ze pani cieszy się jak dziecko z niego . Ja pewnie bym sie tak cieszyła:)
Gratuluję serdecznie wylosowanym dziewczynom!Szczęściary!
OdpowiedzUsuńItuś,świetne te Twoje nadruki na płótnie!!
Pozdrawiam
Zwyciężczyniom Gratuluje!
OdpowiedzUsuńItus jak zwykle zaskoczyłaś swoją niesamowitą
pierwsze uczciwością w podzieleniu sie i zdradzeniu sposobu wykonania ,
drugie niesamowitą zdolnością w tworzeniu i smakiem .
Mi by ta torba w zupelnosci wystarczyła bez prezentu hahahahihihi.
Wiele blogowiczek nie chce po prostu zdradzic swoich technik .
Z jednej strony jest to zrozumiale .
I pewnie sobie nuca na nana na na .....a ja mam a ty nieeee.... hihihi
Z drugiej strony na szczescie mamy ITE , która pomaga w tym blogowym swiecie z bardzo przydatnymi informacjami i zdjęciami .
Kłaniam sie i kapelusik sciagam . Z respektem podziwiam wszystkie prace wykonane przez Ciebie.
Ściskam
Ania
kurcze, co za genialne pomysly! cudnie wyglądają te wieszaki! gratulacje dla wygranych :)
OdpowiedzUsuńwow, w szoku jestem, nawet nie z myślą o candy pisałam posta - tylko po prostu, zauroczona kolejnym mistrzowskim pomysłem Twoim :), nawet myślałam, ze post o candy był osobny, haha. DZIĘKI WIELKIE !!! Na pewno damy się przydadzą :) możliwe, ze będą musiały na swoją kolej użycia poczekać ciut, ale się doczekają :)
OdpowiedzUsuńopakowanie na prezent rewelacja !!! mam nadzieję, ze i obdarowania Pani doceniła :)
p.s. - tak sobie pomyślałam - może te wydruki potraktowac medium do tkanin - takim jak w decou, z tym medium na pewno mozna prać - podpytam Ewcię, jak nie zapomnę tylko. a jak zapomnę to przypomnij, bo ja skleroza chodząca ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczynom, którym się poszczęściło.
OdpowiedzUsuńA Tobie Ita dziękuję za przyjemność, której nam dostarczasz, prezentując swoje prace - za każdym razem doskonałe!!!
Też mam pytanie o drukarkę: czy wystarczy zwykła kolorowa laserówka, czy musi posiadać opcję drukowania na tkaninie. I czy istnieje duże ryzyko zjedzenia tej tkaniny przez drukarkę? Sorry za taki natłok pytań, ale nie pozostawiasz wyboru, kusząc tak pięknymi eksperymentami :) Pozdrawiam Cię serdecznie.
buuu... nie udało się :(
OdpowiedzUsuńależ pięknie te twoje wydruki :)
ale to płócienko - ono nie jest czysto białe, prawda? kurcze, no dlaczego u mnie nie ma normalnych tkanin, tylko albo łuszczące, albo śnieżnobiałe prześcieradło, albo kolorowe w jakieś głupawe rysuneczki? a takich normalnych, to im się nie opłaca? muszę do Ciebie na zakupy przyjechać :)
a dlaczego ja nie bralam udzialu? no pytam dlaczego?...och madry polak po szkodzie. Takie piekne rzeczy a ja przegapilam. No ale cudowan jestes ze napisalas jak to sie robi. Naprawde!
OdpowiedzUsuńI tym razem się nie udało :( Ale cóż się dziwić, konkurencja ogromna, skoro takie cuda do wygrania! Dziękuję za kursik jak wykonać nadruki. Super, że podzieliłaś się wiedzą i sztuczkami. Czekam na Twoją odpowiedź na pytania poprzedniczek, bo takie wątpliwości też mi się nasunęły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Już trzeci raz piszę komentarz...jakoś giną gdzieś w necie:)))
OdpowiedzUsuńChę tylko napisać,że gratuluję dziewczynom wygranych i mam nadzieję,że następnym razem i do mnie uśmiechnie się szczęście :)))
Tak sobie myślałam o drukowaniu na materiale i ciekawa jestem czy da radę materiał na którym coś będzie drukowane mocno wykrochmalić,wyprasować i dopiero wtedy drukować. Hmmmmmmmm ... można by spróbować:)))
Pozdrowionka słoneczne dla Ciebie
Gratuluję zwyciężczyni! :)
OdpowiedzUsuńTwoje wydruki są rewelacyjne. Zazdroszczę kolorowej drukarki! Ja niestety mogę liczyć jedynie na czarno-biały wydruk :((
Pozdrawiam ciepło
piekne te wydrukowane rzeczy. mi niestety sie nieudało- drukarka "zjadła i zmieliła"papier razem z materiałem w efekcie o mały włos nie postradałam sprzetu.Może jeszcze kiedyś spróbuje , bo niemogę się napatrzeć na te piekne prace.
OdpowiedzUsuńGratuluje dziewczynom wygranej.
Pozdrawiam
Rewelacyjnie - jak zwykle...
OdpowiedzUsuńA taka mialam nadzieje, ze wygram.... Gratuluje zwyciezczyniom. Opakowanie bardzo gustowne, a nadruki swietne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polka to jednak potrafi :-))
OdpowiedzUsuńgratuluje wszystkim dziewczętom i całuje Itę z całych sił :)
OdpowiedzUsuńGratuluje szczesciarom, choc przyznaje ze w tym tygodniu szczescie jest i po mojej stronie, wygralam trzy inne Candy :) wiec bede "wielkoduszna :)
OdpowiedzUsuńPiekne te Twoje wydruki, nigdy nie probowalam drukowac prosto na lnie, materiale...ciekawy pomysl, zaraz dzisiaj wyprobuje, inaczej bym nie wytrzymala...podziwiam te Twoje cuda - to prawdziwa laka dla oczu, pozdrawiam
...i znowu obeszłam się smakiem. A miałam taki wilczy apetyty na te Twoje cudne wieszaczki.
OdpowiedzUsuńTkaninowe passe-partou to dla mnie nie nowość. Nawet rok temu zamieściłam na moim blogu obrazkowy kursik jak to robię. Zapraszam,może jeszcze komuś się przyda http://penelopia.blogspot.com/search/label/Kursy
Ale wydruki ciągle jeszcze są moim wyzwaniem. Niestety odpowiedniej drukarki nie posiadam. I będę musiała chyba zebrać fundusze, bo jak widzę kolejne takie cuda jak w dzisiejszym Twoim poście to rączki aż mnie świerzbią.
Twoja torba stanowiąca opakowanie z powodzeniem wystarczyłaby za bardzo gustowny prezent.
Buziaki przesyłam.
kurde a la myslalam, ze po znajomosci to wylosuje. Sluchaj, z ta tunika to nic nie myslalas hahahahahahahah???????????????
OdpowiedzUsuńGratuluje szczęśliwie wylosowanym !!!
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wyczerpujący opis produkcji nadruków na pótnie , już wiem jak to zrobić , aby było dobrze.
Podglądam Twój blog i dzięki temu często mam zadanie ułatwione -dzięki wielkie Ito.
