Plaga muszek owocówek zmusiła mnie do wymodzenia czegoś co by ograniczyło ich wszędobylstwo .I tak klosz z Ikea zmienił trochę swój wygląd.
Pomalowałam....
dodałam nowy uchwyt...(Żeliwny element do dekoracji ogrodzeń).Wersja na większe muszki.
Okazuje się że nawet takie maleństwa mogą być inspiracją do zmian , a w takiej wersji podoba mi się jeszcze bardziej !
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńWyszło super...te muszki mnie też doprowadzają do szału. "Siedzą" na moich jabłkach...:)
Super klosz! Świetny pomysł! Moją uwagę zwróciły cudne białe, ceramiczne pojemniki kuchenne w tle. Vintage czy nowe?
OdpowiedzUsuńPojemniki są nowe ale wyglądają rzeczywiście jak stare !Pewnikiem aparat przekłamał bo mają kolor kości słoniowej .
OdpowiedzUsuńMarta ,a tak na marginesie kupione w "naszym najstarszym mieście " .....haha
OdpowiedzUsuńKilka elementów dodanych,ale efekt nie do poznania,świetnie!
OdpowiedzUsuńdziś dopiero trafiłam do Twojego "jagodowego zagajnika" i przepadłam :)))
OdpowiedzUsuńa klosz jest najfajniejszą rzeczą jaką ostatnio widziałam (nie licząc Twojego malowanego zegara i świecznika z rdzą i dekoracji z mchu i lamp z nóg fortepianowych :)))
masz niesamowite pomysły i pięknie je realizujesz :)))
już wiem, ze będę częstym gościem u Ciebie :)))
pozdrawiam
cudne^^ z byle ikeowskiej prostoty cudo!
OdpowiedzUsuńw ogóle wspaniałe fotografie, klimat, piękne masz wnętrza Ita:))
Czytam Cie od wczoraj. Na poczatku biegałam lekko zagubiona, ale juz wiem, ze poczatek jest tutaj we wrzesniu 2008 i postanowiłam od teraz po kolei czytac tą fascynująca opowiesc o twoim darze zamieniania rzeczy normalnych w cudowne. Ja mieszkam w bloku, na 8 piętrze, ale chę dwa pokoje przemieniać w rustykalna chatę. szukam inspiracji. Widze, ze ty mi w tym baaardzo pomożesz. Mam pytanie.... Czy moge mieć do Ciebie czasami jakies pytania? potrzebuje przerobić kilka przedmiotów z mojego mieszkania,a le jestem zupełnie zielona. nigdy nie zrobiłam żadnego decoupage-u ani nie postarzyłam drewna- ale chcę- MARZE o tym by zgłęgic ta technikę/ POMOZESZ? plisss:) tycja z Ostrowca Św..
OdpowiedzUsuń