Garderoba , zabrzmiało dosyć szumnie jak na ,tak małe pomieszczenie ( 1,15 x 1,80 ), kiedyś była to mała toaleta z wejściem od strony korytarza , jednak podczas remontów zdecydowałam się z niej zrezygnować , stare wejście zamurować i dołączyć je do pokoju Tuśki jako garderobę . Czekało na zagospodarowanie przez te lata a w międzyczasie służyło jako magazyn na zabawki. Od dłuższego czasu planuję malowanie pokoju córki , a wiedziałam ,że najpierw muszę przebrnąć przez to małe pomieszczenie , od czegoś wszak należy zacząć .
Bardzo chciałam wykorzystać stare mebelki z poprzedniego mieszkania , które PRAWIE ! mieściły się we wnęce ! No właśnie PRAWIE ...brakowało pół centymetra . Trochę mnie to przystopowało w działaniach, zastanawiałam się co ruszyć , meble ...czy ścianę ... wypadło na ścianę ! Poszło w miarę gładko, wystarczyło usunąć aluminiowy narożnik wraz z warstwą gipsu a meble weszły jak by były robione na wymiar . Swoją drogą , nakładanie nowej warstwy gipsu i zrobienie od nowa narożnika bez aluminiowego wspomagacza , trochę czasu mi zajęło ,ale to i tak lepsze niż zmiana wymiarów mebli .
Meble oczywiście oszlifowane ze starej farby i pomalowane na nowo , cieszę się ,że udało mi się je tam wstawić ,dzięki temu , powstała bardzo pojemna szafka , która jednocześnie nie zabrała powierzchni i tak małemu pomieszczeniu.
Po malowaniu ścian przyszła kolej na półki , oczywiście z odzysku , płyta MDF , czyli stare drzwi od zabudowy wnęki garderobianej , pozostałość po remontach ... i niech mi nikt, nigdy nie mówi ,że mam czegoś się pozbyć ! Wszystko kiedyś się przyda ! Po docięciu , oszlifowane i pomalowane .
Wsporniki i owszem ,też chomikowane przez lata .
Drewniane gałki dostałam , pomalowałam i ponumerowałam .
Oczywiście musiała w garderobie zawisnąć półeczka z haczykami na biżuterię i inne przydasie .
Lustro ... konieczność bezdyskusyjna , dodałam jeszcze ramki z siatką na wiecznie ginące kolczyki!
Jak zwykle najwięcej czasu kosztowały detale ,których nikt nie zauważa , np wsporniki na drążki które wycięłam wyrzynarką z grubej sklejki .
Ostatnia półka skrywana za zasłonką uszytą z materiału znalezionego w SH i przyozdobioną nadrukami przeniesionymi na materiał za pomocą NITRO.
Przybyłam ,zobaczyłam , zwyciężyłam .... jak nie inaczej !
I jeszcze o ubrankach ,tylko ,że dla kartonów . Zainspirowały mnie pudełka w takich dzierganych strojach ,które zobaczyłam w home & you , tylko ,że małe , jak dla mnie mało praktyczne . Cóż , kolejny raz S H nie zawiódł ,zakupiłam dwa swetry na wagę w rozmiarze XL , plus dwa leciwe, lekko przechodzone kartony wyciągnięte z piwnicy i tak nagle objawiły się dwa eleganckie pudła .Pokrowce wszyte mają rzepy ,oczywiście druga część rzepu przyklejona klejem polimerowym do kartonu ,tak ,że w każdym momencie mogę je zdjąć do prania.
I tak po taniości , z tego co znalazłam w domu powstała mini garderoba , czy funkcjonalna okaże się w praniu czyli użytkowaniu .Wydałam tylko na farby ... a i kołki musiałam dokupić , wyszły mi wszystkie ,by zamocować wsporniki ... kosztowało jeszcze ...ale moje nerwy , nie wiem dlaczego mam opory przed wierceniem udarem , zanim włączę wiertarkę sama wcześniej wpadam w drgania . Jednak jak mus, to mus , po dwudziestu wywierconych dziurach koiłam nerwy nalewką .... nie nadaję się tym sposobem na budowlańca dzierżącego udar , nałóg w ten sposób gwarantowany .
Na koniec zasłonka u wejścia do przybytku ,bo pewnie nikt nie uwierzy ,że będzie tam panował porządek ... co z oczu to z serca ... lepiej nie straszyć. Materiał zakupiony w S H , trochę mało go było , wstawka z białego płótna przypadkowa ,ale dodaje charakteru,zwłaszcza z nadrukami zrobionymi za pomocą NITRO. Wisi sobie na relingu kuchennym , odzysk ... zasłonka w środku wisi na ... plastikowej rurce PCV , odzysk ... drążek na wieszaki był kiedyś karniszem ... chyba mi się kończy zapas rurek, ,drążków , kijków.... .
|
Pozdrawiam serdecznie i do miłego !
Kobieto, Ty jestes genialna, moze ja za Ciebie wyjde, albo Ty za mnie?:-)))
OdpowiedzUsuńSuper garderoba, sama bym taka chciala, a pudelk w swetrach mnie zabily!!
sciskam, milego weekendu
B.
Fantastyczna garderoba, no i te kartony swetrowe - pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńOczarowana jestem:)
Pozdrawiam
Od razu zwróciłam uwagę na te wsporniki do drążka - detal - ale jak podnosi estetykę wnętrza;))) Jesteś od dawna moim guru od przeróbek i wykorzystywania przydasi. Pozdrowienia serdeczne:)
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie :) A niechęć do udaru rozumiem i podzielam :)
OdpowiedzUsuńzbieram szczękę i pędzę do lumpa po swetry:) tylko jeszcze raz musze przeczytac ich mocowanie, bo jeszcze nie rozumiem:)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane, z pomysłem i kobieco
swetrowe kartony rozłożyły mnie na łopatki. są świetne :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wszystko zrobiłaś, detale dopełniają całości. Podziwiam gust i cierpliwość w wykonaniu. Sweterkowe pudła faktycznie świetnie wyglądają. Też uważam, że wszystko może się przydać...niestety moja rodzina nie podziela tego poglądu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
świetne sa te pojemniki swetrowe i siateczki na kolczyki-mam nawet taką siatkę tylko złotą ale nie mam na nią pomysłu
OdpowiedzUsuńmoja garderoba też niestety nie należy do największych bo ma jakieś 1,20 x 2,50 m...jest w tzw. stanie surowym i naprawdę nie mam pojęcia co z nią zrobić...
OdpowiedzUsuńu Ciebie wyszło wspaniale !
Garderoba wyszla swietnie!!!! bardzo praktyczna i jednoczesnie piekna!!! Kartony sweterkowe sliczne! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńSyl
Przepiękna garderoba,bardzo mi się podoba. A Basia napisała genialny komentarz :-)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,Maja
Wygląda CUDOWNIE :D Pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńCudna cudna po prostu cudna:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś i mi będzie dane.
Podziwiam Twoje pomysły.
Pozdrawiam Lacrima
Cudownie!!! a te stare walizy.... miodzio, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńANITKO U CIEBIE JAK ZAWSZE UCZTA DLA OKA I SERCA...KARTONY MAJA PIĘKNE UBRANKA:))..MI TEŻ W h&y WPADŁY W OKO...I TEN SAM PROBLEM....ŚWIETNY POMYSŁ....A I MAM MAŁĄ PROŚBE..ALE TO JUŻ NAPISZĘ NA MAILA:))
OdpowiedzUsuńGarderoba przepiękna, córka chyba zachwycona....? Oczywiście dołączam się do pozostałych w zachwycie nad pudłami i ramkami na kolczyki do tego dodam jeszcze, że jestem oczarowana pięknymi zasłonkami...
OdpowiedzUsuńNo i zapraszam do siebie-ja też od jakiegoś czasu tworzę...
Pozdrawiam ciepło...
Wow! Super garderoba! A kartony ze swetrów FANTASTYCZNE!!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Asia
ale super zrobilas,jak w sex and city,widzialas?
OdpowiedzUsuńWspaniała garderoba!!!! Wow ale Ty jesteś pomysłowa (no ale to nie nowina:)
OdpowiedzUsuńI te sweterkowe pudła bardzo mi się podobają.
Jesteś niesamowita za każdym razem jak czytam Twoje wpisy to otwieram buzię ze zdumienia :))
OdpowiedzUsuńgarderoba jest genialna
Jestem oczarowana! Cudna garderoba!
OdpowiedzUsuńA może tak przygotujesz kursik na te wspaniałe kartony? Chętnych na skorzystanie z niego będzie na 100% cały tłum, ja na pewno!
wykonałaś kawał dobrej, ba! świetnej roboty. od zawsze podziwiam kobiety, które tak wszystkie techniczne sprawy potrafią załatwić same; ja niestety (tudzież stety) mam duszę wysoce artystyczną. =]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie!
O jej ale Ty jesteś pomysłowa kobieta! Sama bym chciała mieć taką garderobę. No no no super! Pozdrawiam. Kasia.
OdpowiedzUsuńITA przeczytałam, popatrzyłam, pomruczałam...;)
OdpowiedzUsuńJesteś niemożliwa.
Ściskam Ciebie tak aż Ci wyjdą oczyska. Szkoda, że u mnie mróz siarczysty, bo nikt by mnie nie powstrzymał przed szukaniem tych siatek do ramek. Okrutnie mi się podobają. Jak i cała reszta, ale to...NATYCHMIAST!
podziel się ze mną :)
No i kolejna rewelacja! Wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach - po prostu fantastyczne! Najbardziej spodobały mi się kartony w sweterkach i zasłonka do garderoby.
OdpowiedzUsuńNinka.
z wrażenia zapomniałam o tych pudłach swetrowych....ZAPAMIĘTAM sobie! :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wielkim wrażeniem. Ja bym na takie pomysły z ponownym wykorzystaneiem różnych rzeczy, nie wpadła. Ubranka na pudełka cudne, ramki z siateczką na kolczyki rewelacja. Zapraszam Cię do siebie to może i u mnie coś super zrobisz? Nocleg i wyżywienie gratis :)
OdpowiedzUsuńPo prostu kobieto jesteś niesamowita, dla mnie rewelacja... i te pudła swetrowe!!! Qrcze jak ty je obszyłaś? Do tego możliwość zdjęcia i uprania, po prostu szok!!!
OdpowiedzUsuńDołączam do grona absolutnie zachwyconych.Wszystko dopieszczone,po prostu cud miód i malina.Ja także z tych co to się kiedyś przyda i chomikuję niejedną rzecz ale zawsze rozsądnie do tego podchodzę.Pozdrawiam,Renia
OdpowiedzUsuńCzy ja mogę zamieszkać w tej garderobie???
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła!
Przecudna garderoba! Chyba "ukradne" pomysl na stare swetry i kartony bo pudla wygladaja bombowo!
OdpowiedzUsuńKurczę kobieta demolka,ale za to z jakim urokiem;-)
OdpowiedzUsuńZabawne zakończenie wiercenia;-)
A ten pomysł se sweterkiem na pudełka koniecznie muszę wykorzystać,bo strrasznie mi się spodobał.
Serdecznie pozdrawiam
O matko, ale fantastyczna ta garderoba! Sama bym taką chciała :-) A co do swetrów to też właśnie 2 XXL w SH kupiłam z takim samym przeznaczeniem. Tylko że moja robótka jeszcze w proszku, a Twoja piękni się na półkach :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ewa
przepięknie, a sposób na kartony jak dla mnie genialny ;)
OdpowiedzUsuńwłasnie przeżyłam szok! Jesteś genialna -tez lecę po swetry,a cała reszta zachwyca mnie jak pierwsza wypłata :)
OdpowiedzUsuńDech mi zaparło. Jesteś Wielka! Garderoba fantastyczna. Gratuluje pomysłowości. Jesteś moim idolem od przeróbek, recyklingu, wiercenia wiertarką, itd.
OdpowiedzUsuńRewelacja i to takim niskim kosztem
OdpowiedzUsuńJuż w trakcie oglądania zastanawiałam się co mam napisać żeby wyrazić mój zachwyt nad tym co ujrzałam. Ktoś by powiedział zwykła garderoba, ale jak widać niezwykła!!! Zrobiłaś wszystko własnymi siłami i z materiałów, które u wielu wylądowałyby w śmietniku:) za co szczerze podziwiam !! Uwielbiam do Ciebie zaglądać bo jesteś chodzącą skarbnicą pomysłów!!! Bardzo zaciekawiły mnie pudełka...już zastanawiam się ile mam swetrów. Nie wiem jednak jak się do tego zabrać :)
OdpowiedzUsuńszczękę zbieram z podłogi! a jak już przeczytałam o wierceniu to ..chylę czoła!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ubiegłaś mnie z tym tematem:)))Jak ja bym baaardzo chciała, aby moja garderoba już tak wyglądała jak Twoja. Anita przyjedź do mnie proszęęęę! Na razie męczę się nad Atelier;)
OdpowiedzUsuńŚliczności moja Droga!!!
Rany... :) Masz rewelacyjne pomysły :)Zaglądam do Ciebie już od dawna ale w końcu trzeba się ujawnić... Na razie troszkę tak anonimowo...
OdpowiedzUsuńGarderoba rewelacja :) Mi też by się taka przydała... Kartony w sweterkowych ubrankach mnie rozwaliły... Chyba muszę pogrzebać głęboko w szafie... ;) Też chcę takie mieć.
Pozdrawiam gorąco!
Siaaska
www.siaaska.zieloneblogi.pl
Witam!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem pudeł kartonowo sweterkowyc. Cudeńka,sama bym takie chciała ale jak je zrobić.? O to jest pytanie. bardzo proszę o jakiś kursik. Śliczności
Jesteś genialna!!! Kartony ubrane w swetry powaliły mnie na kolana, aż małża wołałam, żeby mu je pokazać - też takie chcę:)))
OdpowiedzUsuńA te rameczki z siatką na kolczyki - bomba:))
Pozdrawiam.
Jesteś nie z tej Ziemi!!! Kobieta skarb!!! Twoje pomysły mnie powalają... na kolana.
OdpowiedzUsuńPozostając w rozdziawieniu pozdrawiam serdecznie :)))
Super, tylko nadruki zrobilabym bardziej nawiazujace do garderoby.Jakis manekin, jakies torebki, jakas bizuteria...Ale i tak podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniała garderoba. Podziwiam pomysłowość i pracowitość. Kartony, zasłonki, wszystko prześliczne i dopracowane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Iza
Niesamowite pomysły a wykonanie - pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuń"Przybyłam ,zobaczyłam , zwyciężyłam .... jak nie inaczej !" no własnie, innego rozwiązania nie przewidziałam nawet. Kobieto tyś mym "ajdolem" i nic więcj nie powiem!
OdpowiedzUsuńKobieto jesteś wielka, stworzyłaś cudo. Też uważam, że SH to kopalnia złota z której można czerpać garściami.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło to małe pomieszczonko. Podoba mi sie pomysł na wiszące zasłonki. Oprócz tego ze mają role ozdobną-myślę ze one także spełniają role drzwiczek i się nie kurzy na górnych półkach. To jest good idea . Wszystko dopięte na ostatni guzik ale to przecież nic nowego u Ciebie.
OdpowiedzUsuńŁo matucno, toś się nieźle nagimnastykowała... Efekt - powalający. Ta dbałość o szczegóły jest już Twoim znakiem firmowym :) No i widzę, że fascynacja MM ciągle trwa. Na koniec mam pytanko - Ty jesteś z tej miejscowości, która - zgodnie ze znakiem - jest 0,5 km od Aleksandrii? Bo wiem, że koło najstarszego miasta w Polsce, to na pewno, ale tak mnie ostatnio dopiero olśniło, kiedy tamtędy przejerzdżałam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Powiem ci, że to jest szalenie niesprawiedliwe dla zwykłych śmiertelników, że ciebie jedną los tak hojnie talentami obdarzył ;)
OdpowiedzUsuńCzy można prosić o jakieś wskazówki, jak dokładnie stworzyłaś to sweterkowe ubranko dla kartonów i te rameczki z siatką? Bardzo by mi się takie przydały
Cudna garderoba! A kartony w swetrach całkowicie skradły moje serce :) Mam jeden taki, który stoi golusieńki i straszy, miałam go oklejać papierem, ale ciągle nie mogłam się zebrać - chyba dostanie jednak włóczkowe wdzianko :) Dołączam do prośby o wskazówki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Siedzę tutaj i nie wierze własnym oczom. Po prostu niesamowite!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, kiwi :o)
Nie mogę ponad 50 komentarzy, ale dziw mnie wcale nie bierze, to co wyjdzie z pod Twoich rąk jest zawsze wyjątkowe. A taka garderoba to marzenie każdej kobietki i jeszcze sama ją wykonałaś. Podziwiam! Ja mam zawsze multum pomysłów tylko realizacje pozostawiam mężowi, mam to szczęście, że jest tapicerem :) chociaż jak to się mówi szewc bez butów chodzi i trudno go doprosić o cokolwiek, wielka szkoda że w naszym małym mieście ludzie korzystają z tak kiepskich i prymitywnych materiałów. W okolicy trudno o dezainerskie materiały, pełno za to staro-modnych. Ostatni mężuś kupił mi piękne fotele do renowacji i aż się proszą o materiał w stylu len, ale u niego w zakładzie niedostępny, dlatego czekają biedne na jakiś wypad poza nasz bidny Kołobrzeg, żeby zakupić im jakieś fajne odzianko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czerpię inspirację.
Gosha !
Oczywiście i ja dołączam do grona tych, co padają na kolana przed Twoim talentem:))) Super:)
OdpowiedzUsuńskad Ty bierzesz takie genialne pomysly. podziwiam Cie, naprawde! nie dosc, ze wymyslasz, to jeszcze biegasz z wiertarkami, mlotkami, szlifierkami itp. itd. garderoba sliczna. zawsze z niecierpliwoscia czekam na kolejny wpis, ciekawe co teraz chodzi Ci po glowie? juz nie moge sie doczekac. pozrdawiam.
OdpowiedzUsuńGenialna garderoba,genialne pomysły, Ty też jesteś genialna!
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że swetry w SH zdrożeją, bo ja również mam ochotę skraśc pomysł na kartony:-)
pozdrawiam cieplutko
Ita ... ja nie wiem co z Tobą zrobić ;))) ... kilka rurek ... starych szafek ... materiał ... lumpeksowy sweter i powstaje COŚ TAKIEGO !!! ... mam drążki - stare BRW do "stiuningowania:)" i nawet "pomysła" mam ... tylko tego czegoś w sobie co Ty masz nie mam :))) ... jesteś obrzydliwie fantastyczna ... buziak :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!! Gałki z numerkami są boskie, zasłonki cudne, a dziergane pudła coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńPodziwiam za pomysłowość!!!!
pozdrawiam,
Anita kochana! Za te sweterkowe pokrowce na kartony to ja Cię wyściskam! Cudne są!
OdpowiedzUsuńI cała garderoba śliczna i praktyczna.
Tęsknię do Ciebie wiesz?
Zazdroszczę garderoby, jak z moich marzeń. :)
OdpowiedzUsuńSłowa -to mało by wyrazić moje odczucia wzgledem Twej pomysłowości,samozaparcia i działań.Tak działań w dużej mierze.Serdeczności podsyłam a garderoba niech cieszy i służy Tusi.Buziolki.Trochę podkarpackiego śniegu Ci popdsyłam-aga
OdpowiedzUsuńpo prosu.... niesamowite :)
OdpowiedzUsuńbomba :)
OdpowiedzUsuńPiekna gasrderoba jak zwykle zreszta, duzo pracy ale warto bylo, gratuluje i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwiercenie z udarem, pogratulować ja z wiertarką zapoznałam się dopiero kilka miesięcy temu i jeszcze drżę :) i to bez udaru......
OdpowiedzUsuńcała garderobiana cud miód , jak wszystkie perfekcyjne projekty u Ciebie.
Jak zacznę urządzać swój dom a Ty nie zostaniesz gwiazdą to z chęcią bym Cię porwała :)
najfajniejsze jednak są kartony, chociaż mocno się zastanawiam jak wielki musiał być sweter bo kartony do najmniejszych nie należą a ja tam specjalnie łączeń nie widzę ....
Wszystko tak pięknie dopracowane!!!
OdpowiedzUsuńI te pudełka!!!! A na zasłonki i ramki na kolczyki mogłabym patrzeć i patrzeć!
Buziaki
pooodziwiammmm; a te ubrane pudełka superrrrrr - można ściągnąć pomysł:)
OdpowiedzUsuńMarzena
Jak zwykle zaskakujesz mnie na maxa,oniemiałam,a o kartonach w swetrach też myślałam,ale nie o takich gabarytach,a tu prosze,upchnęłaś nawet takie pudła,super,pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńGarderoba to jest TO!!!! Brakuje mi czegoś takiego, ale też mam na nią pomysł.
OdpowiedzUsuńŚwietnie zagospodarowana przestrzeń, jak zwykle Pomysłowy Dobromirze, zaskakujesz :))
Numerkowe gałeczki bossssskie!!
Ale swetrowe kartony są nie do przebicia!!!!!!
Ściskam :))
ZANIEMÓWIŁAM Z WRAŻENIA!
OdpowiedzUsuńGarderoba jak marzenie :)
a na myśl o Tobie z wiertarą udarową miałam uśmiech na twarzy dzielna kobieto! :))
Pozdrawiam Ito!
Wszystko czego dotykasz nabiera magicznej mocy. Tak pieknej garderoby nawet w gazteach nie widziałam. Pokazujesz, że jak się chce to można wszystko zdobyć.
OdpowiedzUsuńKobieto, Ty jesteś po prostu genialna! Chylę czoła! Od dziś marzę o pudłach swetrowych!
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Oglądam garderobę z otwartą buzią (dobrze, że jestem sama w domu). Jesteś moim mistrzem!!! :))) I po co nam mężczyźni??? Skoro jesteśmy w stanie zrobić wszystko same? I to nie tylko wymienić żarówkę! A Ty jesteś świetnym przykładem tej kobiecej samodzielności!
OdpowiedzUsuńAle może o samej garderobie - jest przepiękna! O ile bym dała by taką mieć u siebie, niestety nie mam zbędnych pomieszczeń w domu i nijak takiego nie wyczaruję ;( a szkoda.
Kochana czy mogłabyś w wolnej chwili zrobić tutorial na te swetrowe kartoniki i jak zrobić ramki z siatką hodowlaną? Dokładnie czym zamocować do ramki siatkę, ciągle mnie to intryguje. ;)
Ściskam ciepło i dziękuję za tak cudownego posta w sobotni poranek! Daje mi motywację do działania! :))
No jak zwykle powalasz na kolana! Pełen zachwyt! Detale, wbrew Twoim przewidywaniom, od razu przykuły moją uwagę i zamarłam jak usłyszałam, że to Ty sama, własnymi ręcami ;) O pudełkach w sweterkach nie wspomnę. Podziwiam i pozdrawiam - mysz
OdpowiedzUsuńWitaj Shakin Ito! :-) Pamietasz? Byl kiedys taki wokalista Shakin Dudi spiewajacy skoczne rockendrolle i niby dlatego byl Shakin (od tego rockendrollowania), a Ty jestes Shakin od wiertarki udarowej. Dobrze, ze mialas nalewke pod reka na ustanie drzenia :-).
OdpowiedzUsuńGarderoba pomyslowa, pieknie wykonczona i za grosik - od razu widac, ze z pod Twojej reki.
Pozdrawiam z mroznej Warszawki.
Ita, ja chyba nie dowierzam własnym oczom!! To wszystko zrobiłaś sama? Jesteś po prostu genialna, nie umiem tego inaczej nazwać, bo jestem absolutnie zachwycona Twoją garderobą! Jest taka taka taka...idealna! Jak szyta na miarę...no i te rameczki i pudła w swetrach - no majstersztyk jest! Mistrzostwo świata...no wiem, że to brzmi jak lizusostwo, ale co ja poradzę, że mnie tym postem tak zachwyciłaś - zwłaszcza, że moja "garderoba" nadal służy jako składzik i miejsce na wrzucanie wszelkich przydasi...Inspiruj mnie dalej. Absolutnie wszystkie zdjęcia wrzucam w inspiracje - masz nawet osobny folder w moim komputerze, hihihihi:)
OdpowiedzUsuńcudna garderoba:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle czytałam z mega zaciekawieniem co Ty jeszcze cudnego możesz wymyślić:)
obicia na pudełka to tak fantastyczny pomysł że aż mnie zatkało-pozwól że nieco zmodyfikuje i wykorzystam:)
pozdrawiam serdecznie.
Ja poprostu podziekuje ci ze jestes i ze potrafisz sie z ludzmi dzielic-jeszcze raz dziekuje - Marcena
OdpowiedzUsuńReeeeeeeeeewelacja!!! Matko Panie skąd ludzie w ogóle wpadają na takie pomysły? Pewnie trzeba się z tym urodzić, a nie dane mi było:)Gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDECH ZAPIERA no i rewelacyjny pomysł na ozdobienie pudełek ;-) F A N T A S T Y C Z N E wszystko ;-)
OdpowiedzUsuńCudnie jak zwykle. Wszystko,co Ita dotknie zmienia się w złoto. Ja nie wiem jak Ty to robisz? Pudła cudowne, ale zasłonki, to na kolana klękam i będę marzyć o takich, tylko problem z tymi nadrukami cholera mam. Pozdrawiam gorąco Pani Cudotwórco.
OdpowiedzUsuńPola
O przepraszam Ituś - ja dostrzegłam wsporniki pod drążki wycięte wyrzynarką!!! Pewnie dlatego, że w swojej garderobie też kombinowałam jak je zamocować:-) Wyszło bajecznie i jestem przekonana, że Tuśce będzie bardzo przydatna! Choć lubię wygląd pięknych drewnianych szaf to za nic nie zamieniłabym garderoby. Wchodzisz masz wszystko pod ręką - rewelacja! I widzę, że Monroe nadal rządzi!:-) I po raz kolejny siatka hodowlana - świetny pomysł z ramkami na biżu! A kartony - sam miód... No tak w rękach Tuśki nic im się nie stanie. Moi chłopcy roznieśli kartony w drobny mak... Właśnie przytargałam stare walizki - są bardzo podobne do tych, które widać też u Ciebie...:-)
OdpowiedzUsuńAnitko - na marginesie, puściłam Ci jakiś czas temu maila, dotarł czy zaginął w czeluściach spamu?
A jak Ci się naleweczka skończy, to zapraszam - mój mężuś zrobił pyszną naleweczkę ze śliwek - im dłużej stoi, tym pyszniejsza... no i właśnie dlatego długo nie postoi:-)
Garderoba wyszla wspaniale.Kazde miejsce zagospodarowane perfekcyjnie.ja wlasnie robie przymiarki do generalnego remontu mojej .Nie jest to typowa garderoba ,ale na szczescie jest w niej dosyc duzo miejsca.Musze jednak poczekac do wiosny z wymiana okna.Jak bedziesz wokolicy zapraszam Pozdrowienia dla calej Rodzinki.
OdpowiedzUsuńZdolniacha z Ciebie- garderoba kapitalna. I te wszystkie detale... Miodzio :)
OdpowiedzUsuńPiękna garderoba, marzę o podobnej :)
OdpowiedzUsuńPomysł z pokrowcami na kartony fantastyczny!
Ja też w sklepie wypatrzyłam takie kartony. Ostatnio wełniane pokrowce są w modzie czy to na kartonach, poduszkach a nawet na kubkach. Ty swoje zrobiłaś po mistrzowsku. Cała garderoba jest świetna.No ,ale czy mogła być inna , skoro wyszła spod Twoich rąk.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystko co chciałam to zobaczyłam,więc na zdjęcia nie można narzekać absolutnie:)))Kartony są super,też mi wpadły w oko w sklepie,a na szczegóły pt.uchwyty do drążka od razu zwróciłam uwagę,są piękne i warto się było z nimi pomęczyć:))Zasłony również pierwsza klasa,moje ulubione modele,drążki Ci się kończą?W sklepie jest mnóstwo kijów doi mopa,tanie jak barszcz i wytrzymałe,sprawdzone hhahaa,buziaki Ito:))
OdpowiedzUsuńA ja od razu zwrocilam uwage na te przesliczne elementy mocujace prety (rym!) :-) Po tym odroznic mozna artyste od wyrobnika. Ty jestes ARTYSTA!!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Pozdrawiam
mam dokladnie taka sama garderobe... tzn. wielkościowo :) i nawet półki i szafki w tym samym miejscu :)
OdpowiedzUsuńtylko u mnie bez drzwiczek...
no i panuje tam okropny bałagan!
pomysł z pudłami bomba! z ramkami na kolczyki też! muszę to wyjaśnić mojemu chłopu i może w kolejny weekend stworzymy coś wspólnie :)
aaah! dziękuję za tyle pomysłów!!!
Oj rozmarzyła mi się główka :))) Ita , ta garderoba to jest to :) Super i jeszcze te ubrankowe pudełka ... Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona twoja pomysłowością, rewelacyjna garderoba, gdzie zaopatrujesz się w siatkę gospodarczą;-)
OdpowiedzUsuńwspaniale, rewelacyjnie, cudownie! A te pudła i zasłonka już wpadły mi w oko ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy cokolwiem można powiedzieć - bo same zachwyty , więc i ja nie będę dłużna - rewelacje , wchodze już trzeci raz żeby sobie popatrzyć , pudełka swetrowe po prostu mnie zachwyciły - wieszaki na kolczyki - chyba sama podpatrzę . Zawsze z chęcią patrzę na Twoje prace
OdpowiedzUsuńJak zwykle z gustem , smakiem no cóż talent nieprzecietny... pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!!!
OdpowiedzUsuńZ Twoich pomysłów można zrobić najlepszy program telewizyjny na świecie pt. Coś z niczego
Ita jesteś wielka!!!!
superowa jest:)
OdpowiedzUsuńCudna garderoba. Podziwiam zawsze Twoją pracowitość i pomysłowość. Podzielam całkowicie stosunek do udaru i zbieractwa wszelakiego. Podełka - super. A ramik z siatką na kolczyki - rewelacja.
OdpowiedzUsuńNie napiszę nic nowego jeśli cię nazwę po prostu mistrzynią. Garderoba jest genialna w swej prostocie i piękna dzięki Twoim pomysłom i umiejętnościom. To niesamowite jak potrafi u ciebie niepotrzebna pozornie rzecz nabrać takiego kształtu, że efekt jest godny pozazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńAve Ita!
Chylę czoła przed Pani zaradnością i pomysłowością. Całość cudowna.Zauroczyły mnie m.in. pojemniki w ubrankach.Myślę że nie tylko ja byłabym wdzięczna za krótki kursik wykonania. Pozdrawiam.Tala.
OdpowiedzUsuńWitaj ! Ładnie u Ciebie. Bardzo podobają mi się pudełka w sweterkach. fajny pomysł.Pozwolę sobie zaglądać częściej :) Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ito, wszystko u Ciebie jak zwykle piękne i zasługujesz na 100%pochwał. Szczególnie podobają mi się kartony sweterkowe i rameczki z siatką na kolczyki tak więc i ja proszę o kursik, jak je zrobić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiezwykle elegancka i gustowna wyszła ci garderoba :) Przydałaby mi się taka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękna ta garderoba. Sama bym taką chciała!!
OdpowiedzUsuńIta, jesteś geniuszem! Oglądam od pół godziny, studiuję detale i nie mogę wyjść z podziwu ...
OdpowiedzUsuńRewelacja!
Buziaki kochana!
Marzę o takim kąciku:)) super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Jak zwykle u Ciebie super pomysły i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
WOW jestes "Pomyslowy Dobromir" SUPER garderoba a pudelka sa The Best!!! Love co zrobilas.
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje blogi. Jak Cie sie spodobaja, zapraszam do obserwatorow a ja z chcia sie odwzdziecze.
pozdrawiam.
http://iwonkaxox.blogspot.com/
http://iwonka007.blogspot.com/
110 komentarzy... to mówi samo za siebie. Dorzucę jeszcze ja swoje podziękowanie za pomysł z ramką i siatką na kolczyki, sama kupiłam kiedyś na pchlim piękną ramę z brakiem pomysłu co z nią dalej zrobić. Teraz już wiem, dzięki!
OdpowiedzUsuńGarderoba niczym z filmów ! Przepięknie, zazdroszczę Ci takiego miejsca, ach .. :))
OdpowiedzUsuńGarderoba jest genialna :-) Śliczne walizki :-)
OdpowiedzUsuńWszystko zostało już powiedziane i napisane, to ja tylko :):):)
OdpowiedzUsuńmistrzynią Ty jesteś!świetnie wykonana z garderoba i jaka inspirująca!A pudełka ze swetrów- boskie!:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOczywiście znowu nie mogę przestać podziwiać Twoich pomysłów. W tym jednym poście jest mnóstwo detali do przestudiowania. Dlaczego nie ma jeszcze Jagodowego programu w telewizji??!! Nie wierzę, by się nie zgłosili jeszcze z propozycją współpracy. Wtedy dopiero byłoby co oglądać!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam znad morza.
Bardzo udana garderoba. Gratuluję!!! Jak to nikt nie zwraca uwagi - wszyscy widzą :) Świetne pomysły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa z Gdańska
Czy jest coś czego nie potrafiłabyś zrobić? Zrobić to jedno a jeszcze zrobić ze smakiem, dopracowaniem detalu - pełen profesjonalizm. Podziwiam:)Ja o takiej garderobie póki co mogę tylko pomarzyć - moja oprócz funkcji garderoby pełni z przymusu rolę schowka na wszelkie szpargały w tym elektronarzędzia:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Marta
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego bloga. Jesteś dla mnie wielką inspiracją. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite:) Zwłaszcza pokrowce na kartony.
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
CUDA NIEWIDY:):):) pudła sweterkowe - rewelka:)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Was!.
Jesteś niesamowita! Opłacało się czekać na Twój wpis - tradycyjnie:):) Wsporniki do drążków od razu przyciągnęły moją uwagę. Swetrowe pudełka - jest nimi oczarowana. Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka
OdpowiedzUsuńAleż zdolna z Ciebie bestia! Ja też nie boję się "męskich" narzędzi, ale chyba bym się bała takiego przedsięwzięcia. Fajny zakątek zrobiłaś - marzenie każdej kobiety. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPięknie !!! Czy Twój mąż już nosi Cię na rękach , bo jak nie to powinien . Mój byłby strasznie szczęśliwy jakby nie musiał latać z wiertarką na każde moje zawołanie. A TY jeszcze z udarem szalejesz - poprostu szacun :)
OdpowiedzUsuńI te detale ... Powinni Ci zaproponować prowadzenie jakiegoś program dla majsterkowiczów w TV : " Zrób to z Itą " .
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne inspiracje.
czekałam długo na nową notkę no i proszę jak zwykle starciłam mowę!!! jak z takiego niepozornego kącika można wyczarować taką śliczną garderobę z klimatem :-)
OdpowiedzUsuńjesteś genialna!!!
No proszę co może stworzyć potrzeba!
OdpowiedzUsuńubranka pudełek bardzo fajne.
calość jest piękna
Genialna garderoba, detale które tam są to po prostu odlot! Nie mogę się napatrzeć. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi pudełkami w swetrach mam właśnie takie pudełko szare na swoje szpargały .... chyba też je "ubiorę", moc inspiracji na tym blogu. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńWitam,trafiłam tutaj przez zupełny przypadek- klik tu-klik tam i nagle wpadłam na tę stronkę. Od pierwszego momentu oglądania i czytania buzia mi sie nie zamyka z wrażenia. Podziwiam pomysłowość, wykonanie,detale- WSZYSTKO !!!!! Kurcze gdzie ja byłam gdy Bóg rozdawał takie talenty?:( aaaa wiem w cateringu )))). Bosko !!! Zazdroszczę i pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńHmmm, teraz rozumiem dlaczego wielu budowlańców ma "pociąg", pewnie tez maja problem z udarem :))))
OdpowiedzUsuńKartony pierwsza klasa! I te wszystkie detale - ZAUWAZŻŁAM od razu :)))
Zostawiam tutaj znów swój zachwyt. ACH!!! Nie można nie otworzyć buzi gapiąc się na Twoje dzieła... Mocno pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJesteś kwintesencją tego, co chciałabym posiadać: materializować swoje pomysły. Nawet nie chodzi o efekt końcowy, bo tu nie masz sobie równych, tylko o konsekwencję i upór w dążeniu do celu. Podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle same cudności :) Kobieto skąd Ty bierzesz inspiracje ??? Jesteś wspaniała !!! Garderoba rewelacyjna - uwielbiam taki ład i porządek. Pomysł na pudła - SUPER !!!
OdpowiedzUsuńWspaniala ta garderoba, mala, elegancka w swietnym guscie. Pudla boskie. :) Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu i pozostaję w niemym zachwycie! :)
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita.....oglądam twoje dzieła sztuki dopiero kilka dni . Dzisiaj postanowiłam przyłączyć do waszego grona ,z czego bardzo się cieszę. Zrobiłaś wspaniałą garderobę z pięknymi i pomysłowymi detalami !!! a pudełka w cieplutkich ciuszkach to coś adekwatnego na dzisiejsze mroźne dni. Jestem zdumiona cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPudła są the best! :))) ale jak i wszystko dopracowane w każdym calu - pięknie, romantycznie :))
OdpowiedzUsuńja głosuje za kursikem na pudła swetrkowe obie łapakami i pozostałymi dwiema kończynami również :D
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńKilka dni temu pierwszy raz zobaczyłam Twoje dzieła sztuki. Postanowiłam się przyłączyć do Twojej paczki.Garderoba jest super,a szczególnie zachwyciły mnie pudełeczka w cieplutkich ubrankach!!!! Masz głowę pełną pomysłów.Cieplutkie pozdrowienia w bardzo mroźny wieczór.pa..pa..
Napatrzeć się nie mogę, ten blog był pierwszym jaki odkryłam! I dzięki niemu zakochałam się w przeróbkach !! i w siatce takiej heksagonalnej...i w bieli i w szarościach i w beżach :). Podglądam od dawna, teraz postanowiłam się uaktywnić :) nigdy nie będę miała takich pomysłów, ale moje życie nabrało innego wymiaru :) DZIĘKI !! A mąż twierdzi ,że zwariowałam :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńGarderoba rewelacyjna! Alez Ci zazdroszczę, po pierwsze pomieszczenia - u mnie nie ma juz nic do zagospodarowania, po drugie talentu "budowlanego". A pudełka są boskie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ita jesteś niesamowita :) Garderoba wyszła CI...przepiękna!! Romantyczna, dopracowana w każdym detalu...w takiej garderobie to mogłabym nawet zamieszkać :)
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!! Wszystko mi się podoba i przeglądam Twoje zdjęcia w tę i z powrotem. A "ubranka" sweterkowe na pudełka... brak mi słów na wyrażenie podziwu. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu podziwiam pomysłowość i ogromną pracowitość. A przede wszystkim chęć dzielenia się z innymi tym jak wykonać podobne cuda, za co i ja dziękuję serdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
gretta
Od jakiegoś czasu podziwiam pomysłowość i ogromną pracowitość. A przede wszystkim chęć dzielenia się z innymi tym jak wykonać podobne cuda, za co i ja dziękuję serdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
gretta
genialna garderoba:)) rozbawił mnie fakt, że łatwiej Ci jest przesunąć ścianę niż zwęzić meble;)
OdpowiedzUsuńuściski ogromne
J
Witam! Ja pierwszy raz, ale nie ostatni!
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie, niesamowity masz talent!! Napatrzeć się nie mogę - ta garderoba... mmm... marzy mi się taki porządek, taki manekin i te pomysłowe pudła :) zachwyam się i zachwyacam!! I dopinguję do kolejnych wpisów! Pozdrawiam serdecznie!!
Gosia ze slowemlukrowane.blogspot.com
przeczytalam ten wpis z zapartym tchem .... wow! chylę czoła!
OdpowiedzUsuńa kartony sweterkowe u siebie zastosuję musowo!!!
Witam,
OdpowiedzUsuńKilka minut temu sluchalam wywiadu z pania na polskim radiu w Chicago.Bardzo zachecajaco brzmialo wszystko wiec musialam od razu wejsc i sama zobaczyc te wszystkie artystyczne dziela :) Fantastyczne pomysly!!Naprawde.wow.Chyba bede tu czesto zagladac. :) Serdecznie pozdrawiam!
Pomysł na takie mocowanie wsporników ściągnęłam do swojej kuchni :). Naprawdę rewelacyjnie to wygląda, a pewnie gdybym nie podpatrzyła tego w Twojej garderobie, sama bym na to nie wpadła :). Dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, pomysłowość, pomysłowość i pomysłowość, nic dodać nic ująć, a i pracowitość jeszcze, piękny post, będę się dalej wczytywać w twojego bloga
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńMoże i garderoba jest niewielka, ale widać, że jest pojemna. Jestem pełna podziwu, że Tobie samej udało się to wszystko tak dobrze zaplanować i zrealizować. Marzę o takim pomieszczeniu u siebie w domu :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny projekt, jednak dla mnie garderoba za mała.
OdpowiedzUsuń