Ramę fotela oszlifowałam do surowego drewna pozostawiająca w zagłębieniach trochę poprzedniego koloru bejcy , potem pomalowana rozcieńczoną beżową za pomocą gąbki . Po wyschnięciu jeszcze jedna warstwa rozcieńczonej białej , na koniec delikatne przecierki i krem woskujący.
Tapicerowanie szło nawet gładko ,jednak tworzenie od podstaw poduszki siedziska i szycie dla niej pokrowca okazało się dla mnie nie lada wyzwaniem. Między innymi dlatego tak długo to trwało , więcej , nad tym medytowałam ,niż robiłam.
Tak wyglądał tuż po zakupie ....nędza ... ale nędza z potencjałem . Obok stoi stoliczek ,też nędza tylko innego rodzaju , nawet nie wiem czemu ten mebel służył, w pilśniowym blacie miał kilka dziur ,widocznie coś miał jeszcze na nim zamontowane . Kupiłam go wyłącznie dla drewnianych nóżek, stał sobie spokojnie i chyba czekał na ten fotel , bo gabarytami idealnie nadawał się na podnóżek do niego .
Tak wyglądał tuż po zakupie ....nędza ... ale nędza z potencjałem . Obok stoi stoliczek ,też nędza tylko innego rodzaju , nawet nie wiem czemu ten mebel służył, w pilśniowym blacie miał kilka dziur ,widocznie coś miał jeszcze na nim zamontowane . Kupiłam go wyłącznie dla drewnianych nóżek, stał sobie spokojnie i chyba czekał na ten fotel , bo gabarytami idealnie nadawał się na podnóżek do niego .
Po zdjęciu starej tapicerki fotel wziął się i rozpadł ..... ha ha ha ... przynajmniej łatwiej było go oszlifować.
Na nowo sklejony w towarzystwie stolika przygotowanego do tapicerowania.
Dzisiaj króciutko ,tylko kilka migawek z tapicerowania , jeżeli będzie kilka osób zainteresowanych tapicerowaniem tego typu fotela ,zamieszczę post o tym ,bo profilaktycznie trochę zdjęć napstrykałam.
Komplecik z podnóżkiem , małe a cieszy!
Dzisiaj jest naprawdę w telegraficznym skrócie , przez ten fotel miałam straszne tyły w przygotowaniach świątecznych , od poniedziałku latam jak za przeproszeniem kot z pęcherzem , powolutku opanowuję sytuację . Wczoraj z Tusią ubrałyśmy choinkę, bo moje słoneczko od ponad tygodnia na domowym chorobowym ,ale jest już na szczęście lepiej . Jeszcze jedna wizyta kontrolna przed nami , miejmy nadzieję że już bez żadnych zaleceń leczniczych !
Dziękuję bardzo , ale to bardzo za pamięć i karteczki z życzeniami ,dziewczyny jesteście kochane! Aga , llooka ,Elle moc uścisków ślę ,bo kartek przez ten fotel niestety nie zrobiłam w tym roku.Paskuda ze mnie i w pierś się biję ,że się w końcu poprawię!
Jakie mało, toż to prawdziwy wielki fotel jak sie patrzy!! i do tego podnóżek. Jesteś dla mnie Miszczynią ;) Mam nadzieję że nikomu go nie oddasz? Ja bym nie oddała :)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka i Mikołajka :)
Wesołych Świąt Ito :)
Pozdrawiam
Monique
Fotel jest CUDOWNY, podnóżek również, podziwiam cię niesamowicie, że tak potrafisz przywrócić do życia stare, zniszczone sprzęty :)) Jesteś moim guru :)))
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych świąt!! :)
wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńNo co, jestes MISTRZYNIA w przywracaniu pieknosci i zycia starym przedmiotom!!!! Najlepsze zyczenia Swiateczne dla Ciebie , Tusi i wszystkch najblizszych!!!!
OdpowiedzUsuńAg
Piękny fotel, podoba mi się kształt nie wiem jak to nazwać "podrączki'?oparcia na łokcie.
OdpowiedzUsuńwesołych Świat bożego Narodzenia.
ps.Śliczna choinka
Ito fotel jest przepiękny . Powiedz mi proszę co to za krem woskowy stosujesz ? Przede mną podobna praca , wylicytowałam krzesełko na allegdrogo :-)
OdpowiedzUsuńItko.. moce Twoje są nieogarnione :) Ty to potrafisz zrobić chyba absolutnie wszystko? Przyznaj się :)
OdpowiedzUsuńFotel - marzenie! zrobiłaś z tego rupiecia niesamowite cudo :)
Choinka piękna.
