Była sobie stara deska do krojenia ,wielka,nieporęczna przez to i ciężka.Dostałam ją od stolarza dawno temu w ramach podziękowania za przysługę ,musi być że dobrą ,skoro dostałam taki "wielki mebel"! (60cm na 30cm).Ciągle ją gdzieś ukrywałam ,a doceniałam wtedy ,kiedy kolejne kupione w sklepie deski pękały na sklejeniach .Ostatnio popatrzyłam się na nią przychylniejszym okiem i stwierdziłam że nie ma co jej ukrywać tylko dodać co nie co , żeby była praktyczniejsza i ładniejsza .Oczywiście zanim pomyślałam o zdjęciu przed metamorfozą to już była odnowiona .Zajęło mi to godzinę ,przetarcie ,malowanie i dodanie uchwytów . No i jest .duża ale poręczniejsza w przenoszeniu i wypiękniała troszkę !
Renowacja starego domu – odnawiamy elewację
17 godzin temu
Cudnie wygląda,teraz jest nie tylko praktyczna,ale i wielce dekoracyjna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wygląda super! Świetna dekoracja...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dołączam do chóru zachwytów:)Baaaardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńach więc się doczekała - pełnej akceptacji swojej Pani (-; na pewno jest bardzo przydatna i jednoczesnie miła dla oczu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hehe, decha w dechę! Udana metamorfoza. Bardzo podobają mi się uchwyty. Piękne i niespotykane w tego rodzaju przedmiotach, dzięki czemu jest oryginalna.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie pomysł a jeszcze bardziej wykonanie. Fantastyczna w swojej prostocie. Uwielbiam przecierki i szablonowe dekoracje. Jest piękna, niebanalna i jak widać przydatna w kuchni.
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam.