20 grudnia 2011

Galanteria stołowa .

O dziwo wyrabiam się z planem , cierpi na tym jedynie życie blogowe , o zgrozo ! Zdjęcia z ostatniej fazy porządków czyli polerowania mojej malutkiej jak na razie kolekcji galanterii stołowej ( lubię to określenie ) zrobione w zeszłym tygodniu i tak z dnia na dzień przesuwałam zamieszczenie posta hamowana kolejnymi przedświątecznymi zadaniami .
Przy okazji pucowania , wszystkie moje stołowe przydasie znalazły się w jednym miejscu , to się pochwalę co do tej pory uzbierałam , oczywiście w efekcie polowań na starociach za okazyjne ceny !
Pierwsza to moja perełka , mała musztardniczka do której po jakimś czasie udało mi się nabyć małą łyżeczkę .
Podwójny pojemnik na konfitury też bardzo lubię , niezbyt często zdarza się , by trafić komplet ,więc dumna jestem okrutnie z tak udanego polowania .
Maselniczka niestety niekompletna ,pan w sklepiku ze starociami ,gdzie ją nabyłam , nadzieją jednak mnie natchnął bo prawdopodobnie pokrywkę w swoich zasobach też posiada ,tylko nie wiadomo kiedy się na nią natknie . Poczekamy , zobaczymy czy starczy mi cierpliwości i nie zamęczę go dopytywaniem o znalezisko.

Natomiast ta maselniczka chociaż każda część z innej parafii jest w codziennym użytkowaniu , aż dziw ,że się tak dopasowało.

Miałam nic nie robić przeróbkowo ,jednak w zeszłym tygodniu w klamociarni w ,, PROMOCJI ŚWIĄTECZNEJ ''... natknęłam się na deseczkę z haczykiem ... coś tam kiedyś się na niej prezentowało ... i właśnie ten haczyk natchnął mnie by zrobić kuchenny przydaś , jak się okazało bardzo praktyczny przy kucharzeniu. Malutka miseczka w końcu się przydała , jedynie co musiałam zrobić to wyciąć uchwyt na nią i zamontować go na deseczce...
wielka łycha do mieszania czy próbowania jest teraz w każdej chwili pod ręką . Jak ja lubię ułatwiać sobie życie w ten sposób ... he he .
Melduję ,że działania kuchenne już rozpoczęte i tak na próbę z myślą o świętach w zeszłym tygodniu powstało ciasto ,zlepek trzech przepisów + moje modyfikacje . Nieskromnie powiem ,że jest rewelacyjne , idealne dla czekoladoholików a ja posiadam takich w domu , tak więc przepis wpisałam do ulubionych , Jeżeli jest ktoś , kto lubi słodycz w czekoladowej postaci proszę oto przepis na
Tort marchewkowo -czekoladowy
1,5 szklanki mąki tortowej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka kakao
50 g orzechów włoskich startych na drobnych oczkach ( sprawnie i szybko przy użyciu robota kuchennego , ale można też posiekać bardzo drobno nożem )
Suche składniki wymieszać w misce.
1,5 szklanki marchewki ( startej na drobnych oczkach)
0,5 szklanki oleju (np. kujawski )
0,5 szklanki rodzynek ( wcześniej namoczonych )
4 jajka (jeżeli małe to nawet 5 )
1 szklanka cukru pudru
Białka ubić na sztywno , żółtka z cukrem pudrem zmiksować na puszystą masę .Do suchych składników dodać olej ,marchewkę ,zmiksowane żółtka , wymieszać dodać ubite białka i delikatnie połączyć na jednolita masę ,na koniec dodać rodzynki . Piec w małej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia około 50 minut w 180 stopniach C . Pod koniec sprawdzić dla pewności drewnianym patyczkiem czy się upiekło.

Krem.
250 g serka mascarpone
0,5 szklanki cukru pudru
2 tabliczki mlecznej czekolady
Czekoladę rozpuścić w ciepłej kąpieli wodnej ,lekko przestudzić . Mascarpone zmiksować na puszystą masę z cukrem pudrem , dodać roztopiona czekoladę, zmiksować.
Ostudzone ciasto przeciąć na 3 części i przełożyć kremem . Odstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny by krem zgęstniał.

Smacznego !
Przyjechali goście, krem nie zdążył zgęstnieć ale ciasto i tak zniknęło ... znaczy smakowało.

Jeszcze jeden przepis ,który zaginął mi na kilka lat , aż dziw ,że pomimo przeprowadzki odnalazł się niedawno i z tej radości zrobiłam od razu pierogi z farszem mięsnym . Rewelacyjne ciasto drożdżowe , idealnie plastyczne ! Zrobiłam już wersję świąteczną z farszem z kapusty i grzybów. Ciasto wychodzi za każdym razem ,a że lubię ułatwiać sobie życie wszystko robi za mnie robot kuchenny , składniki do michy i się samo robi i jeszcze wychodzi...jak ja to lubię !!!
Ułatwiłam sobie i tu ,robiąc zdjęcie zguby , oryginalny przepis z nadzieniem z soczewicy , polecam bo też go kiedyś popełniłam i smakował ( po najechaniu myszką na zdjęcie radzę otworzyć w nowej karcie , pojawi się większy format dla zainteresowanych przepisem ).
Na koniec zmodyfikowana forma szpicy choinkowych ... no w końcu wygląda to tak jak miało być od początku! A pomogły w tym srebrne plastikowe bombki , które mogłam kleić w dowolnych konfiguracjach.
Pozdrawiam serdecznie jeszcze przed świątecznie i do miłego !!! Kuchnia wzywa !

37 komentarzy:

  1. śliczne zdjęcia i piękny blog wszystkim życzę smacznego

    Posyłam ci uśmiech szeroki,
    aby radością wypełnił twe serce,
    pokierował na szczęścia drogi.
    Powitaj go w serduszku milutko,
    zachowaj na chłodne dni,
    niech zadomowi się na
    Twej buzi cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba pod Twoimi postami przestana pojawiac sie komentarze, bo co: ciagle pisac to samo: GENIALNE POMYSLY. Przydas na lyche REWELACJA!!!!!!!!!!!
    Spropbuje wykorzystac przepis na pierogi :-)
    Radosnego przezycia Swiat i wielu nowych pomyslow w 2012 roku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No śliczności jak zwykle :)))
    Pozdrawiam gorąco :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moc Vás zdravím,Váš blob je pro mě velkou inspirací ,je nejkrásnější ze všech,úžasný!!!!!!přeji požehnané Vánoční svátky Daja-duha CR

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! zwłaszcza galanteria stołowa, której cichaczem zazdraszaczam :P Uwielbiam do ciebie przychodzić, tylko czasami nie mam co napisać bo zbieram szczękę po podłodze i "sów" mi brak :))))
    pa pa i czekam na jeszcze! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jezu, gdzie Ty masz tą klamociarnię, ja cierpię okrutnie, bom teraz odcięta od Krakowskich klamociarni, tylko allegro zostaje. Piękne rzeczy, a Twoje pomysły, jak zwykle zresztą rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najnajnajanja na Świeta a my lecim do rodziny.
    Buziolki

    OdpowiedzUsuń
  8. ja już tyle razy sie zachwycałam i Twoimi pomysłami i wykonaniem, że teraz co ??? znów mam sie zachwycać ????? no to sie zachwycam bo mi nic innego niepozostaje :)
    Wszystkiego dobrego na Swieta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja Ty jesteś pomysłowa,Twoja głowa chyba buzuje od tych pomysłów;)i jeszcze do tego tak pieknie się z nami tymi fantastycznymi pomysłami dzielisz,niebywałe.Ogromny szcuneczek;)
    Gorąco pozdrawiam.
    Aha,czy tez przepis na ciasto drozdżowe mozna wykorzystać w formie (pierogi)?

    OdpowiedzUsuń
  10. Znowu kolejny post na tym blogu przeczytany i obejrzany z wielką przyjemnością.Wspaniałe pomysły i piękne wnętrza.Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt Joanna

    OdpowiedzUsuń
  11. Galanterii stolowej zazdroszcze, takie rzeczy przydaja sie w kazdym domu. Szpice i lyzka do probowania swietne!
    sciskam przedswiatecznie
    B.