Córci życzę zdrówka :) I całej rodzince radosnych, wspaniałych, zdrowych świąt :)
Ściskam :)
PS. Widzę, że się aniołek w drodze połamał :( przykro mi :(
Kobieto Mistrzu!!! Jakie wyzwanie to bylo! I prosze, taaaki rezultat! jestem pod wrazeniem. Piekny fotel i piekny podnozek (Mikolajka tez, a jak!).Podoba mi sie ten material, ktory wykorzystalas, no nie mowiac o wykonaniu.
OdpowiedzUsuńKochana, wszystko w zyciu Ci sie uda, jestem pewna!
Wesolych Swiat!
Sciskam!
Dagi
Bosz!!
OdpowiedzUsuńjaki piekny fotel, i do tego rozpadniety na poczatku..
Przeciez klejenie takiego mebla nie jest proste.
Serce mnie boli, ze nie umiem, bo tyle mebli tu dostepnych za grosze(mieszkam w FR.)
Wszystkiego Dobrego!!
Nie podpisalam sie:))
OdpowiedzUsuńKasia z Alzacji
Podziwiam Twoją pracę z otwartą buzią, wydając tylko jęki zachwytu. Niesamowite, co można stworzyć mając w sobie pokłady zapału. A efekt końcowy po stokroć zrekompensował wysiłek.
OdpowiedzUsuńI z przyjemnością obejrzałam kawałeczek salonu. Ech zżera mnie ciekawość jak wygląda reszta.
Życzę Ci, aby ten zapał nigdy nie wygasł i żebyś w przyszłym roku zrealizowała wszystkie plany.
absolutnie rewelacyjny zestaw wyszedł !!!! warto było mieć tyły przedświąteczne i w ogóle wszystko warto bło :) cudo !!!
OdpowiedzUsuńdużo Miłości w święta dla Twojej rodzinki !!
z jednym się nie zgodzę ... jakie "małe" ?:) ... bo rozumiem, że cieszy ... to jest to czego do szczęścia mi brakuje :) ... postanowienie noworoczne ... chyba pierwsze w blogowym świecie to "przeczesać allegro i zdobyc taką słodką ruinę" ... skoro u ciebie stał rok to sobie daję lekko lat pięć :) i w ten sposób wracamy do ideii planów piecioletnich tak niechlubnie w historii zapisanych:) ... Ita fotel jest tak piękny, że trudno mi będzie się skupić na czymkolwiek ... z podnóżkiem to już wyższy wymiar szczęścia a lustro z łuszczącą się farbą ... toż to biały kruk w strukturze ... przynajmniej dla mnie :)... choinka ... zeza dostałam prawie tak świdrowałam w monitor chcąc dostrzec jak najlepiej detale zdobnicze ... pomijam pierniczki i takie tam (choć urocze) zachłysnę się oficjalnie manekinkami ... wpatrując się tak w to co już masz zrobione uzmysłowiłam sobie, że moja choinka jeszcze na tarasie ... a także że manekinków ja ci takich nie posiadam ... teraz zastanawiam się spać czy choć zrobić wycinane z papieru na cito ... no narozrabiałaś :) ...
OdpowiedzUsuńIto Wesołych Świąt i oby ten czar i energia ... ponadprzeciętna kreatywność zawsze w Tobie ... a tym samym z nami były ... ściskam i pozdrawiam :)
Z niecierpliwością czekam tego następnego, ponieważ czytanie i oglądanie tego co zrobiłaś jest fascynujące!
OdpowiedzUsuńPiękny fotel!
Pozdrawiam przedświątecznie :)
pieknie wyglada, dalas mu nowe zycie, zazdrosze ze potrafisz takie rzeczy robic :) wesolych swiat
OdpowiedzUsuńOj ale bym chciała mieć takie zdolne łapki jak Twoje!!! Fotel jest po prostu bajeczny i jeszcze ten podnóżek....miodzio:) Ale, ale ja dzisiaj dostałam! fotel bardzo kształtami przypominający Twój:) Pokażę go pewnego dnia na blogu!
OdpowiedzUsuńTobie również najwspanialsze życzenia Świąteczne!!!
Fotel z podnóżkiem tworzą wspaniały duet. Ech, tylko sobie powzdycham...
OdpowiedzUsuńWesołych, rodzinnych Świąt!
Ita zycze Ci Wesolcyh, zdrowych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia i jeszcze bardziej kreatywnego (jesli to wogole mozliwe, bo Ty jestes strasznie kreatywna) Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńFotel i ponozek sa przecudowne, masz zlote rece dziewczyno!
pozdrawiam cieplo i serdecznie
Basia
Podziwiam, podziwiam i zazdroszczę- i fotela i takich umiejętności.Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńi fantastycznie wyszło...oj...
OdpowiedzUsuńpowiedz mi wspaniała kobitko...jaki materiał użyłaś...ja dojrzewam do krzeseł już drugi rok i jakoś wciąż weny mi brak...
ale myślę, że jeszcze wszystko przede mną
Pozdrawiam serdecznie i życzę z całego serca spokojnych i dobrych świąt....
Do twarzy Ci w "mikołajowym" ;-)
OdpowiedzUsuńLusto absolutnie bosssssskie, mam coś podobnego, co wisiało kiedyś jako tablica z listą lokatorów w kamienicy, obok której mieszkałam. Kamienica miała być rozebrana, więc po prostu zaopiekowałam się ową ramą.
Dziś mam fantastyczne i wyjątkowe lustro.
Fotel i podnóżek rewelacyjny. Ty to potrafisz.... że tak powiem....
Cudnych więc Świąt Ci życzę w tych wszystkich Twoich skarbach :)))
Ściskam :))
Dosłownie takiego uszatka brak mi do pełni szczęścia:) To takie moje marzenie na przyszły rok, ten i tak już wyczerpał moce przerobowe:))) Tylko musi być w lepszym stanie, bo ja magik w przeciwieństwie do Ciebie nie jestem!
OdpowiedzUsuńI mam jeszcze jedno marzenie...czaruj dalej:)) Jagodowy Zagajnik to miejsce magiczne, a Ty Ituś jesteś wyjątkowa pod każdym względem...
Życzę Tobie i Twoim bliskim cudownych Świąt!
Czarodziejko...!!! Kolejna rzecz, która wyszła spod Twojej ręki i nie chce się odkleić od moich oczu...:-) To sobie prezent na święta strzeliłaś! Piękny, aż chce się na nim usiąść z kubkiem gorącej herbatki, okryć ciepłym kocykiem i odpłynąć...
OdpowiedzUsuńA pichcenie przedświąteczne - tylko na zdrowie wyjdą domownikom, będą lżejsi by skakać po śniegu:-) Pogodnych świąt życzę Tobie i Twojej rodzince! Aha - ja oczywiście piszę się na instruktażowego posta.
Wesołych Świąt. Rodzinnej atmosfery i ciepłych rozmów przy Wigilijnym stole, wspaniałych prezentów,uśmiechu od ucha do ucha, szczęścia i pomyślności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam piernikowo Patti.:))))
Fotek bajeczny:))))))
dlaczego ja się nawet nie dziwię, że Ty wykonałaś tapicerkę do fotela? Jestes niesamowita
OdpowiedzUsuńWesołych i Zdrowych Świat życzę
Dobrych, radosnych, szczęśliwych Świąt w gronie najbliższych:)
OdpowiedzUsuńsliczy fotel i podnozek tez:) Nadalas im nowe zycie:) A przy okazji zycze Wesolych Swiat i wszelkiej posmyslnosci w Nowym Roku 2011!
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się,ale jaki efekt.
OdpowiedzUsuńJestem za kursikiem obiciowym.
Piekna masz choineczkę.
Spokojnych Świat!!!
Wszystkiego najlepszego ,dużo zdrówka i miłości ,talentu życzyć na pewno nie trzeba ,fotel i podnóżek wyszły bajeczne...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak to jest "małe" to ja dziękuję :) Chciałabym mieć takie małe u siebie.....Tchnęłaś życie w ten piękny fotel i podnóżek, które ledwo tliło się przed i czekało, aż wpadnie w Twoje magiczne ręce. Również życzę Wesołych, Zdrowych, spędzonych w rodzinnym gronie Świąt. Sylwia
OdpowiedzUsuńpiękny fotel. udał Ci się jak nic. choinka także klimatyczna. wesołych i pogodnych świąt.
OdpowiedzUsuńCieszy oko taki piękny mebel. Też bym tak chciała... Ale talentu brak, o miejscu na 50 m. kw. nie wspomnę ;)
OdpowiedzUsuńRównież życzę Wesołych Świąt, spełnienia marzeń, a w Nowym Roku owocnych poszukiwań na giełdzie i dużo inspiracji do tworzenia nowych meblowych piękności!
Petra
Ito to prawdziwy król "uszatków"! Ależ go odpicowałać! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńZdrowych, rodzinnych i radosnych Świąt Ci życzę!
a ja odkąd go zobaczyłam spać przez niego nie mogę :)) cieszę sie ze nareszcie jest gotowy! pięknie ci wyszedl!!! cudenko!!!
OdpowiedzUsuńwesołych i radosnych - takich wymarzonych Świąt jak z bajki Wam życze :)
I zdrowia!
Ty wiesz, że ja dopiero dziś rano dostałam mmsa!!! Ale na większych fotkach - tutaj, dużo lepiej widać. No co ja Ci mam powiedzieć...jesteś MISTRZYNIĄ:):):)Fotel naprawdę królewski, ale ogrom pracy jaki w niego włożyłaś mnie oszołomił. Ituś - się kłaniam nisko jak tylko umiem. Wyszło KLASA:)
OdpowiedzUsuńUściski Świąteczne, jeszcze będę dzwonić :):)
Mistrzyni - powtarzam:)
AAAA - i bym zapomniała, ślicznie się jawisz jako MIKOŁAJOWA:):):)
OdpowiedzUsuńItuniu, jesteś dla mnie MISTRZYNIĄ!!!
OdpowiedzUsuńMożna od Ciebie pobierać nauki, i to w najlepszym wydaniu :)
Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT !!! :)
Cudowny fotel!!! Tez kupilam podobny i nie wiemy jak sie do niego zabrac. jak na razie pomalowalismy drewniane czesci na bialo, no ale ta tapicerka...choc w dobrym stanie to bordowe kwiaty strasza :) w swieta chcemy cos z nim zrobic, ale jak?????? pomoz, bo Tobie sllicznie to wychodzi. Jesli nie umiescisz posta z instruktazem to prosze o maila: maba11@wp.pl
OdpowiedzUsuńdziekuje z gory.
Wesolych swiat!!!!
Zdrowych,wesołych i magicznych Świąt dla Ciebie Ito i Twoich bliskich:)
OdpowiedzUsuńFotel cudo,ale zwątpiłam jak zobaczyłam go w kawałeczkach.
W ogóle jaki on jest duży iście królewski;)
Cudny, po prostu cudny :)
OdpowiedzUsuńWesołych Swiat dla wszystkich
Fotel wygląda tak wspaniale, że mogłabym godzinami wzdychać z zachwytu! Chylę czoła i podziwiam. A choinka fantastyczna! Mam nadzieję że znajdzie się pod nią mnóstwo pięknych prezentów :) Życzę spokojnych, radosnych Świąt oraz pomyślności w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńFotel rewelacyjny ! Wesołych świąt życzę a po świętach niekończącej się weny :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńITO - słowa zachwytów nad całą TWĄ wielką twórczością. Cudowny komplet powstał, wspaniały...
OdpowiedzUsuńBajecznie pięknych świąt życzę ... Niechaj najbliższe dni mijają wolniej - w zdrowiu , spokoju , szczęściu i radości. A rodzinna atmosfera wypełniona uśmiechami najbliższych - będzie najwspanialszym z prezentów. Spełnienia marzeń na Gwiazdkę
Wesołych Świąt !
Cieplutko pozdrawiam
Iwona
Koniecznie i po prostu domagam sie, ooooo domagam sie postu o tapicerowaniu fotela.PLEASE
OdpowiedzUsuńZapłacę Ci buziolkami, usciskami i wielka wdzięcznoscia.
A pod koniec=wesołych szczęśliwych swiat.
Buziole w noch
Koniecznie i po prostu domagam sie, ooooo domagam sie postu o tapicerowaniu fotela.PLEASE
OdpowiedzUsuńZapłacę Ci buziolkami, usciskami i wielka wdzięcznoscia.
A pod koniec=wesołych szczęśliwych swiat.
Buziole w noch
jest piękny, gratuluję
OdpowiedzUsuńFotel z podnóżkiem - CUDO !!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam jak zawsze.
Teraz czas na świętowanie i odpoczywanie :)
WESOŁYCH RADOSNYCH ŚWIĄT.
Ale cudo zrobiłaś, fiu fiu, jestem pod ogromnym wrażeniem, przepiekna mistrzowska robota. Cudo. Wesłych Świąt
OdpowiedzUsuńPo raz drugi pisze komentarz- Dziekuje za odwiedziny na moim blogu, dla mnie to prawdziwy zaszczyt Jestes jedna z niewielu, ktorych blog mnie przekonal do zalozenia swojego. Sciskam - Agnieszka
OdpowiedzUsuńIto, zacznę od fotela - dwa lata temu, kiedy wprowadzaliśmy się do naszego mieszkania, odkryłam w jednym ze sklepów fotel, który zawładnął moim umysłem bez reszty.. fotel, nie uwierzysz, ale wygladał zupełnie jakby był bratem Twojego!
OdpowiedzUsuńNiestety cena (zaledwie 750F) była zdecydowanie wygórowana dla mnie.. zatem fotel pozostał w sferze marzeń.
A Ty własnoręcznie wyczarowałaś takie cudo!!
Ach, szczęściara jesteś i cudnie, że udało się go odmłodzić!
Ito - pięknych, pachnących miłością i magią Swiąt!!
Serdeczności przesyłam i pozdrawiam ciepło!
Fotel, marzenie !
OdpowiedzUsuńRodzinnych i radosnych świąt !
Ito, wspaniałych, rodzinnych świąt Bożego Narodzenia i moc uścisków na Nowy Rok:)
OdpowiedzUsuńTaki fotel to moje marzenie. Gdybyś chciała sie go pozbyć to ja chętnie go zakupie. A teraz przyjmij życzenia od góralki.
OdpowiedzUsuńNa scęście, na zdrowie, na to Boze Narodzenie
coby sie wom darzyło, mnozyło kazde stworzenie
cobyście mieli telo konicków,
kielo w płoce kulicków
a po sopach krowicek- kielo w lesie jedlicek.
Cobyście mieli telo owiecek,
kielo w kopcu mrówecek
i telo mieli wołków, kielo w dachu kołków.
Cobyście mieli świnie, wieprzki i prosięta,
kury, gęsi i kacęta.
Dej Wom Boze – co sie tycy –
nolepse na świecie dzieci:
śwarnych chłopców, dziwcęta, ostomiłe wnucęta.
Miejcies tyz i w stodole, na powale i w dole,
w kazdej izbie, w komorze i na roli, w oborze
duzo owsa i bobu. Bóg zachowo od głodu.
W kazdym kątku po dziesiątku,
a w kiesonce sto tysiacków.
Niech nie chybnie w studni wody,
a w mołzenskim stadle zgody.
Bondźcie zdrowi, wse weseli
i mijcie się jako w niebie janieli.
Dorota
Ituś
OdpowiedzUsuńdziękuję za życzenia.
Tobie również i Twoim bliskim życze cieplutkich i radosnych Świąt Bożego Narodzenia..
Pozdrawiam wigilijnie z Podlasia
Anita!
OdpowiedzUsuńWspaniałych, pełnych radości i miłości Świąt, życzy Ci stęskniona. Do życzeń dołącza się maciek.
Wesolych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia oraz Szczesiliwego Nowego Roku Spelnienia marzen zycze z calego Serca.
OdpowiedzUsuńlg Ati
Ito, dziekuje za zyczenia.
OdpowiedzUsuńTobie rowniez Cieplych, radosnych, rodzinnych Swiat:).
Pozdrawiam!
Ito, wiele ciepła, radości i pokoju w te Święta!
OdpowiedzUsuńPS.Tron CUDO!
Radosnych i spelnionych Swiat zycze :)
OdpowiedzUsuńPiekny fotel - udalo sie !!!
Nie jestem zwykle gadatliwa, ale muszę się odezwać tym razem - komplet zwalił mnie z nóg!!! Ito, nienawidzę Cię, masz taki przepiekny komplet teraz!!! ;))
OdpowiedzUsuńNo i to, co zawsze u Ciebie wprawia mnie w niezmienny podziw - kiedy z jakichś przedmiotów powstają w Twoich rękach ZUPEŁNIE inne rzeczy, o zupełnie innym przeznaczeniu - i tak wspaniale pasują, tak perfekcyjnie wyglądają, że człowiek się dziwi - jak ktoś kiedyś wcześniej mógł pomyśleć o ich pierwotnym kształcie i przeznaczeniu???
Światecznie i juz popasterkowo pozdrawiam!!!
Fotel cudowny!!
OdpowiedzUsuńItuś, zdrowych i spokojnych Świąt Ci życzę!!!
Tobie i Twojej rodzinie zyccze rowniez wesolych Swiat!!!!
OdpowiedzUsuńFotel genialny. Zatkalo mnie...
Dziekuje Itko za ``pomoc``w klejeniu cyny i porcelany...zreszta nie po raz pierwszy pytalam...no nic..wiecej na pewno nie bede. Rowniez zycze wesolych Swiat.
OdpowiedzUsuńFotel cudny! Taki do czytania pięknych książek i do rozmyślania nad nowymi pomysłami, których jak znam życie i Twojego bloga, masz kilka w zanadrzu:) Życzę świątecznego odpoczynku fotelu, przecudnej urody i dużo dobrych chwil w Ten szczególny czas Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńFotel cudo! Wesołych Świat życzę!!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności świąteczne ślę:-)
OdpowiedzUsuńSpokoju i radosci na te Swieta dla Ciebie i Twojej Rodzinki.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie,gustownie,i precyzyjnie:)
OdpowiedzUsuńZycze Tobie i Twojej rodzinie zdrowych,pogodnych,ciepłych i pełnych miłości Świąt :)
Ita, Zyczę Ci spełnienia wszystkich marzeń, dużo uśmiechów i wszystkiego naj...:)).
OdpowiedzUsuńCichutko obserwuję Twój blog i jestem pełna zachwytu dla wszystkich Twoich dokonań. Cudownie z humorem przedstawiasz wszystko krok po kroku. Mistrzyni cudownych dokonań w każdej dziedzinie!
Dziękuję za cudowne chwile spędzone z Twoim blogiem. Jesteś mistrzynią przeobrażeń w każdej dziedzinie. Instrukcje jakie nam udzielasz krok po kroku są pełne humoru, czytam je z przyjemnością.Do tego magiczny dom!
OdpowiedzUsuńZyczę dużo radości i szczęścia!
Cicha wielbicielka:))
cudownych i radosnych świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńFotel jest oszałamiająco piękny.
Pracowite miałaś dni :) Wszystkiego dobrego na Święta!
OdpowiedzUsuńDopisuję się do listy chętnych na tapicerowanie w odcinkach;]
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale szczere życzenia poświąteczne!
Fotel i podnóżek - rewelacja! Aż korci na nich się rozmościć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Jak patrzę, co robisz, zapominam języka w gębie mojej, jak dotąd niewyparzonej...
OdpowiedzUsuńŚliczne, gustowne, nikt by nie uwierzył, że ten fotel kiedyś nie miał podnóżka, a podnóżek, że mógł kiedykolwiek nie mieć tego fotela...
Myślę, że dzięki Tobie, wreszcie zabiorę się, że krzesło-rupiecia, które czeka na drugie życie.
Dziękuję, że jesteś :-)
Pozdrawiam
Go
piękny Twj fotel...z Ciebie to taki lekarz ds. upadłych lub umarłych przedmiotów, którym przywracasz życie i ducha....prawdziwy z Ciebie cudotwórca.
OdpowiedzUsuńIta, ty masz skarb w rękach!!! Wykonania fotela nie powstydziłby się dyplomowany tapicer, a niejeden pewnie mógłby przyjść do ciebie do terminu :) Naprawdę chylę czoło przed twoimi zdolnościami i umiejętnościami ...
OdpowiedzUsuńPięknie u ciebie, pięknie ...
pozdrowienia!
Asia ze Starej Stajni
Mistrzyni! Chylę czoło!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nowy nagłówek, a jeżeli chodzi o fotel i podnóżek to nie wierzę ,że to było nie lada wyzwanie. Znając Pani umiejętności to raczej bułka z masłem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zimowym Ahoj !!
ten fotel jest FENOMENALNY!!!!! po prostu kawał dobrej roboty, gratulacje! :)))
OdpowiedzUsuńAleż mnie Twój fotel po prostu powalił. Wrażenie piorunujące. Jesteś zdolna i to bardzo. Moim marzeniem jest taki fotel-kiedyś będę taki miała.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka, inspiracji, pomysłów i możliwości ich realizacji. Aby Nowy Rok przyniósl dużo miłych niespodzianek.
