3 lutego 2010

Chciałam mieć wazon....

Dziś będzie właśnie o mojej chęci posiadania jakiegoś większego wazonu....i co z tego wynikło.... Ale póki co ,chyba muszę się wytłumaczyć z ciszy na blogu . Powód prosty, Wielkopolska ferie zimowe miała w drugiej połowie stycznia i trzeba było dziecku jakoś czas zagospodarować . Kierunek najbliższe góry, trasa na Jelenią Górę ,a stamtąd na górki już blisko.
Zdjęć plenerowych mało , moja kurtka i tak pojemna się okazała , wypchana każda kieszeń ,ale żeby jeszcze aparat na szyi mieć ciągle uwieszony jak dla mnie lekka przesada . I tak wyglądałam jak jedna wielka torba.


Z drogi powrotnej ...iście arktyczne plenery , gdyby nie drzewa w oddali ....
można pomyśleć ,że mnie wywiało pod biegun.
A teraz o wazonie , wspominałam kiedyś ,ze nie posiadam . Kwiaty z reguły umieszczam w wazach. Przed świętami nabyłam w klamociarni ... puchar , spodobał mi się jego kształt jak dla mnie idealnie nadawał się na wazon. Odkręciłam oryginalną podstawę i zastąpiłam ją kwadratową deseczką , metalowy puchar pomalowałam jako farbą podkładową Hammeritem, ( akurat tylko ta się w moich zasobach nadawała) ,sprawdzony sposób by docelowa farba ,w moim przypadku akrylowa wodna do drewna i metalu ,dobrze się trzymała .
Całość pomalowana w kolorze kości słoniowej , z delikatną brązową patyną na podstawie i uchwytach.


Z daleka , jak by tak się dokładnie nie przyglądać ,robi teraz za porcelanowy wazon.

Została podstawa od pucharu...
miałam jeszcze zakupiony kilka miesięcy wcześniej kinkiet...

Tak sobie obracałam w rękach dosyć ciężką drewnianą podstawę i stwierdziłam ,że nada się do utrzymania w pionie kinkietu. Tu krótkie wyjaśnienie ,od dłuższego czasu szukałam na Tuśkowe biurko lampy z dwoma żarówkami , by mi dziecię nie oślepło podczas "ciężkiej pracy " przy odrabianiu lekcji. I tak naprawdę okazało się , że puchar to przede wszystkim do tej lampy mi był potrzebny! Co tam wazon ...lampa jest ważniejsza .
Dodałam jeszcze drewniany kołek , zwieńczyłam go łamanym uchwytem do szuflad ,który wcześniej usztywniłam moim ulubionym klejem (w razie pytań ..Montagefix-PU) tak by stał pionowo i zamontowałam na nim kinkiet.
Na kinkiet , jak przy wazonie , jako podkład Hammerite, całość pomalowana na biało i spatynowana brązem . Ma docelowo stać w pokoju Tuśki ,więc będzie w takiej formie pasował do fotela.
Do zdjęć załapał się śpiewnik z 1895 roku , małe trafienie giełdowe za 6 zł. Kupiłam z myślą o papierze nutowym, ale po dokładniejszym przeglądnięciu szkoda mi go ,przetrwał tak długo w nienaruszonym stanie ,że na pewno nie dołożę ręki do jego zniszczenia.



Na koniec ,dla zainteresowanych kilka fotek poglądowych, jak wyglądała kolejność prac.
Dziękuję wszystkim za pamięć i troskę z powodu mojego tymczasowego zniknięcia , mam nadzieję ,że tak długich przerw już nie będzie . Postaram się jak najszybciej odpisać na maile i z wielką przyjemnością nadrobię zaległości na Waszych blogach.
Pozdrawiam serdecznie.


54 komentarze:

  1. Powinnaś zająć się przeróbkami zawodowo i wydać katalog "Jak zrobić coś z nieczego".Każde pieniądze bym za niego zapłaciła !!!! Jak zwykle cudności pokazałaś:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, wazon wygląda jak porcelanowy :)) a lampka na biurko aż zachęca do siadania i odrabiania lekcji...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle jestem pod wrażeniem.Przechodziłam koło takich pucharów obojętnie......

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja kreatywność nie zna końca.
    Świetne przeróbki!

    Bardzo lubię zaglądać na Twojego bloga - Twoje wytwory inspirują i absolutnie motywują do poszukiwania oryginalności i indywidualności w tworzeniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł! Wyszło rewelacyjnie!Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Kreatywnie i pomysłowo. Fajnie, że już jesteś.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zwykle cudnie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. ŚWIETNE POMYSŁY! W życiu bym nie momyślała, że puchar... A moje za strzelanie ;-) walają się po strychu! Niech no tylko ciepło się zrobi, trzeba będzie najazad na Czacz zrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze mówiąc zatkało mnie, tak po prostu..Piekne:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze,że już jesteś...
    Dzięki za podpowiedzi.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny wazon i piękna lampa Ito, to się nazywa mieć złote ręce :))))
    Podziwiam!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Ituś,świecznik jest przepiękny!!!!
    Wazon też!
    Jestem pod wrażeniem Twoich nieustających pomysłów!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna zima,ale mogłaby się już skończyć...
    Wazon bardzo stylowy.Piękny :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Itko, wazon jest nieziemsko piękny!
    Lampa też wyszła niezwykle urodziwa.
    Masz talent do tworzenia czegoś z niczego i bardzi zdolne łapki :)
    Moc pozdrowień :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ito, masz nieprzeciętną intuicję do "wyniuchiwania" rzeczy, które później tak super komponują się ze sobą - wszystko do wszystkiego pasuje. Wydaje się to takie oczywiste...no właśnie, ale trzeba mieć tę kreatywność. I za nią ośmielam się przekazać na Twe zdolne ręce wyróżnienie:
    http://milu75.blogspot.com/2010/01/nowe-wyroznienie.html
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ty to masz pomysły, ten wazon wyszedł super ;) Ja znalazłam niedawno stary dzbanek na wodę trochę jest zardzewiały ale planuję go odnowić ;) Mam pytanko, jakiej farby i pędzli używasz do patynowania? :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Przyłączam się opinią do sylwi15a powinnaś wydać poradnik "coś z niczego" hihi :) Przecudny wazon!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurde blszka:D TY to masz pomysły,superrrr!
    Ja też jestem za katalogiem,pierwsza będę stać w kolejce by go kupić:)
    Ja mam takie widoki na co dzień i wcale się nie cieszę;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wazon i świecznik super komponują się z tą ryciną w tle. Ty Ito masz szczęście do wygrzebywania cudów za bezcen.
    Cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Kapitalny wyszedł ten wazon! Bardzo mi się podoba jego chropowata fakturka. No, lampa oczywiście też super, ale czy to może w ogóle kogoś dziwić? Chyba wszystko co wychodzi zpod Twojej ręki jest super :)
    Zimowe widoki - jak dla mnie ekstra!
    Pozdrawiam Cię Ituś cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Pomysłowy Dobromir niech się schowa ze wstydu ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Ach jo,
    powzdycham sobie znów,
    nad Twoimi genialnymi pomysłami...

    Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. mnie na łopatki normalnie - w życiu bym nie wymysliła, ze ze sterty rupieci mozna taka uroczą lampke zrobic :) jesteś niezastapiona i niepokonana :) i dobrze, ze wróciłasś i urlop sie udał :) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz bardzo fajne pomysły i dzięki temu i ja coś tam mogę podpatrzeć. Wazon wyszedł rewelacyjnie, lampka też piękna. zazdroszczę pomysłowości ale fajnie że Coę tu znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
  25. BARDZO EFEKTOWNY WAZON , RÓŻE PIĘKNIE SIĘ PREZENTUJĄ....POEZJA

    OdpowiedzUsuń
  26. Nieobecnosc zostala usprawiedliwona:-)). Najpierw mialam objawy jakbym byla na odwyku, ale po malu zyczynalam sie martwic. Wszystko jest wiec ok.
    Kinkiet powalil mnie na kolana. Jest FANTASTYCZNY! Bardzo podobaly mi sie zdjecia poszczegolnych etapow pracy. Piekny puchar wyszukalas i jako wazon prezentuje sie znakomicie. No coz jestes genialna w swoich pomyslach, jak to czesto powtarzam. Moj S. tez ma kilka ciekawych pucharow, mialam je juz nawet w reku, ale on gwaltownie protestowal- to jego duma :-)). Pozdrawiam Cie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  27. Wsoaniałości...
    Pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  28. ITA!!!! Sorry, że tak się dre jak stara znajoma, jakbym stała pod Twoim oknem i krzyczała. Przeczytałam wszystko, musiałam, wciągnęło mnie jakby to był "poradnik czarnej magii"...Bomba dla mnie, czapki z głów ! Powiedz mi, jaki to był klej który polecił Ci tapicer ? W końcu nie napisałaś. Ten co szybko schnie, do tasiemek i w ogóle ? Możesz mi poradzić jak skleić gipsową ramę do lustra, ciężką, do wzmocnienia użyta jest słoma...Ma chyba kilkadziesiąt lat,jest to owalny wianek z różami...pewnie forma służąca do odlewu...chciałam nakleić ją na deskę i zrobić kinkiet, ale wynosząc ze strychu rozpadła mi się na 4 kawałki i teraz już sama nie wiem...pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Ita, nie bede sie rozpisywala , krotko mowiac od dzis bede Cie zwala
    Deco MacGyver ;) dac jej srubke i deske a zrobi kanape , niesamowita jestes :)
    A ziowe widoki cudne , ile ja bym dala , zeby byc teraz w Pl , a ty nic tylko pada i pada , szaro, buro i ponuro :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Sylwia , przecież wszystko jest na blogu, szkoda papieru marnować .

    Milena ,dziękuję bardzo.

    agaw, farby akrylowe wodne te same co do malowania , tylko trochę je rozcieńczam .Zwykłe pędzle do malowania ,nieraz gąbki ,co mi pod rękę wpadnie . Jedynie po pomalowaniu nadmiar farby zbieram np. papierowym ręcznikiem.

    llooka ..hi hi ,tak myślałam ,że zwrócisz na to uwagę.

    Violcia ...ale się uśmiałam z Twoich objawów,,,ale żeby aż tak?

    Lambi ,pisałam ,ale specjalnie dla Ciebie , nazywa się po prostu uniwersalny klej polimerowy ,znajdziesz go na tej stronie,

    http://www2.selena.pl/cms/?__page_id=255

    Gipsowa rama ,jeżeli będziesz i tak kleić ją do deski ,będzie łatwiej ją pokleić .
    Firma Den Braven ma dobre kleje montażowe ,na szybko znalazłam ten,

    http://budujiremontuj.pl/product-pol-910-klej-montazowy-Den-Braven-Montagefix-D-310ml.html

    Bernadetta, ksywek mi przybywam, może po prostu MacIta...he he .

    Dziękuję za tak przemiłe słowa pochwały ,aż chce mi się wystartować do warsztatu i robić kolejną rzecz ,Jedna niespodzianka na blog już w połowie gotowa!?
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ituś, piękne "wejście smoka" po przerwie. Już sobie wyobrażam jakimi cudeńkami uraczysz nas niebawem po udanym wypoczynku.
    Nie mogę nadziwić sie TWojej kreatywności.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak zwykle zbieram szczękę - pomysł na wykorzystanie pucharu w roli wazonu - super - wygląda po obróbce jak porcelanowy. I świetnie wpasowuje się oczywiście w klimat Twojego domku.

    Pozdrawiam serdecznie

    a na tych zdjęciach piękna zima - choć faktycznie niby Arktyka

    OdpowiedzUsuń
  33. Ito - nie usunęłam jeszcze linku do Ciebie na moim blogu, bo nie krzyczałaś na mnie... ;)
    Zastanawiam się, jak to jest tak widzieć świat, jak Ty. Patrzysz na przedmioty i widzisz zupełnie coś innego, złożonego z ich fragmentów. Fantastyczna niespotykana cecha, bardzo Ci jej gratuluję, to talent prawdziwy. Lampa wyszła bardzo pięknie, aż miło popatrzeć na nią. Pozdrawiam serdecznie i pozostaję fanką Twojej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  34. Uzyskałaś zdumiewający efekt, szczególnie zachwyciła mnie lampka - śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  35. Chciała mieć wazon i tak po prostu ma! :) ech.. niektórym to tak z łatwością wszystko przychodzi ;)

