Niewiele dekoracyjnych nowości świątecznych doszło w tym roku , bazuję na starych ozdobach , jedynie niektóre z nich przeszły malutkie przeróbki , coś ujęłam ,coś dodałam i to co się opatrzyło zmieniło się na tyle , by po raz kolejny uprzyjemnić świąteczny czas .
Ale zanim o dekoracjach , chwilę o piernikach , szukałam przepisu na nie , oczywiście musiał być prosty i szybki a efekt końcowy miał zadowalać kubki smakowe domowników . I znalazłam idealny , pierniczki wychodzą mięciutkie i pyszne , przepis zaistniał na wielu blogach i wszystkie dziewczyny zachwalały go , dołączam do tego chóru i ja . Dla zainteresowanych , znajdziecie go TUTAJ . Dla ułatwienia dodam , że miodu i cukru objętościowo jest po 3/4 szklanki a ugotowanych gniecionych ziemniaków czubata szklanka . Ciasto jest cudownie plastyczne , nie trzeba podsypywać mąką zwłaszcza gdy rozwałkowujemy je na papierze do pieczenia .wychodzą dwie blaszki .PILNOWAĆ I NIE PRZEKRACZAĆ CZASU PIECZENIA , 10 minut w zupełności wystarcza .
Sorki , ale moje dekorowanie wyszło raczej żałośnie w porównaniu z cudami jakie ostatnio zapodała Penelopa , jakieś czary po prostu , niedościgniony piernikowy ideał . Zresztą zaprzestałam dekorowania widząc w jakim tempie znikają świąteczne ciasteczka ... syzyfowa praca .
Wracając do mini zmian w dekoracjach , bujanemu konikowi dorobiłam podstawę i nadziałam na kij ,teraz udaje ,że pracował na karuzeli .
Druciana konstrukcja na której zaistniał stroik adwentowy , to pozostałość po wiklinowej choince ,którą ogołociłam i pomalowałam na czarno .
Girlanda na kominku dostała dodatkowo bombkowe lampki ...
chruściana choinka lampki gwiazdkowe .
Głównej zielonej atrakcji świąt chwilowo brak ,w sobotę dotrze do domu a na razie delikatne zielone akcenty ...
Może mało świąteczny akcent , ale przy okazji pochwalę się nowym nabytkiem , starą klatką , którą niedawno upolowałam na giełdzie za 15 zł .☺ .
Do chwili gdy choinka dotrze do domu , bombki ( prezent urodzinowy ☺☺☺) zawisły na żyrandolu ,nie miałam sumienia ich chować , a i oko nacieszyć prezentem trzeba .
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających Jagodowy przedświątecznie i do miłego !
18 grudnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie! Delikatnie i tak świątecznie! MAGIA:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dziękuję .
Usuńzeszłoroczne czy nie.... tak klimatycznie jest u Ciebie w domu, że jestem pod ogromnym wrażeniem, zdjęcia jak z luksusowego magazynu o wnętrzach!!! gratuluje.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie
Agnieszka z otwartaszuflada.blogspot.com
Oj tam , oj tam , domowo jest i tyle . Dziękuję za miłe słowa i równie serdecznie pozdrawiam .
UsuńPięknie to wszystko wygląda!!! Śliczne kolory, piękne dodatki, a te choineczki w różnych wydaniach.... miodzio poprostu :))
OdpowiedzUsuń☺ choinek znalazło by się jeszcze kilka , ale to po reszcie domu rozsiane .
UsuńMatko, jak pięknie! Cudna chruściana choinka. Czym bieliłaś? Kominek prezentuje się dostojnie i klimatycznie, czuć zimowe święta, choć za oknem niemalże wielkanoc ;) Girlanda czad, popierdułki na tacy w salonie tworzą genialną całość. Co tu będę, słodzić, bajkowo jak zawsze.
OdpowiedzUsuńSłabość ... czuję słabość ! ☺
UsuńChrust bielony białą akrylową rozcieńczoną , gąbką wcierałam .
jejku, jak pięknie, luksusowo, pałacowo, cuuudownie:)
OdpowiedzUsuńTylko nie pałacowo ...nie aspiruję .
