24 listopada 2014

Wynik losowania i krótki kurs powstawania lampek adwentowych .

Z całego serca dziękuję za życzenia urodzinowe i tak wiele miłych słów o jagodowym , trochę mi głupio teraz ,że zamieściłam post akurat w urodziny , myślałam ,że po prostu będziecie zamieszczać wpis z chęcią udziału w zabawie . Jeszcze raz dziękuję za życzenia i tak liczny udział w zabawie .
Zatem bez zbędnego paplania , jak widać karteczki do losowania zostały przygotowane ...maszyna losująca w postaci mego dziecka zamieszała , długo i zawzięcie i wyciągnęła szczęśliwy los .....
Wypadło na  Kasię Franas  . Kasiu proszę o kontakt na  jagodowyzagajnik1@wp.pl  z namiarami na wysłanie paczki . Gratuluję wygranej .
Kilka osób wyraziło chęć na mały kurs powstawania lampek adwentowych w razie jak się los do nich nie uśmiechnie , a że robiłam kolejny , na prezent , zrobiłam kilka zdjęć .
Potrzeba , kompletu lampek 50 sztuk , za pomocą taśmy izolacyjnej oklejamy kabel , tak by dwie lampki były obok siebie , następnie obszywamy ręcznie kabel paskiem materiału lekko go marszcząc , resztę kabla od ostatnich lampek do wtyczki można już obszyć na maszynie .  

  Klosiki powstały ze sztywnego lnu zakupionego w sklepie z dodatkami krawieckimi ,tu ozdobione bawełnianą koroną i ręcznie malowanymi cyframi , ale można np. cyferki przenieść z ksero za pomocą nitro , tylko pamiętajcie o lustrzanym odbiciu nadruku.
Koronka przyklejona klejem introligatorskim , bok każdego klosika  zszywałam ręcznie ...
w górnej części  przestebnowane mocnym sznurkiem lnianym , uformowany klosik ...
i mocno związany nad podwójnie oklejonymi lampkami  , gotowe .
W tej wersji cyfry przeniesione za pomocą nitro na jaśniejszy len , pomalowane Varnish Gloss , który po wyschnięciu i wyprasowaniu usztywnia tkaninę tak ,że przy wycinaniu  materiał się nie siepie , tnie się jak karton .
Robię jeszcze jeden sznur do pokoju córki ze zwykłego lnu , jak skończę dokleję zdjęcie jak wyszło .
Pozdrawiam serdecznie i do miłego .

15 listopada 2014

Urodzinowy podarunek .

 Miał być post o kolejnych zmianach w pokoju Tuśki , ale tak sobie pomyślałam ,że bardzo dawno na blogu nie było rozdawajki. Co prawda już we wrześniu , planowałam zrobić coś na urodziny bloga , niestety nie wyrobiłam się czasowo  ... co się odwlecze to nie uciecze . Ostatni tydzień był luźniejszy , mogłam  wymodzić coś , co przyda się już niebawem , lampki adwentowe , mam nadzieję ,że spodobają się Wam na tyle , że weźmiecie   udział w zabawie.
 Jak  zwykle   , wystarczy wpisać się w komentarzach , jedynie osoby anonimowe proszę o dopisanie swojego maila .
Urodzinowe ... no cóż dziś przeskakuje mi kolejna cyferka w metryce  , pewnie nie powinnam o tym nawet wspominać , ale raz w roku trzeba przyjąć ten dar na klapę .
Urodzinowo ... ponieważ odważyłam się i Jagodowy Zagajnik zaistniał na Facebooku ,  co prawda dopiero raczkuje , z czasem się rozkręci , będzie się tam pojawiać dodatkowo drobnica ,która nigdy nie zaistniała na blogu .Jeżeli polubicie to miejsce w sieci ,będzie mi bardzo miło za taki drobny gest z Waszej strony , z góry dziękuję  . Oczywiście bez napinania , bo nie jest to warunkiem udziału w zabawie  .
Jak widać czas trwanie zabawy kończy się 23 listopada o północy .
W poniedziałek 24 .11 . odbędzie się losowanie i natychmiast dam znać kogo wylosowałam , tak by lampki na czas , czyli do 1 grudnia trafiły do domu w którym zaczną swoje adwentowe odliczanie .
Miłej zabawy , pozdrawiam serdecznie i do miłego .
Related Posts with Thumbnails