Twoja metoda jest o wiele tańsza, bo ja do wydruków na płótnie , zakupiłam specjalny papier z fakturą lnu , efekt extra , ale koszt dużo większy .Pozdrawiam Yrsa
Świetny pomysł:) dziekuję:) bo ja jeszcze z nadrukami nie próbowałam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
p.s. po za tym nauczycielka na pewno była szczęsliwa:) ja bym była:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna ta torba ! myślę że Pani w szkole była jedyną która takie cudo otrzymała. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńta torba jest po prostu cudna!!!! szkoda, że przegapiłam candy, takie cudeńka były do wygrania... tak czy owak podziwiam Cię za pomysłowość :)
OdpowiedzUsuńSuper pmysł to drukowanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
no cóż znów nie dopisał mi fart w losowaniu, ale niech żywi nie tracą nadziei :-)
OdpowiedzUsuńNIE WIERZĘ!!!!:):):):):):):):):):) Idę pokwiczeć sobie ze szczęścia:)O matko, jak ja się cieszę:) BUZIAKI Ituś:)
OdpowiedzUsuńjuz duzo tych nadrukow widzialam, nie zastanawialam sie nad nimi bo myslalam ze to nie do opanowania, ale czytam i czytam i nie wiem czy dobrze. Czy to znaczy ze tak przygotowany material przepuszczasz przez drukarke? Taka normalna drukarke do papieru?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
Chyba tu zostane, tak bez zaproszenia.
witaj,zainspirowana uszylam ubranka jako prezent.Wykorzystałam papier do transferu=naprasowanek i można to prać.Nie tak cudne jak twoje,ale dziękuję za inspirację
OdpowiedzUsuńHallo Ita,
OdpowiedzUsuńwspaniajly pomysl, ktorego nie moglam sie oprzec. Po wielu godzinnych probach, wkoncu mi sie udalo!:-))
Wlasnie postowalam moje wyniki i pochwalilam sie skont mam ten wspanialy pomysl:-)
Dzieki serdecznie, ze bylas tak mila i podzielilas sie z nami ta metoda:-)
Pozdrawiam, Angie
Gratuluję tym szczęściarom ;-)
OdpowiedzUsuńAle torebka boska, świetny pomysł.
Ja utrwalam wydruki medium do tkanin.
Ściskam :))
Excellent !!! J'adore ce portrait mis sur le sac !
OdpowiedzUsuńDzis jest 24 lipca, a Ty moja droga juz tak dluuuuuuuuuuuuuugo nie piszesz. Mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko o.k., ze oddalas sie tworczej pracy, albo slodkiemu lenistwu . Trzymaj sie zdrowo !!! Pa- Ag
OdpowiedzUsuńWitaj Ita!!!
OdpowiedzUsuńZagladam codziennie,a tu nic....cisza:(Oczywiscie czekam na posta-coz to za wspanialosci znowu wymyslisz????Pozdrawiam.
A ty gdzie się ukrywasz? wrócisz do nas?
OdpowiedzUsuńWroc!
OdpowiedzUsuńTwoja nieobecnosc jest b. obczuwalna,mam nadzieje , ze u Ciebie wszystko w pozadku. Pa-Ag
świetny pomysł z tymi nadrukami, po prostu rewelacja niby wiadomo, że można drukować na płótnie ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy spróbować na własnej drukarce.Torebka prześliczna. Mam stare mosiężne ramki w których świetnie się odnajdą takie nadruki, a ja zachodziłam w głowę jak je wykorzystać. Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z drukowaniem, tylko skąd wziąć takie grafiki???
OdpowiedzUsuńMacie jakieś strony, adresy do tego rodzaju grafik. Szukam od dłuzszego czasu koronę, i do dziś nic. Nigdzie niema:(.
Będę zaglądać napewno częściej:)
no zajebiście
OdpowiedzUsuńwszystkie prace są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńWitaj !
OdpowiedzUsuńtrafiłam na twojego posta w poszukiwaniu informacji o tym jak utrwalic nadruk na tkaninie ! w pierwszej chwili bardzo sie ucieszyłam poniewaz robiłam tak jak i Ty , a potem sie zmartwiam poniewaz napisałas ze taki transfer nie jest trwały !, a z kolorowy nadruk farbuje !, co robic może jest jakas metoda ? piekne robisz rzeczy i bardzo mi sie podobaja , chciaąłbym zrobic sobie podobne ale co z tym praniem , pisze tutaj ponieważ nie widze maila , pozdrawiam serdecznie.