10 czerwca 2015

Oświeciło mnie .

 Oświecenie niby niewielkie ,ale jakże przydatne . W momencie ostatniej zmiany przy meblach kuchennych gdy dodałam ceramiczne szufladki , pisałam o tym TUTAJ , stworzyło się idealne miejsce na zainstalowania oświetlenia nad blatem , którego tak bardzo mi brakowało . Za szufladkami powstała luka , którą wystarczyło zagospodarować , i nawet nie musiałam nic kupować . W warsztacie stoi stara witryna która ma podświetlane półki , wystarczyło wymontować ustrojstwo z oprawkami i zamontować w przestrzeni między ścianą a szufladkami . Jak to bywa nieraz u mnie ,realizacja musiała dojrzeć , a tak naprawdę musiało mi się zachcieć  ☺
 Jeżeli zajrzeliście w post o szufladkach , zauważyliście  półkę na talerze , to ona mnie przystopowała , jej wyższa półka blokowałaby światło  ... musiałam ją czymś zastąpić . Dlatego jak już dojrzałam do działania na szybko powstała półeczka ze wsporników które kiedyś były w miejscu szufladek i deski . 
 I to już właściwie cała moja praca ... niewielka  ... a tak długo się do tego zabierałam ... na kanapie leży leń ... intensywnie myśląc jak tu zrobić by się nie narobić ☺☺☺




 Blat , zlew ... łoj jaką  mam widoczność , na bank zaoszczędzę na plastrach ☺
 Wczoraj obchodziliśmy naszą truskawkową rocznicę  , tradycyjnie  , snobistycznie ☺ zapijając truskawki szampanem , w tym roku stuknęło ćwierćwiecze  , czas nie stoi w miejscu , ale żeby tak szybko pomykał , nawet ja się zdziwiłam ?!
Wszystkich zerkających do Jagodowego pozdrawiam serdecznie i do miłego !
Related Posts with Thumbnails