13 stycznia 2011

Złamał się nóż ...co robić? Nie wyrzucać!

Tytuł trochę przewrotny , ale taki wypadek może się zdarzyć każdemu , prawda ? W moim przypadku wszystko zaczęło się od wizyty w sklepiku ze starociami , do którego często zaglądam , stamtąd pochodzą noże , którymi już kiedyś się chwaliłam. Jak już tam zawitam , pewne jest , że tak szybko nie wyjdę . Sklepik malutki ale za to na półkach , ścianach i w każdym kąciku poupychane wszelakie skarby , muszę to wszystko ogarnąć wzrokiem i pozachwycać się urodą niektórych przedmiotów. Do milczków nie należę , tak że w międzyczasie rozmowa z właścicielami kwitnie i schodzi na przeróżne tematy. Na przykład , jakimi narzędziami wspomagamy się przy oczyszczaniu mebli . Wyszło nam ,że używamy podobnych , a zwłaszcza bardzo przydatne okazują się noże ze złamanym ostrzem. Od słowa do słowa , właściciel pochwalił się ,że posiada sporo takiego nożowego złomu i jeżeli chcę , to mi sprezentuje .
Pewnie ,że chcę ! Obracałam właśnie w rękach drewniana łyżkę i widelec do sałatek z ozdobnymi srebrnymi trzonkami . A że zawsze bardzo podobał mi się taki komplet sałatkowy , pomysł na samodzielne wykonanie pojawił się w sekundzie .


Po pierwsze , należało odciąć resztę ostrza.
Potem zaczęłam główkować jak połączyć drewno z metalowym trzonkiem. Ideałem byłoby wywiercenie jednego otworu po środku. Niestety , w tym miejscu znajduje się trzpień ostrza z hartowanej stali. Próbowałam wiercić wiertłem tytanowym do metalu ale poległam . Muszę zgłębić temat ... a może posiadacie taką wiedzę , czym wiercić w hartowanej stali , w takim przypadku proszę o poradę . Póki co rozwiązałam problem wiercąc małe otwory po obwodzie trzpienia.
Po wywierceniu , jako znaczniki włożyłam w otwory cieniutkie gwoździki by zaznaczyć miejsca kolejnych otworów w drewnianym koraliku (?)
Użyłam go jako łącznika , między trzonkiem a drewnianą łyżką , (widelcem) , by powiększyć powierzchnię mocowania . Docelowo w otwory wbiłam grubsze gwoździe , docięte do odpowiedniej długości+ klej (wiadomo jaki )
Jak na razie koralik z trzonkiem trzyma się całkiem nieźle.
Na koniec jedna dwustronna śruba + klej , między koralik a drewnianą łyżkę . Śruby miałam z odzysku , wyszły mi już prawie wszystkie i właśnie muszę poszukać źródełka by zrobić zapas.
Testuję ... ciekawa jestem czy moje mocowania sprawdzą się w praktyce.



Komplet do zapodania sałatki jest , podam zatem do niego przepis na jedną z naszych ulubionych sałatek , z granatem i jamónem w roli głównej. Gwarantuję ,że jednak Was po niej nie rozerwie.
Sałatka z granatem i jamónem.
Pocięte na paski plasterki jamóna , podsmażyć na szybko na łyżeczce oleju , wystudzić .
Sałata
... rukola
... roszponka
... lodowa
zielony ogórek
czerwona cebula
owoc granatu
Skropić octem balsamicznym , oliwą doprawić do smaku solą i pieprzem.
Smacznego.
Przepisy traktuję raczej swobodnie, np. kiedyś zrobiłam ją z liśćmi szpinaku a jamóna zastąpiłam rodzimą szynką , dodałam avocado i też była pyszna. To co jest zawsze to granat i dobry ocet balsamiczny które tworzą główna nutę smakową . Jeszcze jedno, jak w dym lecę po rukolę i jamóna (najtaniej ) do Lidla.
Pozdrawiam serdecznie i do miłego!

89 komentarzy:

  1. Jak zwykle - cudnie . Pomysł rewelacyjny ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny blog! Piękne i twórcze pomysły. Gratulujemy i pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomył i wyszły naprawdę śliczne sałatkowe sztućce .
    Bardzo orginalne i nietuzinkowe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Po raz kolejny mistrzostwo w pomysłowości. Bardzo elegancki komplet. Pozdrawiam! Ahoj!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czarodziejka! Dalas Nowe tchnienie niepotrzebnym rzeczom, super pomysl, salatka smakowicie wyglada hmmm a czy robilas z kawalkami pieczonego kurczaka?bo tak sie zastanawiam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł! Na wiele z Twoich projektów można wpaść oczywiście później niż prędzej ale to sztućce powalają! Brawo! Bosko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestes WIELKA !!!!! Nie !!! Jestes Great!!!!!! Uchylam czola!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ehhhh jak się tak czyta Twoje posty to wszystko wydaje się banalnie proste.Tu wywiercić dziurkę....tam skleić...obok przykleić i już mamy coś pięknego.Szkoda,że w praktyce jest to o wiele trudniejsze:)))
    Podziwiam .....
    Pozdrawiam serdecznie Ituś !!

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam do ciebie zaglądać. Jak tylko pojawi się info, ze coś napisałaś wchodzę od razu i już nastawiam się, ze to będzie coś niesamowitego. Jeszcze się ani razu nie zawiodłam. Pomysły są boskie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! dlaczego ja Ciebie nie mam w "Ulubionych"?! Zaraz to naprawię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje pomysły są wspaniałe , i raz po raz mnie zaskakują ( a przecież już nie powinny -po tym co pokazujesz ) . Pozdrawiam serdecznie w nowym roku i dużo czasu na realizaję swoich pomysłów życzę

    OdpowiedzUsuń
  12. Też chcę takie !!!!
    Wspaniały pomysł i wykonanie, jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  13. No i jak zwykle genialne. Czy można zamówić taki komplet? A sałatka całkiem w moim stylu. Często dodaję pestki granatu, bo je uwielbiam i są śliczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Powinnaś patentować swoje pomysły :-) jestem pod wrażeniem, zresztą nie pierwszy raz

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja lubie tutaj zagladac, zawsze czyms mnie zaskoczysz - uwielbiam to :) jest swietnie i oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zwykle świetny pomysł!
    Gratuluję. Wspaniale wyszły, elegancko. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne sztućce!
    Człowiek marzy o takich, wzdycha, spać po nocach nie może... a potem wchodzi na Twój blog i okazuje się, że można samemu zrobić rzeczy piękne i niebanalne.
    Gratuluję pomysłowości:)

    OdpowiedzUsuń
  18. ależ swietny ten komplet-nigdy by mi do głowy nie przyszło takie połaczenie-wyglada genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie no :) ależ doskonały pomysł ... powalił mnie na kolana ... który to już raz? ;) Toż to cudeńko nad cudeńkami wyszło :) Dlaczego u mnie nie ma takich klimatycznych rupieciarni? :( Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fenomenalnie to wymyśliłaś ;) Niesamowite ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana,
    cud, miód i malina!!!!!
    genialny pomysł.
    Ja takich nozy zepsutych posiadam wiele,jeden pomysl na ich wykorzystanie juz mam ( obraz 3D),Ty podsunełas mi drugi.
    dziekuje i Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Proste drewniane łyżki nabrały "pałacowego" wyrazu :) świetne!

    OdpowiedzUsuń
  23. efekt wspaniały!
    a jakby...uciąc zostawiając kawałek ostrza, trochę oszlifować i tym połączyć z częścią drewnianą...oczywiscie to czysta teoria :) tak mi tylko sie pokombinowało teraz w głowie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. CHMMM powiedż Ty mi kochana, czy Adam Słodowy to przypadkiem nie jakis tam twój dzidek, tatus?
    Niech Martha Stewart się schowa przy Twoich dziełach.
    Bzuiole w noch i juz mnie nie ma

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak nic człowiek orkiestra:) Tyle pomysłów i jakie zdolności! Komplet bomba, też bym taki mogła mieć:)
    Francja elegancja,nie można się nagapić:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jesteś po prostu NIESAMOWITA, a Twoje pomysły i wyobraźnia nie mają granic.Jesteś nieocenioną kuźnią pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  27. Rewelacyjny pomysł!!! świetnie rozwiąznie stworzyłaś i jaki elegancki efekt!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Ituś, czy Tobie też taka piłeczka skacze po głowie jak Pomysłowemu Dobromirowi ??
    bo Ty taki Dobromił w spódnicy
    albo ten - MacGyver, co to ze spinacza i patyka helikopter zrobi ;)

    piękne te sałatkowe sztućce

    z niecierpliwością czekam co jeszcze wymyślisz z tych połamańców :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  29. Powiem krótko: S U P E R !!!!

    Pozdrawiam :)
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  30. O rety ,jak Kasia napisała jesteś jak MacGyver.. wszystko potrafisz zrobić.
    Piękne sałatkowe sztućce

    OdpowiedzUsuń
  31. Pomysł super, bardzo oryginalne sztućce, mają swój urok.

    OdpowiedzUsuń
  32. Rewelacyjny pomysł i wykonanie! Ito, masz złote ręce! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Jesteś dla mnie potwierdzeniem tendencyjnego pytania: "Do czego właściwie kobiecie jest facet we współczesnym świecie???" Kobieta silna mocna pewna siebie i swych umiejętności. Technicznie wykonujesz rzeczy przypisywane jako umiejętności facetom. Wielki szacunek. A efekt niesamowity - wszystko tu już chyba zostało powiedziane:-) Jestem pod dużym wrażeniem Twoich umiejętności i pomysłów! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. :)moim znajomym to ja musze kategorycznie zabronić,aby mówili na ,mie MacGyver...bo przy Tobie to żenuła po prostu!!slodowy?...toż to on powinien brac u ciebie korki!!!...a tak poza tym to spytaj mamy czy przypadkiem kiedyś nie porwali jej kosmici!!!ponieważ tylko to moze tłumaczyc Twoją pomysłowość:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Efekt koncowy-WSPANILY, nigdy takich cudeniek nie widzialam.
    I podziwiam Cie za umiejetnosc obchodzenia sie pila czy wiertarka, twarda z Ciebie kobitka:-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  36. Jesteś niesamowia! Przeczytałam bloga od początku i kłaniam się w pas Twojej twórczej duszy. Tyle tu pasji, rewelacyjnych pomysłów, inspiracji i nieocenionych praktycznych wskazówek. Dziękuję i pozdrawiam.

    http://akrylowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Jamón O.o a co to takiego? mięso chyba tak? :P

    Tak patrzę na te łyżki i trochę mi się gryzie drewno z tak dekoracyjną rączką, ale może dlatego, ze ja wczesniej tak nie widziałam? ;) może kwestia przyzwyczejenia, ale z drugiej strony pomysł na wykorzystanie już nieużytecznych sztućców jest genialny :)
    Buziaki, ale te rączki, no boskie są!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Twoje pomysły powalają na kolana.
    Nie nawidzę drewnianych łyżek ani patyczków po lodach...wrrr jednak taki drewniany komplet mogła bym przygarnąc od razu:)
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  39. Klasa. Jakby Ci się kiedyś znudziły:):)to wiesz gdzie mnie znaleźć:):)
    PIĘKNE wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  40. Adam Słodowy w spódnicy ;) jak nic!
    Cudne te szcztućce wyszły, z nimi najzwyklejsza sałatka będzie smakowała wybornie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. Nosz kobieto.... jak zwykle zabijasz swoimi pomysłami. Co prawda znając siebie taki złamany nóż też bym zostawiła, bo a "nóż" się do czegoś przyda, ale żeby tam od razu sztućce do sałatek.....

    Świetne są.... po prostu :-0)))

    Ściskam :))

    PeeS sałatka też brzmi apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  42. Szalony projekt! Ale prosze- jakze udany! Tobie wszystko pali sie w rekach! I tak efektownie! Uwielbiam Twoje prace!

    Pozdrawiam!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja tez będę piać pochwalnie, a co mi tam :) Świetnie wyszedł ci ten komplet. Czy ja widzę imadło na jednym ze zdjęć? Masz profesjonalny warsztat :)

    OdpowiedzUsuń
  44. no no..pomysłowy Dobromil ;)..napewno będą się trzymać, przy takiej precyzyjnej robocie! :D..a ja takich podwójnych wkrętów nie widziałem..a jak się je wkręca? :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kapitalne te sztućce! Podpytałam męża i mówi, że w domowych warunkach to raczej hartowanej stali niczym nie przewiercisz....
    Niezmiennie podziwiam za pomysły, wykonanie i wenę!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  46. o chyba pęknę, Ty to masz pomysła,
    chylę czoła i zapisuję sałatkę, pewno zrobię z zamiennikiem, ale reszta to dobra baza...;-)))
    Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  47. jesteś genialna!:)) świetnie to wymyśliłaś:)
    pozdrowienia
    Just

    ps mam ogromną ochotę na tą sałatkę!

    OdpowiedzUsuń
  48. Podziwiam Twoją pracowitość i pomysłowość. Oraz to, ze nie straszne Ci typowo męskie zajęcia. Ja z każdą śrubką biegnę do męża. Muszę wziąć z Ciebie przykład!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  49. Jesteś niesamowita, co post to niespodzianka!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  50. super pomysł! cudnie wyglądają!!

    OdpowiedzUsuń
  51. Gały mi wyszły na wierzch....
    Cudne te sztućce,Ito!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  52. Ita- Twoja kreatywność pomysłów jest powalająca. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  53. Zachwyciłam się Waszym zachwytem. Tak sobie tu zaglądam i powiem,że uwielbiam Twojego bloga Ita.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  54. Genialnie!!!!jak zawsze!!!pozdrowka-aga

    OdpowiedzUsuń
  55. Kochana,powalasz jak zawsze,na kolana!

    OdpowiedzUsuń
  56. Genialny pomysł i wykonanie. Jak zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  57. Anitko czytałam wczoraj ale czasu nie miałam na odpisywanie, matko kobieto w jakie ty mnie kompleksy wpawiasz :) Cały czas pocieszam się tym, ze to dlatego, ze moi chłopcy sa jeszcze ,malutcy i teraz nie bardzo czasem dysponuję, ale przyjdzie taki moment mój mistrzu, że i uczeń postara się Tobie dorównać :) buziaki czarodziejko niestworzonych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  58. świetny pomysł jestem pod wrażeniem !
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  59. Jesteś Skarbnicą Pomysłów i Mistrzynią Wykonania!!! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  60. Jesteś niesamowita! Ten komplet jest przepiękny, nie mogę się napatrzeć na niego!

    OdpowiedzUsuń
  61. Pomysłowy Dobromir niech już idzie na emeryturę. Blado przy Tobie wypada, Ito. Cudo !!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  62. Zaniemówiłam!!!!!!!!!!!!! Ja też chcę takie!:)

    OdpowiedzUsuń
  63. Kurka wodna balans- jak to woła moje dziecię w chwili wielkiej euforii, ja musze krzyknac to samo,. bo w zyciu bym nie wpadła żeby tak wykorzystać sztućce. Brawo, dla mnie hit i bomba!ukłony podziwu dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  64. Ita! Odpadłam przy nawiercaniu dziurek :))))
    Całuję Cię, kochana Babo!
    Asia ze Starej Stajni!

    OdpowiedzUsuń
  65. jak zwykle, rewelacyjny pomysł ! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  66. Ito mnie już niczym nie zdziwisz! Ty nawet ze złomu statek kosmiczny byś zbudowała;)
    Strasznie mi się podobają te łyżki do sałaty! Są obłędne!
    A sałatka pod moje podniebienie, tylko w jamona się zaopatrzę.

    Czy mi się wydaje, czy banerek sobie nowy trzasnęłaś? Jest super!

    OdpowiedzUsuń
  67. Pomysł jak zwykle przedni! Wykonanie.... cóż.... podziwiam cierpliwość, upór i pomysłowość :)
    Co do tej klamociarni, to byłam ostatnio. Faktycznie mało miejsca, ale towarzystwo przednie. Klimat budują nie tylko NIESAMOWITE przedmioty (ślinię się chyba na połowę asortymentu) ale i Panowie.
    Wpadam tam następnym razem po jakąś ramkę (bo zauważyłam sporą kolekcję i jestem w potrzebie) i kto wie z czym jeszcze wyjdę :)

    OdpowiedzUsuń
  68. Spędziłam dziś na Twoim blogu ładnych parę godzin:) Gratuluję talentu, kreatywności. Stworzyłaś tyle pięknych rzeczy, czasem prawie z niczego. To kopania inspiracji dla mnie. Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  69. Jak zwykle świetne pomysły , Ty po prostu potrafisz czarować ! ;) zajrzyj do mnie , może też Ci się spodoba , pozdrawiam Aneta ;)

    OdpowiedzUsuń
  70. Wspaniały pomysł i tak ogólnie cudnie u Ciebie:) Pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń
  71. Wiem, że trochę nie na temat, ale mam prośbę. Cenię sobie Twoje poczucie estetyki i dlatego będę wdzięczna za opinię. Odnowiłam ostatnio szafę własnymi siłami i umieściłam ją na korytarzu. Coś mi nie gra jednak w nowej aranżacji. Jeśli znajdziesz minutkę, aby zerknąć będzie mi miło

    http://domowe-szpargaly.bloog.pl/id,328550206,title,Pierwsza-aranzacja-przedpokoju,index.html

    Pozdrawiam
    Aklorak

    OdpowiedzUsuń
  72. Jesteś niesamowita!!!! Potrafisz wyczarować coś z niczego. Nadać przedmiotom drugie życie. Wielkie brawa!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  73. łołoło!!!!
    Cudnej urody wyszedł ten komplet :))
    Dwustronna śruba... Nie wiedziałam, że taka istnieje ;))

    Ślę gorące uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Genialne!!! Masz cudne pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Zrobiłam ta sałatkę, z jamonem z Lidla ale chyba miałam niedobry ocet balsamiczny. Możesz powiedzieć jakiego używasz? A poza tym sałatka jest rewelacyjna :) Wchodzi na stałe do jadłospisu :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Do tego sklepiku ze skarbami to bym chętnie przyjechała, czy możesz podać adres? O ile to nie jest tajemnica,.. Podaję maila: kasia0@wp.pl przepraszam za smiałość. i dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  77. Dziękuję za dobre słowa !!!
    Bree , nie próbowałam z kurczakiem ,ale wydaje mi się ,że do tej kombinacji smakowej bardziej podsmażony wędzony boczek by pasował.

    Lilla , jak na razie mam dosyć piłowania stali a i śruby się skończyły.

    Niebieskości ,ostrze jest za szerokie ,żeby zamocować je na Twój sposób w drewnie.

    Hannah , a ja wiem , może się Mamusia zapatrzyła na Adama S.

    Kasia , piłeczka może nie skacze ale za to nieraz świecę oczami!

    Qra Domowa, nie strasz kosmitami , teraz będę się bała ,że coś mi wyrośnie.

    Daguś , jamón to po prostu hiszpańska szynka ,a specjalnie dla Ciebie ,zrobię zdjęcie oryginałów przy okazji następnej wizyty w starociach.

    Monique, imadło to tu na kilku zdjęciach się zaprezentowało .
    Grey Wolf , śruby z odzysku ,czyli starych mebli, towar deficytowy bo jak dotąd w sklepie z takimi się nie spotkała. Chyba ,że źle szukałam, a wkręcam przy pomocy obcęgów.

    Jo-hanah, to mnie załamałaś ,ale jeszcze pokombinuję.

    llooka , nowy, ale to była próbka i będzie poprawiany ...kiedyś jak nie będę miała co robić.

    Marta , tam Cię zawsze zagadają i będą asortyment wychwalać pod niebiosa ...tylko te ceny!!!

    Aklorak , byłam u Ciebie , niestety nie zapisują się moje komentarze. Z szafą wszystko O.K.
    Jedyne co przychodzi mi do głowy to ,że można by było cokół szafy pomalować w kolorze uchwytów. Ale wcale niekoniecznie.

    Monique nie mam ulubionego , ostatnio kupiłam firmy PONTI . Może się popsuł, ,balsamiczny trzeba w ciemnym miejscu trzymać inaczej szybko się psuje.


    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  78. Anonim Kasia, maila już wysłałam z namiarami.

    OdpowiedzUsuń
  79. Że kobiece rece potrafia cos takiego zrobic?! Jestem pod wrazeniem:) A salatki na pewno spróbuje:)
    Pozdrawiam i zapraszam do Sielskiego Życia:)

    OdpowiedzUsuń
  80. O, rany! Pomysłowy Dobromir przy Tobie, to pętak ;)

    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  81. Jakie to cudne!
    Potwornie żałuje, że ta późno tu trafiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  82. kolejny niebiańsko ziemski pomysł:)) jak to nie tajemnica zdradź gdzie tak fajna klamociarnia sie mieści? :))
    alafalsz@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  83. zajrzałam tu przypadkiem i przyznaję, zamarłam z wrażenia i podziwu dla twórczego talentu :) piękne

    OdpowiedzUsuń
  84. Ito zapraszam Cię serdecznie do książkowych zwierzeń:) u mnie szczegóły. Jestem bardzo, bardzo ciekawa i przekonana, że w tej kwestii również zainspirujesz.

    OdpowiedzUsuń
  85. Super! Niezły z Ciebie pomysłowy Dobromir!

    OdpowiedzUsuń
  86. Świetny blog, jestem pod wielkim wrażeniem. Powinnam iść spać, ale nie mogę się oderwać od czytania i oglądania zdjęć...

    OdpowiedzUsuń
  87. Jesteś niemożliwa :) Buszuję po Twoim blogu i nie umiem przestać :)

    OdpowiedzUsuń
Related Posts with Thumbnails