UsuńJuz jest klimat niesamowityyyy...może pod choinką znajdziesz jakieś ozdóbki jeszczee..pozdrówka
OdpowiedzUsuńEeee chyba już basta , jeno jeszcze łańcuch na choinkę skończę i jutro choinkę przyozdobię .
UsuńŚciskam .
Szukaj dobrze...
UsuńJak zwykle cudownie
OdpowiedzUsuń☺
UsuńNie mogę się nadziwić za każdym razem, gdy goszczę w Jagodowym Zagajniku:)
OdpowiedzUsuńDla mnie rewelacja!
Pozdrawiam grudniowo:)
Pozdrawiam również !
UsuńZa każdym razem zachwycam się Twoim Domem od nowa! Dziś najbardziej urzekła mnie choinka z drewienek przy kominku. A i prezent w postaci bombek przeuroczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Choinka zeszłoroczny twór .
UsuńPozdrawiam .
Ale magiczny klimat stworzyłaś. Mieszkanko aż się skrzy. :) Ściskam
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam .
UsuńWszystkie dekoracje obłędne - bardzo mi się podobają bombki na żyrandolu - chyba bym je tam zostawiła :-) Ja kilka ładniejszych powiesiłam na karniszu z dala od małych łap, pewnie by nie przetrwały świąt.
OdpowiedzUsuńBardzo też podoba mi się dekoracja na witrynie - ceramiczne ptaki co to z klatki uciekły ;-)
***
Do Penelopy zaglądałam parę razy, za każdym razem pierniki oglądałam z szeroko rozdziawioną japą. Nie porywam się z motyką na słońce. Moje pierniki gołe, ani grama lukru. A przepis z ziemniakami to dla mnie nowość, muszę koniecznie (!) wypróbować, bo podsypywanie mąką było uciążliwe, ciasto ciągle się lało i przyklejało do wszystkiego, a jeszcze jak się ma dwóch pomocników-rozciapywaczy, to sprzątania co nie miara.
******
Gdyby mi się nie udało wykroić czasu na blogowanie przed BN....to życzę Ci Ituś pełnych radości i miłości Świąt, dużo zdrowia i pomyślności w Nowym Roku!
Asia
Bombki jednak chcę na choince zawiesić , jeszcze nie wiem jak to będzie wyglądało , bo z uwagi na kota będę musiała choinkę na czymś postawić , albo będzie trochę od dołu ogołocona ??? .
UsuńPenelopa dała czadu , ja też nie będę szaleć z dekorowaniem i tak wszystko zjedzą w szybszym tempie niż dekorowanie by trwało .
Przepis polecam , drugą turę wypiekania załatwiła Tuśka , sama wałkowała ciasto i wykrawała pierniki , dziecinnie proste znaczy , bo ona z tych wyrywnych , jak coś gładko nie idzie to rzuca ☺.
Dzięki za życzenia , również życzę Ci wszystkiego o czym tylko zamarzysz , wesołych Świąt kochana !
U Ciebie ślicznie jak zwykle,muszę się przyznać że Twoim sposobem zrobiłam klosz z siatki hodowlanej,inspirujesz do działania takie leniwce jak ja,pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że porady się przydały i zrobiłaś klosze . Pozdrawiam .
UsuńMasz rację, po co tworzyć coś nowego jeśli ma się takie cudeńka. U Ciebie zawsze jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie .
UsuńZ zieloną królową będzie cudownie, bombki aż szkoda zabierać z tego miejsca ;)
OdpowiedzUsuńPS.
Wszystkiego najlepszego w tych przed-Świątecznych przygotowaniach. Dziękuję Ci jeszcze raz za to, że służysz zawsze pomocą - kisssssss
Dzięki , również życzę spokojnych przygotowań do świąt ! ☺
UsuńDziękuję Ci za cały rok. Piękne jest tu u Ciebie. Wesołych Świąt w Twoim pięknym domu, gdzie na każdym rogu sa cudowne pracy Twoich zdolnych rąk.
OdpowiedzUsuńAngelika
Dziękuję i życzę także wesołych Świat .
Usuńpieknie u ciebie:)))pozdrawiam cieplo:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
UsuńWesolych Swiat, Ito
OdpowiedzUsuńA
Wesołych !
UsuńCiekawe czy te pierniczki dotrwają do Świąt :)
OdpowiedzUsuńJuż na minusie , trzeba uruchomić produkcję .
UsuńCudnie i klimatycznie u Ciebie, jak zawsze;-) A bombkowy prezent urodzinowy tak piękny, że aż mię zatchło;-))) Serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńTeż się zachwycam.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Nie da się ukryć, że w Twoim domu święta już tuż, tuż, za progiem czekają. Dekoracje piękne, takie nie przelukrowane ;) tworzą klimat wyjątkowy. Choinka chruściana pewnie kiedyś zagości pod moim dachem, bo tak bardzo mi się podoba. Jednak nie w tym roku, bo po chrust jakoś samej nie chce mi się iść do lasu :) ...i w ogóle jakoś mało mi się chce przedświątecznie. Ale narobiłaś mi apetytu na te pierniki ziemniaczane, więc chyba się zmobilizuję, bo moje, może i ładne, ale twarde sztuki ;) zęby można stracić.
OdpowiedzUsuńi te bombki pod żyrandolem -cudne.
Jeżeli planujesz w przyszłym roku choinkę chruścianą , to mam radę , zbierz chrust latem , kiedy jest sucho . Ja zbierałam prawie na ostatnią chwile ,mokre , trochę podeschło ale i tak miałam problemy z klejeniem .
UsuńO niemocy ,to nawet nic nie pisz , ja z leniem walczę codziennie !
Przepis polecam , moje dziecko sobie z nim radzi doskonale !
Buziaki ślę .
nawet bez choinki wszystko wygląda już przepięknie:)
OdpowiedzUsuńNo ale choinka to główna atrakcja ...bo gdzie prezenty ?!
Usuń<> ozdoby sa bardzo stylowe i eleganckie ,chciałabym mieć choć namiastkę tego co stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ito ,pięknie!!!
Dziękuję . ☺
UsuńWszystko piękne, ale najbardziej mnie ujęła choineczka z drewna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMożesz ją zrobić samodzielnie , moja powstała w zeszłym roku .
Usuńbez choinki, a i tak bardzo klimatycznie, świątecznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ja !
UsuńCudownie : ) Czarująco : ) Bajecznie : )
OdpowiedzUsuń☺ ☺ ☺
UsuńIto stworzyłaś piękne dekoracje! Jestem pod wrażeniem choinki, girlandy i adwentowego świecznika- są niepowtarzalne! Takie wspaniałości tylko u Ciebie można podziwiać! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńA cała radocha ,że zrobione samodzielnie i niewielkim kosztem ☺ !
UsuńPozdrawiam .
Wiesz Ita że Ty dajesz mi zawsze kopa do pracy.Tak bardzo mi się nic nie chce ,ale kiedy zajrzę do Ciebie a Ty tak prosto i lekko przedstawiasz swoje działania twórcze ,to od razu zabieram się do działania.
OdpowiedzUsuńMiałam nie piec żadnych ciasteczek, ale zmobilizowana ,jutro przystąpię do działania.
buziaki kochana i tylko się nie rozchoruj i uważaj na ręce.
He he he , kochana mamy podobnie ... a jak mi się chce ! Spinam się w sobie , kop gigant samobój z rana ... i jakoś do wieczora daję radę !
UsuńUważam ,uważam , chociaż różnie z tym bywa . Ostatnio przytargałam metalową ramę okienną , stary kościół burzyli i już w domu chciałam ...pogłaskać i się na szkło nadziałam ... oj losie , ale już się zagoiło .
Pozdrawiam .
Komenarz napisalam juz na FB a tutaj chcialam oglosic ze w tym roku pieke tort orzechowo-makowy wg.twojego przepisu ktorym sie z nami podzielilas- u mnie sie zowie "TORT ITY" (mam nadzieje ze sie uda ). Pozdrawiam serdecznie :):):) Anka
OdpowiedzUsuńSuper Ja już upiekłam i zamroziłam , idealnie się do tego nadaje , no i jest co w razie niespodziewanych gości co na stół zapodać w późniejszym czasie .
UsuńPozdrawiam ciepło.
przepiękne dekoracje, wprost nie wiem czym najpierw się zachwycać :) jedno wiem na pewno, chcę taką choinkę z drewienek u siebie, koniecznie! ale to w przyszłym roku pewnie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZacznij latem , radziłam to też Penelopie .
UsuńPozdrawiam .
naprawdę piękne te dekoracje :) spróbuje coś dobrać dla siebie i znaleźć coś do własnego domu :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i ja.
UsuńPowiem Ci ,że masz taki klimat w swoim domku,że cokolwiek zrobisz i tak jest pięknie:)))nie wiem,czy komuś przyszło by do głowy wykorzystać stelaż:)))mój Ty Mac Gywerze:))))
OdpowiedzUsuńOj tam , przecież druciaki są najpiękniejsze ☺
UsuńTwój domek to oaza spokoju i klimatu....Uroczo....Masz wspaniałe pomysły.....Ciepło pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńBeautiful and elegant, like the sparkling shine of christmas.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful christmas time and all my best
Elisabeth
życzę wspaniałych świąt BOŻEGO NARODZENIA - Gryzmolinda
OdpowiedzUsuń"Coś ujęłam, coś dodałam…" Ituś cała Ty:):):) I zawsze wygląda to pięknie!:):) Macham ciepło!:)
OdpowiedzUsuńSama bym takim prezentem nie pogardziła. bombki jak najbardziej w moim guście ...szkoda tylko że ten gust nie równa się zamiłowaniom moich dzieci ;)))
OdpowiedzUsuńPo raz drugi zachwycam się choinką z patyczków.
Piszesz ,że pierniczki z ziemniakami ...hmmm...ciekawe jak smakują ?
Cudownie i klimatycznie. Choinka zachwycająca. Przypodobała mi sie taca, która stoi na stoliku a bombki cudowne...
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie http://wmoimskromnymkaciku.blogspot.com/?m=1
Pozdrawiam
Ale czuć już u Ciebie klimat Świąt :-) Pierniki już zrobiłam, ale w przyszłym roku spróbuję z tego przepisu skoro każdy tak zachwala :-)
OdpowiedzUsuńPS. Choinka już jest? ;-)
Po postu dech zapiera :)
OdpowiedzUsuńZaraz zemdleję :)...a my już widzieliśmy choinkę na facebooku - PIĘKNA PANI CHOINKA. Prosimy o sklonowanie i przesłanie na Arkę Igorka :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Itusiu, jak w pałacu.Salon bardzo zyskał na zmianie koloru.To ostatnie zdjęcie najbardziej klimatyczne, przedświąteczne pałacowe oczekiwanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Witaj,
OdpowiedzUsuńPrzepięknie i bardzo klimatycznie po prostu cudownie:)
Pozdrawiam i zapraszam skromnie do mnie:)
Pięknie i niezwykle przytulnie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Witaj:) nadrabiam zaległości blogowe po długim nie bycie:) widzę,że i u Ciebie krótka przerwa,ale co się dziwić, kiedy taki pracowity okres miałaś...pięknie urządzony pokój nastoletniej Córki, cudne ozdoby świąteczne, och i ach...życzę Ci Kochana pełnej głowy pomysłów i zdrówka, niech ten nowy rok będzie dla Ciebie miłym...
OdpowiedzUsuńbuziaki Aga z Różanej:)
precioso blog, las fotografías una pasada, saludos.
OdpowiedzUsuńprecioso blog, las fotografías una pasada, saludos.
OdpowiedzUsuń