    OdpowiedzUsuń
  12. rewelacyjne zdjęcia przepis na pierogi już skopiowany i bedziemy próbować :) Wesołych świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ha! Dobrze się domyśliłam co zrobiłaś z tej 'promocji świątecznej':) Potwierdzam, bardzo przydatna rzecz! Ciachem mnie zaintrygowałaś. Uwielbiam marchewkowe a w połączeniu z czekoladą toż to musi być niebo w gębie!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie klimaty, wszystko piękne niemożliwie, a pierogi drożdżowe robię z kapustą, kaszą jaglaną i grzybami, tak zwane sójki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, jakie cudowności! Pozazdrościć takiej zastawy :)Niestety ja nie miałabym czegoś takiego gdzie trzymać, ale szczerze podziwiam Twoją kolekcję. Bardzo spodobał mi sie pomysł z wieszakiem na łyżkę. Na prawdę świetne rozwiązanie!
    Dużo radości podczas świątecznych przygotowań życzę i ozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna ta Twoja galanteria stołowa. No a pomysłowość masz bez granic. Lubię do Ciebie zaglądać, bo nastrajasz mnie do pracy. A teraz siedzę z farbą na głowie i kombinuję ramkę do obrazka.
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja się nie wyrabiam :(

    Ale galanterię stołową masz boską, uwielbiam taką zbieraninę. Każda wyjątkowa, piękna, do czegoś służy i jak cieszy oczy :))
    Wieszak na łyżkę rewelacyjny, bardzo dobry pomysł :))

    A tort.... matko już bym go chciała kawałek...

    Uściski :))

    OdpowiedzUsuń
  18. No ta kolekcyjka -łał.Mam nadzieje że sprzedawce natchnie kiedyś i znjadzie Ci brakujący element.Pozdrówek moc-aga

    OdpowiedzUsuń
  19. świetna kolekcja sreber ......pozazdrościć tej Twojej klamociarni :)
    pomysł na wieszak dla łychy, bomba, mnie zawsze irytuje pokapany blat od odkładania tychże sztućców .

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też bardzo lubię platery na środku stołu.
    Przepisy rewelacyjne. Ciasto wygląda niesamowicie apetycznie.
    Radosnych i pięknych świąt Ito, dla Ciebie i twoich bliskich !

    OdpowiedzUsuń
  21. wszystko ładnie poczyszczone...
    lubię srebro;
    pozdrowionka świąteczne

    OdpowiedzUsuń
  22. Rewelacja, uwielbiam zaglądać do Ciebie, zawsze czynię to anonimowo ale dzisiaj musiałam coś napisać, jesteś niesamowita, ten Twój zmysł artystyczny jest po prostu niebywały,zaraziłam się od Ciebie szperaniem w różnych miejscach, wyszukiwaniem różności,próbuję coś przerabiać na razie jeszcze nieśmiało, małymi kroczkami, ale może kiedyś zmierzę się z jakimś krzesłem czy komodą, jesteś moim GURU. To dzięki Tobie odkrywam to co drzemie gdzieś bardzo głęboko w mojej duszy, pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na kolejne sesje.

    OdpowiedzUsuń
  23. Zbiory cudne. Wszystkiego dobrego z okazji Świąt i Nowego Roku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Serdeczne życzenia ,spokojnych i radosnych świąt .Torcik kochana był przepyszny .Pierogi robię dzisiaj bo jestem fanką wszelkiej maści pierożków a te Twoje były przepyszne.Jeszcze raz buziole dla Ciebie i całej rodzinki.Dziękujemy za cudowny wieczór.Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  25. Galanteria stolowa-tez mi sie podoba to okreslenie. Masz naprawde cudowna kolekcje, tylko trzeba sie przy niej napracowac.
    Szpice jako stojaca dekoracja wpadly mi w oko przy okazji chyba poprzedniego postu, wiec ruszylam na lowy i znalazlam owszem ale zlote ktore wcale mi nie pasuja.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  26. Ozdoby...boskie,zakupy- udane, tort i inne przysmaki- az slinka cieknie....
    Mniam...mniamm!
    Jak ja kocham Twoj blog !
    Wesolych swiat i ogromne podziekowania za wszystkie porady, nowinki, za natchnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudownie, jak zwykle :))
    Świetny pomysł na łyżkę niekapkę i dekoracyjne szpice!

