19 lutego 2010

Losowanie....zakarteczkowałam się.

Przyznam się ,że zainteresowanie paterą przerosło najśmielsze moje oczekiwania ! Dziękuję za miłe komentarze i cieszę się ,bo przez to trafiłam na wiele Waszych ciekawych blogów . Dziś dzień losowania , od rana zabrałam się za produkcję losów, pisałam , wycinałam ,składałam , wrzuciłam do koszyka zamieszałam ....długo mieszałam , na koniec wstrząsnęłam ...a co mi tam... i własną ręką wyciągnęłam ten jeden jedyny szczęśliwy los.....
trafiło na Joasiunię ! Gratuluję ! Teraz tylko proszę o adres pod który przesłać mam paterę.
jagodowyzagajnik1@wp.pl

Jak już siedzę przy komputerze to dorzucę kilka drobiazgów , które w międzyczasie poczyniłam tudzież trafiłam na giełdzie .
Znajoma poprosiła mnie o odrestaurowanie starej pokrywy od maszyny i nadanie nowego wyglądu szafeczce na klucze . Pokrywa była bardzo zniszczona ,okleina na jednym z boków odpadła całkowicie ,trochę obawiałam się czy podołam zadaniu. Jednak nie było tak źle , przynajmniej miałam okazję po raz pierwszy uzupełniać takie ubytki .Nakleiłam nową okleinę ,całość dokładnie wyczyściłam i przetarłam papierem ściernym , zabejcowałam i polakierowałam .


Szafka na klucze miała zmienić swój kolor ,długo zastanawiałam się jak ją ozdobić i stwierdziłam ,ze najprostsze rozwiązania są najlepsze . Pomalowana w kolorze kości słoniowej ,spatynowana brązem i przetarta a za dekor robi stary klucz .

Nowe -stare ramki zapełniłam i powiesiłam w kuchni.
Kilka klamociarskich zakupów za grosze , mini stolik ,który wykorzystuję teraz do odstawiania gorących garnków , metalowa pokrywka ,którą dopasowałam do osłonki i wyszedł fajny pojemniczek oraz kilkanaście sztuk cynowych talerzyków ,które będą robić np. za podkładki do kieliszków.

Malutka tacka na drobiazgi do łazienki ,która mnie trochę zadziwiła.
Kupując ją ,myślałam ,że po przetarciu po prostu ją pomaluję.

Ale kiedy tą małą ochydkę zaczęłam skrobać ,nie tyle z farby, co znajdującej się pod nią warstwy gipsu ,wyłonił się ładny rysunek odciśniętego w gipsie wzorku...

I tak już zostało , zabezpieczyłam tylko powierzchnię lakierem.
Na koniec ,kawałek toczonej drewnianej lampy, który został mi po pewnej produkcji czegoś co niebawem pokażę .Przykleiłam do niego osłonkę. Całość wspomaga teraz wizualnie jedyną roślinkę ,która wytrzymała warunki łazienkowe, mizerna ci ona ,wiem ,ale to jedyny egzemplarz który tu przeżył i chociażby za to należy jej się "wywyższenie" ...he he .
Miłego weekendu życzę i pozdrawiam serdecznie.

45 komentarzy:

  1. No i proszę dziś jestem pierwsza i to z twarzą, trochę smutną co prawda, ale i tak zwyciężczyni gratuluję:)
    Ita...ja powiem krótko- już się mnie nie pozbędziesz, przyjeżdżam na wakacje, ale nie martw się...rozbiję namiot i zakoczuję pod Twoją klamociarnią! Ja już nie mam sił wymieniać co piękne i jeszcze piękniejsze u Ciebie- jak dla mnie wszystko:)))))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zwyciężczyni w losowaniu :) Jestem niepocieszona... ;(

    Twoje klamotki jak zwykle mnie zachwyciły. Że też u mnie nie ma takiego magazynu cudownych rzeczy!
    Skrzyneczka z kluczem jest śliczna!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ito, bardzo lubię Ciebie odwiedzać.
    Pozdrawiam ciepło i do następne wizyty.

    OdpowiedzUsuń
  4. he, he ... to ja też na te wakacje się piszę ;) zwłaszcza, że to wielkopolska to może nawet gdzieś niedaleko i nie będę musiała nocować w namiocie tylko będę dojeżdżać codziennie :)))
    miło by było w tak doborowym towarzystwie spędzić kilka dni... Ita, Elisse... hmmm.... się rozmarzyłam ;)

    Jak ja bym chciała umieć robić takie rzeczy.... zwłaszcza, że będę się przeprowadzać i nową chatkę chciałabym mieć w podobnym stylu.

    Gratulacje (zazdroszczę) dla zwyciężczyni !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem zawsze zachwycona metamorfozami jakich dokonujesz.
    Odwiedzam Cie od dawna i wciaz zaskakujesz.
    Obrazki w kuchni piekne.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale skarby wykopałaś w klamociarni.O Twoich przeróbkach nie wspomnę.
    Gratulacje dla zwyciężczyni!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ito żal przykrywać takie piękne podstawki kieliszkami! Może masz gdzieś jeszcze miejsce na ścianie coby je wyeksponować? Taca, szafka, podstawka pod kwiatka - boskie!
    Całuski przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Robota Ci się pali w rękach. Mistrzostwo świata. Cuda jak zawsze pokazujesz. Zainteresował mnie skromny wpis nt uzupełniania forniru - może rozwiniesz wątek dla mnie na specjalną prośbę?
    pozdrawiam i gratuacje dla szczęśliwie wylosowanej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Buuuuu (wyciera łzy)
    Gratulacje dla Joasi!
    A zakupy naprawdę superr!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję zwyciężczyni:)
    Cuda tworzysz!:)
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczęściara ze zwyciężczyni! Moje gratulacje:)Szkoda,że to nie ja:(
    Jak zwykle uczta dla zmysłów wszystkie te rzeczy, któRe pokazałaś! Cudowności!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Same cudowności i jak zwykle klimat nieziemski ... Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję zwyciężczyni ! Zachwyciłam się minitacką. No i cynowe podstawki...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ito - jak zwykle wspaniałe prace i znaleziska. Taca odzyskała swój dawny blask. Zresztą jak każdy przedmiot, który weźmiesz do ręki :)

    Pozdrawiam i także miłego weekendu :)

    I oczywiście gratulacje dla Szczęściary.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zwyciężczyni gratuluję i bardzo zazdroszczę. Skrzyneczka na klucze prześliczna jak i cała reszta.

    OdpowiedzUsuń
  16. To ja może dołączę do Elisse ;-)

    Gratuluję Joasiuni i co tu ukrywać, zazdroszczę :)

    Klamoty bossssskie ten stołek mnie urzekł i te talerzyki, jejku.... aż sama zapragnęłam pojechać do mojej klamociarni.

    Czy można gdzieś kupić fornir w paskach, arkuszach, kawałkach? Jak odnawiałam mój kredens za licho nie mogłam nigdzie kupić. Zakłady stolarskie oferowały fornir, ale łącznie z odnowieniem kredensu....
    Połatam go szpachlówką zrobioną z lakieru i pyłu, który został mi po szlifowaniu i wygląda nieźle, ale miejscami dobrze by było po prostu wkleić nowy fornir.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Talerzyki, przeznaczone na podstawki do kieliszków są niesamowite! Super "naczynia":)

    A zwyciężczyni konkursu gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejku, ileż pięknych przedmiotów ... i nie wiem co mi się najbardziej podoba ... wszystko, wszystko bez wyjątku CUDNE :) Buziaki ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Słów w gębie brakuje aby to wszystko pozachwalać :)
    P-I-Ę-K-N-O-Ś-C-I
    A zwyciężczyni z ciężkim sercem gratuluję ;)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  20. pogratulować zwyciężczyni!
    hehe, przeczytałam komentarz Elisse - ja się wproszę do niej pod namiot jak w końcu uda mi się wyrwać i do Ciebie pojechać :)
    Pozdrowienia dla Tusi!!

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany, jakie skarby! Tym wszystkim można się tylko zachwycać i cieszyć, że zdobią Twoje wnętrza:)

    OdpowiedzUsuń
  22. O matko nie wierzę!!!!!!!!! Nie wierzę..........

    OdpowiedzUsuń
  23. Niech ochłonę... Heh...:):):)

    OdpowiedzUsuń
  24. Buuuu ... nie udało się ...
    Gratuluje zwyciężczyni bardzo mocno ...

    A skarby Twoje Ituniu jak zawsze boskie !!!

    Pozdrawiam serdecznie życząc wspaniałego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  25. Trudno... nie wygralam :-((. Gratuluje za to zwyciezczyni. Widze, ze juz jakis oboz pod namiotami sie w Twojej okolicy organizuje, zapisuje sie tez :-))
    Jak zwykle zaskoczylas mnie tym co zrobilas i wynalazlas. Super rzeczy. Zaskakuje mnie skad od razu znajdujesz zastosowanie do tych wszystkich nabytkow. Twoj mozg jest pewnie bez prerwy na najwyzszych oborotach :" z tego zrobie to, tamto postawie w tym miejscu" itp.
    Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  26. Gratuluję Joasiuni :) choć z trudem przełknęłam swoją przegraną :/
    Na szczęście na otarcie łez pokazałaś znowu swoje piękne gratki. Można oczy nacieszyć. Ty to masz dar do takich polowań.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  27. No to i ja się dołączam do gratulacji!!!

    A na obóz się też piszę :D Elizo musisz zabrać duuuuży namiot, będziemy koczować przy okazji zrobimy sobie wycieczkę do domku Ity, nie pozbędzie się nas tak łatwo, a co! ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Obóz u Ity? Też się piszę :) Mogę pomywać :))

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczęściara.....
    Pozdrawiam cieplutko (i już nawet nie piszę co za cuda znów pokazałaś, a na obóz też się piszę - mogę pastować podłogi, albo cóś...) :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Napiszę tylko tyle, że też tu byłam...
    I znowu wzdycham...

    OdpowiedzUsuń
  31. Mi się tacka podobała w wersji oryginalnej;]
    Ale ja mam specyficzny gust!

    OdpowiedzUsuń
  32. Hihi a ja się chcę dowiedzieć czy te rogaliczki też dostanę hihi;) Mmmm no ale nie... W końcu się odchudzam:):):)

    Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  33. Gratulacje dla Joasiuni.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny blog. Gratuluję....., wszystkiego! ;-) Będę zaglądać. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  35. no nic to... nie udało się :( a trorki nowe jak zwykle przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak zwykle zakupy na klamotach swietne.Wybieram sie do Ciebie na zakupy.Szafke ktora ostatnio kupilam juz odnowilam.Ten roz byl okropny.na szczescie udalo mi sie go pozbyc.Teraz szafka czeka na remont w lazience.Na razie walcze z kuchnia.az sie boje jaki bedzie efekt.Za jakies dwa tygodnie bedzie koniec.Wreszcie sie zmobilizowalam i mam bloga na blogspocie.www.monicja.blogspot.com serdeczie zapraszam.Pozdrowienia i do uslyszenia

    OdpowiedzUsuń
  37. Joasiuni gratuluję serdecznie, ta to ma szczęście. ;)
    I chyba nabieram voraz większej ochoty na jakiś wypad do mojej zaprzyjaźnionej klamociarni w pobliżu. Cynowe talerzyki piękne po prostu!!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Po prostu jak zwykle patrzę i patrzę i patrzę...i patrzę:) i podziwiam:)i podziwam:) Cudne klamotki. I cudne przeróbki.

    OdpowiedzUsuń
  39. Gratulacje dla Joasiuni!Szczęściara!

    Cudne klamotki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  40. Zwyciężczyni gratuluję!
    A w "kluczykową" szafeczkę wgapiam się z otwartą buzią:-)P.

    OdpowiedzUsuń
  41. Piękne inspirujące prace! Odkryłam niedawno i już będę często zaglądać.
    Tymczasem zapraszam po wyróżnienie,jeśli takie przyjmujesz.A masz już ich pewnie bez liku.

    OdpowiedzUsuń
  42. He,he Ita....jak nic- rozbijemy obóz:))))

    OdpowiedzUsuń
  43. Wprosilam sie dziosiaj do Ciebie :-). Buszowalam po calym blogu z gory na dol i z powrotem i nikt mi nie przeszkadzal :-)). Bardzo przytulnie u Ciebie. Masz piekny dom pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  44. Zwyciężczyni gratuluję i tej paterze , że trafiła w Twoje złote ręce :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  45. Jezu, kobieto...genialna jesteś! im więcej czytam tym większe mam kompleksy. Z taką łatwością wykonujesz te wszystkie renowacje-przeobrażenia ze az dech zapiera. Cuda!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails