Tak naprawdę to ,że tremo było w częściach tylko mi pomogło , zdecydowałam się nawet dokończyć destrukcji , i rozczłonkowałam go na części pierwsze prawie . Klej słabo już trzymał , więc wszystkie listewki , rzeźbienia zwieńczenia ramy lustra porozdzielałam . W ten sposób ułatwiłam sobie czyszczenie drewna .
A oczyścić niestety musiałam ponieważ , ktoś kiedyś , używał tremo jako pomocnika przy malowaniu ,mebelek był upstrzony białą farbą , dodatkowo na blatach miał plamy od farby olejnej chyba po odkładaniu pędzla . Gładkie powierzchnie mogłam oczyścić szlifierką , natomiast wszelkiego rodzaju rzeźbienia potraktowałam preparatem do usuwania starych farb . Tremo jest dębowe , twarde drewno ,tak więc mogłam sobie pozwolić na ułatwienie które nieraz stosuję , gdy nałożony preparat już zadziała i farba zaczyna się łuszczyć , usuwam ją pod ciepłą bieżącą woda za pomocą metalowej miękkiej szczoteczki , wszystko pięknie schodzi i nie tracę czasu na godziny spędzone z papierem ściernym przy wszelkich wgłębieniach ☺ Ten patent stosowałam wielokrotnie przy oczyszczaniu elementów żeliwnych i metalowych , jednak przy drewnie trzeba uważać , miękkie jak sosna może ulec zniszczeniu .
Po oczyszczeniu drewno potraktowałam jeszcze preparatem na drewnojady , zapakowałam w foliowe worki i odstawiłam w spokoju na prawie dwa tygodnie .
Po rozpakowaniu z takiej marynaty zostawiłam by dostało oddechu i odparowało , przeszlifowałam drobnym papierem . Skleiłam wszystkie elementy do kupy ☺ blat i półeczkę pomalowałam bezbarwnym lakierem akrylowym kilkakrotnie . Cała reszta tremo została potraktowana bezbarwnym woskiem .
Chwilowo ustawiłam mebel w salonie , plan jest taki ,że ma wylądować docelowo w garderobie ,ale dopiero wtedy jak się za nią wezmę , więc ta chwila może potrwać . Chociaż .... dostałam niedawno starą pojemną szafę od znajomych ☺ ☺ ☺ i już zaczynam oczami wyobraźni widzieć jak to może wyglądać ... korci mnie żeby coś tam zacząć grzebać ☺
Pozdrawiam wszystkich zerkających do Jagodowego serdecznie i do miłego !
Piękne tremo nie wiedziałam, że to się tak nazywa :)
OdpowiedzUsuńMy tu gadu gadu a gdzie post o ozdobach świątecznych, no gdzie?
Doczekać się nie mogę! :)
Pozdrawiam serdecznie
Monique
Mam nadzieję ,że się wyrobię i znajdę czas na zamieszczenie postu ze świątecznego ozdabiania domostwa już niebawem ☺
UsuńPozdrawiam ciepło
Piękny mebel!I zostawiłabym go w tym miejscu,pasuje idealnie,a morę może gdzie indziej..zawsze jeżdżę z meblami,jak cos nowego wymodzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki za nowy wpis,pozdrawiam
Małgosia
Na razie postoi w salonie , ale zegara stąd nie ruszę , bo bardzo go lubię ☺
UsuńPozdrawiam ciepło.
Piękny mebel!I zostawiłabym go w tym miejscu,pasuje idealnie,a morę może gdzie indziej..zawsze jeżdżę z meblami,jak cos nowego wymodzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki za nowy wpis,pozdrawiam
Małgosia
Przepiękny mebel:))
OdpowiedzUsuń☺
UsuńNo i jak jest? jak ? no CUDNIE JEST! bajecznie jest !
OdpowiedzUsuńi jakich masz wspaniałych znajomych, że tak cię hojnie obdarowują :)
Pozdrawiam
Nie narzekam ☺ , dobry znajomy i przyjaciel to prawdziwy skarb i trzeba o nich dbać , też się staram .
UsuńPozdrawiam .
Okazałe to lustro....Super dodatki postawiłaś na nim....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńDzięki .
UsuńPięknie masz :))
OdpowiedzUsuńOj tam ,oj tam , po prostu dom .
UsuńImponujące!
OdpowiedzUsuń☺
UsuńAle cudo! W mojej dalszej rodzinie było takie i zawsze przyciągało mój wzrok. Świetnie się wpasowało w całe pomieszczenie.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię przy okazji w wolnej chwilce na rozdanie na Powoluśku.
Mi od zawsze podobało się tremo , trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno ☺
UsuńDziękuję .
Piękne rzeczy! Uwielbiam taki klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie : merelysusan.blogspot.com. Będzie mi bardzo miło, jeżeli swoim wnętrzarskim gustem skomentujesz moje prace. Bardzo dziękuje, Suzi.
Dziękuję za zaproszenie .
UsuńOj jak ladnie z bialym sufitem, pozmienialas sporo w salonie i nic o tym nie piszesz:))) Ita jest pieknie i zaslony jasne jak duzo zmienily, sciany tez jasniejsze, bardzo jasno sie zrobilo, pieknie. Tylko czemu nie piszesz o tym tu? Wiem, ze czasu nie ma na pisanie jak sie tak duzo zajec ma, ale choc troszke opowiedz o tym co pozmienialas, bo jest pieknie, wczesniej oczywiscie tez bylo pieknie. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBiały sufit w salonie był zawsze , w jadalni jest ciemny drewniany , a o przemalowaniu salonu pisałam na blogu w zeszłym roku latem
Usuńhttp://jagodowyzagajnik.blogspot.com/2014/07/czas-na-zmiany.html
Pozdrawiam ciepło.
Fantastyczny mebelek i świetnie przez Ciebie odnowiony. Podziwiam Cię za konsekwencję w urządzaniu swojego domu.
OdpowiedzUsuńCzegoś się muszę trzymać , choć nie ukrywam ,że podoba mi się styl loftowy .
UsuńTremo cudne ,przecudne ! Te rzezbienia ,szczegoly . Piekna rzemieslnicza robota . Pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńTeż tak mi się spodobał ,ręcznej roboty nic nie zastąpi ☺
UsuńPozdrawiam .
To to się tak nazywa? Nie wiedziałam :D Człowiek uczy się przez całe życie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie.
Też dopiero poznałam tę nazwę:)
UsuńTeż się cały czas uczę ☺ ☺ ☺ jak odnawiać meble .
Usuńach cuż tu napisać.... no cudne, jak wszystko w domku... powiedz proszę czym sa osłonięte karnisze? Chciałabym kupić takie potrójne z ikeii ale musowo trzeba jej zasłonić bo są paskudne, ale podoba mi się w nich to że własnie sa potrójne pozdrawiam z wietrznych Gorców , Ewa
OdpowiedzUsuńW salonie są drewniane karnisze podwójne , osłonięte cienką deską . Trochę o tym pisałam w tym poście
Usuńhttp://jagodowyzagajnik.blogspot.com/2014/07/czas-na-zmiany.html
Pozdrawiam ciepło .
Wspaniała robota!!! Jestem pod wrażeniem, mebelek wygląda teraz po prostu cudownie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję .
UsuńPiękne w tym co robisz jest także to, że ratujesz od zniszczenia i zapomnienia tyle pięknych rzeczy, które nawet jeśli takimi nie były, to po Twojej interwencji zdecydowanie takimi są. Pozostaję wciąż w podziwie dla Twoich zdolności i weny Ito. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę i cały czas się uczę jak to robić ☺
UsuńPozdrawiam .
mogę tylko powiedzieć chapeau bas :) wszystko inen byłoby niestosowne !
OdpowiedzUsuńPiękny mebel :) gratuluje wykonania, cudownie zdobi mieszkanie i jest funkcjonalny, i to cenię w meblu najbardziej.
OdpowiedzUsuńŚliczny, secesyjny okaz, aż mi ślinka poleciała. Bardzo ładnie prezentuje się w salonie, nie wynosiłabym do garderoby. Pięknie odnowione, nic tylko podziwiać z otwartą japą :-) Uściski!
OdpowiedzUsuńCudownie dopieściłaś ten mebel! Zyskał drugie życie i gdyby miał duszę, jak nieraz nam się zdaje przy starych rzeczach, to pewnie by się teraz wygrzewała w chwale i komplementach. A tak, to Ty musisz dzielnie znieść te wszystkie, jak najbardziej zasłużone, zachwytów :) Piękny masz ten dom. Bajkowy iście!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zasłużone zachwyty oczywiście... Eh, nie zawsze pamiętam, żeby sprawdzić pisownię, zanim kliknę :opublikuj"...
UsuńNiesamowita jesteś :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszedł! U siebie zupełnie bym nie widziała takich mebli, jak dobrze, że jest Twój blog i można sobie takie cuda tutaj pooglądać :)
OdpowiedzUsuńPiękne dostojne dębowe tremo.
OdpowiedzUsuńJak zwykle zadziwiasz mnie .
pozdrawiam
Pięknie!
OdpowiedzUsuńMistrzyni gatunku po prostu! Piękny mebel, dużo pracy w niego włożyłaś ale teraz tylko podziwiać! Ślicznie pasuje w tym miejscu.
OdpowiedzUsuńPowzdychałam sobie, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńPiękny mebel i skarb nie znajomi!
OdpowiedzUsuńCzy zdradzi Pani , którego preparatu na drewnojady używa? Zauważyłam, że pod parawanem po ciotce-rezydentce wyciągniętym ze strychu pojawiła się mączka drzewna...
Przy okazji pozdrawiam świątecznie! M.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego z okazji Świąt życzę :)
Piękne tremo! :)
OdpowiedzUsuńYour blog is very impressive….
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wnętrza, jestem wielką fanką Twojego domu i bloga. Wszystkie zdjęcia są bardzo inspirujące. Jestem w trakcie remontu i postanowiłam zaczerpnąć kilka pomysłów. Oprócz tego zamówiłam nową pościel bambusową z https://mulinek.pl/posciel-bambusowa.html i nie umiem się doczekać przesyłki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Ja mam salon urządzony w stylu vintage/retro, w którym mam meble w takim stylu. Chociaż lubię też nowoczesne wnętrza. Dlatego też ostatnio wraz z żoną zrobiliśmy mały remont kuchni, kupiliśmy sobie nowe meble. Aczkolwiek te z salonu też nam się podobają. Pozdrawiam! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne wnętrze. Również mam podobne meble. Kupiłem sobie ostatnio nowy odkurzacz pionowy, dzięki czemu z łatwością mogę odkurzać w swoim salonie. Dużą zaletą takiego odkurzacza jest brak kabla oraz to, że jest bardzo lekki, więc mogę odkurzyć nim nawet meble lub łóżko.
OdpowiedzUsuńNo a ja muszę szczerze przyznać, że wolę nowoczesne rozwiązania. Co prawda miałam salon urządzony w takim stylu, ale potrzebowałam zmienić jego wystrój na coś bardziej minimalistycznego. Dlatego też nawiązałam współpracę ze studiem wnętrz, które wykonało swoją pracę bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńPięknie! Ja ostatnio trafiłam na świetny sklep ogrodniczy gdzie kupiłam bardzo dużo roślin do siebie do ogrodu i szczerze mówiąc ich ceny okazały się bardzo atrakcyjne
OdpowiedzUsuńRewelacja :) Ja już w sumie wszystko zrobiłam w ogrodzie, teraz planuję remont w domu, a później w moim biurze także mam teraz sporo spraw na głowie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ;) Ja już mam wszystkie działania za sobą, teraz można wieczorami wypoczywać na tarasie w otoczeniu pięknych kwiatów
OdpowiedzUsuńgood one
OdpowiedzUsuń