    Zachwycam się nieustannie Twoimi pomysłami i wytworami :)
    Pozdrawiam serdecznie :) Cieszę się, że w końcu jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  36. pokazalam mezowi: szczeka mu opadla!!! jestes niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziękuję, dziękuję, dziękuję...nie dość, że wyjątkowo utalentowana, to jeszcze pomocna i życzliwa ! Ech...kolejna fanka Ci rośnie ! Ściskam i czekam na nowe cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Witaj Ita !
    Uwielbiam zaglądać Na Twojego bloga, podziwiam Twoja pomysłowość i zdolne rączki.Rewelacyjnie wykorzystujesz różne przedmioty i tworzysz z nich prawdziwe cacka!!!
    Ps.Mamy wspólną znajomą (Monicja)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  39. Pomysł kapitalny!Wykonanie perfekcyjne,jak zawsze pod ogromnym wrażeniem pozostaję:)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  40. Ito, ja juz chyba nic nie napiszę, bo juz zasób słów na temat prac Twoich wyczerpany. Pozostaje mi tylko pomilczec i pojęczeć z zachwytu nad Twoim kunsztem i totalnie powalajacą pomysłowoscią.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ituś, ja to niezmiennie podziwiam wszystko co robisz! Nie chciałabyś wpaść do mnie na miesiąc? Garaż pęka w szwach od przydasi mojego męża, kochana ile Ty cudów byś mogła z tego zrobić! a tak to się marnuje!
    buziaki przesyłam:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  42. Ita Geniuszu!
    Piękne to wszystko u Ciebie po raz setny!!!!! Gratuluję i pozdrawiam Cię serdecznie!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  43. Podziwiam jak zwykle z opadniętą koparką :) Wazon jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  44. kocham te Twoje przeróbki :) i Twoje polowania... i że kawę lubisz, hihi...

    I w ogóle kocham Ciebie, no ale przecież wiesz!!!

    OdpowiedzUsuń
  45. Ito jak zwykle dobre pomysły i dekoracja.Ciągle mnie inspirujesz. Ja właśnie leniuchuję-ferie.Zapraszam do mnie po wyróżnienie:))

    OdpowiedzUsuń
  46. Ituś, słońce Ty moje, Odwiedź mnie jak będziesz miała chwilkę - czeka na Ciebie wyróżnienie :)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  47. Itka witaj..Obserwuję Twoje Dzieła od dawna ale ponieważ sama zaczełąm pisać bloga..odważyłam się napisać..Sypialnię masz bajkową, zresztą wszystko, co tworzysz jest nieowtarzalne:) Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  48. Ito zapraszam do mnie po wyroznienie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Niesamowite..kreatywność na 5+!!!Na dodatek przepiękne zdjęcia!!:))
    Chyba zacznę szukać pucharów sportowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Fajny recycling, oj Ita Ita :))))
    Ubawił mnie ten puchar ;)

    Ostatnio mój teść przyniósł mi toczoną nogę od jakiejś lampy, pomalowaną na czarno, podobno kiedyś mi ją pokazywał i jej nie chciałam, ale teraz jak ją zobaczyłam skojarzyła mi się z Tobą i od razu myśli - jak można ją wykorzystać :) Na razie wróciła na jakiś warsztat, ale jak mnie kiedyś najdzie to z chęcią tą tralkę wykorzystam :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  51. jeszcze sie dopatrzyłam na Twojej mapie napisu Kalisz,jesteś z Kalisza?Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Jestem tutaj pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Jestem w szoku :) gratuluje i życzę kolejnych genialnych pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  53. Witam Panią od roku oglądam z podziwem Pani twórczość , jestem zachwycona tym co tu mogę obejrzec , tez mam podobne zainteresowania , zawsze lubiłam z niczego robic coś.. mam do pani pytanie ..jaką techniką i jaką farbą pomalowane sa sciany w pani sypialni?? takie piękne odcienie , jak tencza .. mój adres dana.sk@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
Related Posts with Thumbnails