Odkąd poprószyło śniegiem i temperatura spadła poniżej zera ,odruchowo sięgamy po ciepłe okrycia i dodatki . Ostatnio właśnie takie ocieplające dodatki postanowiłam zrobić dla siebie , a że na drutach robić mi się nie chce , musiałabym się wykazać w tym celu nie byle jaką cierpliwością , co raczej graniczy z cudem bym usiedziała tak długo w jednym miejscu . Stwierdziłam ,że da się szybciej , czyli jak zwykle przeróbka , tym razem ciuchowa ☺
Nawiedzając od czasu do czasu second handy , trafiają się nieraz fajne swetry w super cenie , ten akurat nabyłam za 2 zł. ... i jak tu nie kupić na zapas , zawsze do czegoś można je w przyszłości wykorzystać .Kiedyś pokazywałam jak ubrać pudła w sweterki , tym razem postanowiłam ubrać siebie ☺ ☺ ☺ stare pudło .
Tutaj widać pierwsze efekty rozczłonkowania swetra , wystarczy wyciągnąć jedną nitkę a później szydełkiem zakończyć sprutą krawędź . Na początek rozdzielona górna cześć , odprute rękawy , po zakończeniu szydełkiem , przód i tył rozdzielone jeszcze raz w połowie .
W ten sposób większość swetra została wykorzystana na opatulacz na ramiona .
Z końcówek rękawów powstały mitenki ...
dekoracja z guzika na jednej z nich , ma mi pomóc przy trafianiu bez zastanawiania się , na którą rękę ma trafić mitenka .
Na koniec został półgolf i kawałki rękawów , w sam raz na czapkę .
Powstała z dwóch rękawów , czyli trzeba było szyć i ciąć , najpierw zszyłam ręcznie by kontrolować wzór , potem przeszyłam maszynowo ...
Na lewej stronie dzianinę rozłożyłam na boki , przeszyłam maszynowo po bokach szwu głównego , obcięłam nadmiar dzianiny i ręcznie obdziergałam by zapobiec siepaniu .
Koniec czapki zakończyłam za pomocą szydełka .
Półgolf wykorzystałam jako ściągacz czapki .
W ten sposób wykorzystałam sweter w całości ☺ no i stałam się posiadaczką kompletu ocieplaczy za 2 zł. ☺ ☺ ☺
Wszystkich odwiedzających Jagodowy Zagajnik pozdrawiam zimowo ale za to ciepło i serdecznie , i do miłego !
22 stycznia 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)