    Smakowitości same prezentujesz. Mam również swój ulubiony przepis na ciasto marchewkowe.Pomysł na dodanie czekoladowego serka - bombowy !
    Pierożki drożdżowe z soczewicą to także mój ulubione danie, piekę je od kilku lat .
    Moje przygotowania świąteczne przebiegają z małym poślizgiem, choć w tym roku ZAPLANOWAŁAM sobie wszystko i STARAM się trzymać planu.
    Al Ty jesteś MISTRZYNIĄ ORGANIZACJI.

    Życzę Tobie oraz Twoim bliskim pięknych, prawdziwie polskich Świąt Narodzenia Bożego z nutką bieli i świątecznej magii.
    U mnie (lubelszczyzna) od wczoraj mamy piękną zimowa aurę. Dzisiaj właśnie wybieram się z dziećmi pierwszy raz na sanki.

    Pozdrawiam cieplutko !!!

    OdpowiedzUsuń
  28. super pomysł z wieszakiem na łyżkę; dobrze się prezentuje i przy tym praktyczne.

    widzę, że jako jedna z nielicznych wyłamałaś się z reniferków i czerwieni na święta. lubię Twój styl.

    u mnie wciąż nie świątecznie, ale dość "drobiazgowo" =]

    OdpowiedzUsuń
  29. Niekwestionowana liderka na polskich blogach wnętrzarskich,heloł :)Widzę tu inspiracje z blogów zagranicznych,ale tak cudownie wykonane,oswojone jakby Twoje były,Ito .Jest jakiś konkurs,w którym mogłabyś wystartować?Bo ja wszystkimi kończynami na Ciebie :)!JoaS.

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne zbiory.Jestem pod wrażeniem.
    Spokojnych Świąt,Ituś!

    OdpowiedzUsuń
  31. Klimatycznie i światecznie . Pierwsze co zwróciło mają uwage to anioł za szkłem . Ijeszcze nie pisałam o kalendarzy adwentowym - pieknie wyszedł i pomysł niesamowity .

    OdpowiedzUsuń
  32. Przepis pierogowy fajny :) I anioł pod kloszem przykuł mój wzrok!
    No i kurcze - znów te lampiony :) Bardzo są fajne! U mnie niestety takich nie mieli, tylko zwykłe proste szklanki były, buuu...

    A kolekcja świetna, zwłaszcza maselniczka bez klosza jest super!

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepiękna galanteria i GENIALNA Lycha do probowania!!! Skąd Ty bierzesz takie pomysły??:)
    Przepis na pierozki zanotowany, lecę je robić zaraz - z nadzieniem z grzybów lesnych i pieczarek:)

    Wesołych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia, pełnych ciepła i milości w domu i mrozu i śniegu za oknem:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zawsze Twój post czymś mnie zaskoczy! Bombek nakleiłam się w tym roku tyle ,że już zaczynają mi się śnić po nocach, ale na pomysł ze szpicem nie wpadłam ;)

    Kochana Wesołych Świat Ci życzę i ,,morza,, zrealizowanych projektów !

    OdpowiedzUsuń
  35. Kochana Ito, pewnie jutro juz nie zdaze zajrzec na blogi, wiec dzis zycze Ci wspanialych swiat Bozego Narodzenia w gronie przyjaciol i rodziny, w cieple milosci, radosci, z duza iloscia odpoczynku, relaksu, smiechu, pysznosciami na stole i paczuszkami pod choinka. A w nowym roku, wielu udanych projektow, przerobek, udoskonalen - czyli materialu na nowe wpisy blogowe, na ktore czekamy i ktore czytamy z zapartym tchem i podziwem.

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękna kolekcja... Galanteria - bardzo odpowiednie słowo :)) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails