6 listopada 2009

Do roboty czas najwyższy się zabrać!

I zabrałam się wczoraj za szlifowanie ,części zaległych od dawna przedmiotów do obróbki. Obiecałam sobie ,że w najbliższym czasie przerobię to wszystko. Zobaczymy czy mi się uda . Na dodatek dostałam wczoraj od właściciela klamociarni w prezencie ławę (trochę mu się uszkodziła w czasie przestawiania mebli) tak więc niespodziewanie doszedł następny mebel ,z którego można wykonać coś fajnego ,bo pomysł mi już zaświtał.
Od Moniki , dostałam starą ramę okienną ,będzie lustro, jeszcze raz wielkie dzięki ,że pamiętałaś o mnie.

Ława ma ładne zdobienia .

Z całego wczorajszego szlifowania ,na szybko zrobiłam tylko kolumnę. Kupiłam ją za grosze , 3 miesiące wcześniej . Zastanawiałam się przez ten czas ,(taka moja wymówka ) nad zmianą koloru. Jednak zdecydowałam się zabejcować ją pod kolor reszty mebli .Będzie stała obok zegara i jakoś inna kolorystyka nie pasowała mi do tego kąta .

Przed zmianami.
Pisałam już o mojej słabości do szkła o zielonkawym odcieniu. No to proszę ...ostatnie trafienie za 20 zł. ! Tak mi się poszczęściło , ogromna misa ....albo patera , jak zwał , tak zwał, pasuje do reszty kolekcji.


Dzisiaj udało się , było krótko!
Miłego weekendu życzę!
A ja lecę ,zabrać się za dokończenie tego co zaczęłam.!

37 komentarzy:

  1. Swiete slowa i ja teraz tego potrzebuje. Chcialabym tez twoje "Graty" Bym sobie popracowała .Sa świetne.Czekam na Odnowę hahaha .Buzia Anna

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja bym chciała takie " graty " i Twoje złote ręce i taką pojemną głowę na tyle pomysłów :))Miłej pracy ... Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  3. Już się powtarzam i nudna się robię ! Masz dar w łapkach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Graty rewelacyjne,w Twoich rękach nabiorą zapomnianego blasku.
    Jesteś cudotwórczynią,nadajesz przedmiotom drugie życie.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ...tylko dlaczego dzień taki krótki? też bym chętnie przy "gratach" coś zrobiła. Miłej pracy życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super te Twoje"graty".Jeśli bym miała coś z nich wybrać to napewno bym skitrała ramę okienną.Jest bosssssssssssssssska !!!! Co do koloru zielonkawego-też mam do niego słabość.Zbieram butelki w ytm kolorze.Kiedyś muszę im poświęcić jeden post bo tak mało skromnie się przyznam mam co pokazać :))) Ostatnio doszły mi dwie nowe,które mężowi wpadły w sieci rybackie.
    Pozdrawiam serdecznie i dużo siły w rękach życzę hihihihi

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł na kolumnę znalazłaś przedni. I zgadzam się, Ze w tym ubranku kolorystycznym jej do twarzy. Zazdroszczę Ci ogromnie tych klamociarni. Bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie ten fotel, który pokazujesz. Znowu powalisz naród na kolana:)

    OdpowiedzUsuń
  8. oj to trzymam kciuki za szybkie przerobienie "gratów"... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne "klamotki" udało Ci się zdobyć Ito :) Powodzenia w pracach i szybko nam tu pokazuj jak zaczarowałaś te przedmioty :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. o matko, to krzesło, moje marzenie...
    cała reszta też super, ale od niego to oczu nie mogę oderwać!! U mnie jak już czasem coś podobnego (ale nie tak ładnego!) się trafi to przeważnie niby już odnowione ( a i tak do przeróbki) i za bajońskie pieniądze :( Przyśni mi się na pewno! Graty, też coś!

    a no i ta rama, też szukam, krucze, dlaczego MOI znajomi jakoś nie kojarzą, że skoro ja takie rzeczy lubię to lepiej mi dawać takie wg nich śmieci? Dobrze masz z Moniką, zazdroszczę :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze nieodnowione a juz piekne :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miłej pracy życzę i na kolejne cudeńka czekam . Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Z niecierpliwością będę wyglądała odnowionych "klamotów". W Twoich rękach te kopciuszki napewno zamienią się w księżniczki.Oj będzie się działo! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja juz wszystko powiedzialam osobiście ... czapki z głów ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolumna i patera - rewelacyjne :))
    A post - dla mnie za krotki ;))

    Ściska cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolumna bardzo ładnie kolorystycznie pasuje do witryny, brawo za dobór koloru :) u mnie kolumienka musiałaby gdzies z boku w kącie stac bo bym ja zaraz przewrociła :)
    Patera piękna, to szkło ma w somie jakąś tajemnice ;)

    Pozdr An

    OdpowiedzUsuń
  17. Strrrrrrrasznie mi sie podoba ten stolik/ława!! cudowne zdobienia ma :)
    Czekam na Twoje czary :) lustro z ramy okiennej? wow! Ty to masz pomysły :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Magiczny blog zapraszam po wyróżnienie. Anna

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Moja Droga - z zachwytem patrzę na Twój piękny zegar . Ach te gięte nóżki .... Wspaniały Ludwiczek - choć pewnie ma swoje fachowe bardziej profesjonalne określenie - zgodne z sygnaturą. Pasowałby bardzo do mojego salonu (: Postawiłam na ludwikowskie mebelki i tego stylu się trzymam. Podziwiam Twój stół w taką oryginalną szachownicę na fornirze.
    Dostrzegam świetny stelaż ludwikowskiego fotela. Kolumna wyszła super. Jakiej bejcy używasz??? Jestem szalenie ciekawa - co zrobisz z ławą i okiennicą , pewnie znów otworzę szeroko oczy a ze zdziwienia utrwalą mi się zmarszczki na czole (((:
    Czekam na efekty życząc miłej pracy i serdecznie pozdrawiając. A na weekend - to pozwolę sobie jeszcze uściski serdeczne załączyć.

    OdpowiedzUsuń
  20. piękne te Twoje graty ...a znając Ciebie będą jeszcze piękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a co będzie z krzesłem? jaki kolorek?

    zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu - do wygrania weekend w Barcelonie lub Rzymie.

    Pozdrawiam,
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  22. O Matko!Jakie fantastyczne graty!Już widzę jakie cuda z nich porobisz...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piekne wszystko, ale fotel zwalił mnie z nóg...z pewnością cudny będzie. Na okno też poluję, u mnie stoi taka rudera i tam jest sliczne okienko, takie metalowe, a ta szopa i tak do rozbiórki, ale Misiek nie chce pójść i tego wykuć z muru:((Joanna ma rację...post za krótki:))
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne rzeczy trafiają w Twoje ręce....
    Masz cudny zegar, a kolumna idealnie pasuje do Twojego wnętrza.
    Paterka cudna...
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudowności robisz... Jak miło do Ciebie zaglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. zagladam tu od pewnego czasu, ladne rzeczy gromadzisz :) pan z klamociarni musi miec w Tobie dobra klientke jezeli Ci robi takie prezenty :)
    z tym, ze o ile sie znam na meblach (a troche sie znam) to nie jest to lawa tylko tzw. konsola, stojaca przy scianie, czesto nad nia wisialo lustro a na niej stawiano albo wazony z bukietami, albo zegary albo wlasnie takie patery z owocami :)
    tu, wiecej przykladow
    http://images.google.pl/images?sourceid=navclient&ie=UTF-8&hl=pl&rlz=1T4GPMD_enFR332FR332&q=console%2c+meuble

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja nie będe mówiła tego co zawsze, ze mi się podoba, bo to oczywiste :) Za to powiem ci, że dzięki tobie mi się chce:) Wzięłam się za siebie, kupiłam farbę, mam masę rzeczy a teraz też ogrom energii :) dzieki Tobie. Wielkie dzieki

    OdpowiedzUsuń
  28. :-( eeee, taki krotki ten odcinek. Czlowiek czeka i czeka na nastepny, a tu pokaza skrocona wersje. :-)
    Jejku jakie piekne meble masz do zrobienia! Kolumna bardzo ladna i super harmonizuje z zegarem. Zegar jest fantastyczny!!! Czy to tez "staroc"? Podoba mi sie rowniez fotel. Ciekawe jak go zrobisz. (i znowu czlowiek bedzie niecierpliwie czekac na nastepny odcinek, prosze nie skracaj ich.)
    Co tam bede wymieniac pojedynczo,same swietne rzeczy.
    Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  29. znów zapowiadają się cuda :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ależ cuda! Jestem ciekawa tej ramy okiennej jak ją zaaranżujesz?
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudnie ale za krótko, zdecydowanie. Więcej proszę. Odważam się bo nie jestem odosobniona w tym odczuciu. Ławę (nawet pół) chętnie bym przygarnęła, pasuje do mojej sypialni.
    Pracuj kobieto pracowita i szybko pokazuj efekty. Czekanie na kolejne wpisy jest denerwujące. Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzięki dziewczyny za miłe słowa.
    Ivon , użyłam bejcy rustykalnej w kolorze palisandru ,firmy Anico.
    Ewa, krzesło będzie białe.
    Leloop, gdyby to była konsolka ,byłabym wniebowzięta . Może zdjęcie Cię zmyliło bo niestety ale ława jak się patrzy , niska ,blat szeroki, zdobienia po obu stronach blatu. W jednym masz rację ,planuję z niej zrobić konsolkę .
    Mirelka, cieszę się ,że na coś się przydałam.
    Violcia ,zegar dostaliśmy od teściów . Wejdzie w skład posagu dla Tuśki ...ha ha ha .
    Już czuję presję , nie piszcie ,że za krótko było ! To ja teraz z warsztatu nie wyjdę przez taki doping!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. STO LAT STO LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM...!!!
    STO LAT SKORPIONKU!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. llookuś ,dziękuję !!!Pamiętałaś , masz swojego Skorpionika w domciu...ha ha .Ja już chyba nie powinnam się chwalić swoim wiekiem!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jestem pierwszy raz na Twoim blogu i cieszę sie,że tu trafiłam.A nie jest latwo w gąszczu blogów:)
    musze przyznać ,że jestem pod wrażeniem Twoich prac.Ja też skromnie się pochwalę,że też kręci mnie odnawianie starych gratów:)
    Pozdrawiam goraco:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Great vintage furniture finds. I like the French design of this furniture it look very antique.

    OdpowiedzUsuń
  37. I like these furniture is this for sale? I’d love to buy this.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails