Trafiłam ostatnio, w sklepie z artykułami drewnianymi ,gdzie można nabyć ,tralki , listewki czy elementy boazerii , na drewniane zaślepki do puszek elek.
Są w kilku rozmiarach , okazało się ,że największa z nich doskonale pasuje do otworu słoika .Jakiś czas temu, przy okazji postu, w którym pokazałam przerobione korki do słoików , dostałam kilka pytań jak je zrobiłam . Moje powstawały przypadkowo w zależności od tego ,co wpadło mi w rękę.

Dla zainteresowanych, prosty sposób na wykonanie jednego z nich. Zrobiłam go właśnie z zaślepki drewnianej i dwóch elementów żeliwnych.

Wszystko razem skleiłam.

Mój ulubiony klej firmy Den Braven Montagefix-PU , super silny klej montażowy ,klei chyba wszystko ze wszystkim ! Klej w czasie schnięcia ,powiększa swoją objętość, ale nadmiar można łatwo usunąć nożykiem. Po połączeniu wystarczy pomalować i przykleić uszczelkę do okien.Pasuje idealnie.

Ja ,pomalowałam kilkoma warstwami pastelowej orchidei ,a na nią ,metodą suchego pędzla cafe latte , na koniec przecierka.
Elementy żeliwne można wklejać bezpośrednio w drewno.Na przykład w wypukłych drewnianych korkach ,wycięłam małe zagłębienia pod wymiar elem. żeliwnych ,żeby lepiej się trzymały

Na dowód tego ,że klej trzyma ,zdjęcia szklanych kul.Przykleiłam je do drewnianych tralek-króli przy schodach. Od około 2 lat ,wchodząc ,czy schodząc po schodach ,każdy się za nie łapie i jeszcze żadna nie odpadła!