Pozdrawiam cieplutko
Szczęśliwego Nowego Roku! Obyś miała jeszcze raz więcej pomysłów niż w zeszłym roku. Wielki podziw za talent i konsekwencję w realizacji. Pięknie zrobiłaś ten fotel. Ja właśnie mój kończę, a raczej mój wujek :). Sama bym go nie obiła. Już niedługo będą zdjątka na moim blogu.
OdpowiedzUsuńAsket
Szczęśliwego Nowego Roku! Obyś miała jeszcze raz więcej pomysłów niż w zeszłym roku. Wielki podziw za talent i konsekwencję w realizacji. Pięknie zrobiłaś ten fotel. Ja właśnie mój kończę, a raczej mój wujek :). Sama bym go nie obiła. Już niedługo będą zdjątka na moim blogu.
OdpowiedzUsuńAsket
Odlotowy komplet powstał. Warto było czekać tak długo. Prawdziwa ręka mistrzyni. Duzo zdrowia i samych takich powalających robótek w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńale cudny fotel!! i tyle pracy w niego włożyłaś, podziwiam wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńw nowym roku życzę Ci dużo spokoju i radości :)
Najlepszego na cały Nowy Rok Ituś!
OdpowiedzUsuńFotel cudnie Ci wyszedł, poducha, ze mucha nie siada! Siedzę, podziwiam, kontempluję...rewelacja. Dobrze, ze zbierasz fotomateriały z etapów, może w koncu zrobisz ten poradnik. Dziwię się, że żadne wydawnictwo Cie o to jeszcze nie prosiło ;-)
Uściski!
Ależ z Ciebie czarodziejka. Niby 2 graty które ktoś inny by wywalił, na opał porąbał albo coś w ten deseń, a Ty z nich zrobiłaś cudeńka. Dałaś im drugie życie!
OdpowiedzUsuńNiecierpliwie czekam na post o tapicerowaniu, bo mam 3 stare fotele. Nie tak stare i piękne jak Twój, ale mam do nich sentyment wielki, bo są ze mną od zawsze.
Wszystkiego co najlepsze w nowym roku życzę!
Pozdrawiam cieplutko
Pomyslności moc w Nowym roku!!!
OdpowiedzUsuńCiesze się ze przesyłka dotarła!!!Buźki-aga
Jesteś WIELKA! Tylko tyle. Za ten fotel :) Cudowny to mało!
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy...A fotel i podnózek zrobil na mnie wielkie wrazenie.
OdpowiedzUsuńKobieto masz talent. To jeden z nielicznych blogów które przejrzałam od deski do deski. Jakby to napisać... masz potencjał;)
OdpowiedzUsuńKolejny raz przekonuję się jaka jesteś niesamowicie zdolna. Od kilku dni podziwiam Twojego bloga i jeszcze nie obejrzałam wszystkiego :) Mam tylko jedno pytanie-jak i czym szlifujesz te żłobione i powyginane drewniane elementy? My kilka lat temu szlifowaliśmy ręcznie papierem frezowane drzwi w mieszkaniu (w XIX w. kamienicy)-i mało nam palce nie odpadły...
OdpowiedzUsuńWitam,podziwiam i gratuluje zdolnosci w przywracanie takim rupieciom drugiego zycia. Sama postanowiłam odnowic zakupione okazyjnie krzesła medaliony z rafią, ale zatrzymałam sie na usuwaniu starego lakieru. pierwszy raz zajełam sie odnawianiem. moje pytanie jakiej firmy i dokładnie koloru uzywa Pani do malowani ai jakiego wosku. bede wdzieczna za ospowiedz. pozdrawiam ela. e_siczek@wp.pl
OdpowiedzUsuńWitaj! Jestem pod MEGA wrażeniem Twoich umiejętności i samozaparcia. Ja tez przerabiam swoje mebelki zakupione na starociach, daje im nowe życie. Ale to co Ty zrobiłaś z tym fotelem to jest MISTRZOSTWO- mi nie starczyłoby samozaparcia i wiary, ze uda mi sie to skończyc. Naprawde gratuluje ;-). Ps.od dzisiaj bede częstym gościem na Twoim blogu-by czerpac inspiracje.
OdpowiedzUsuń