6 stycznia 2010

Remanent.

Nudno dzisiaj będzie ,uprzedzam z góry ,a to wszystko przez to ,że po ostatnim odkryciu nerwy koję!Dramatu strasznego nie ma ,co to to nie ,ale temperatura mózgowa mi wzrosła o kilka stopni. Zaczęło się od tego ,że po lenistwie świątecznym rączki zaczęły mnie świerzbić i coś nowego chciałam zrobić . W tym celu zeszłam w dolne partie domostwa i zaczęłam zbierać komponenty ...coś szło mi jak po grudzie , obleciałam cały dom w poszukiwaniu jednego "czegoś bardzo potrzebnego " no i się zaczęło ! Przy okazji zaczęłam zbierać w jedno miejsce wszystkie półprodukty przywleczone w różnym czasie do domu .... i wyszło mi ,że mam zajęcie na cały rok!

Ta drobnica to tylko część ,która zmieściła się na stole w warsztacie.

Z większych rzeczy zalegających w piwnicy ,do których był łatwy dostęp i możliwość złapania w kadr, stoi od 1,5 roku fotel bez nóg ,zakupiony za 30 zł. i czeka na zmiłowanie ,stół z blatu którego zrobić chcę zegar ,żyrandol przeznaczony na lampę , szafa z której .....nic nie zrobię ...he he he ...no może kiedyś przejdzie mały lifting.
Piecyk ,który stoi jako dekoracja ...to już zakup niekontrolowany mojego "połowca"

I to jeszcze nie wszystko ,jest jeszcze stolik ,pozostałe nie wykorzystane elementy łózka , materiały które maja się zaprzyjaźnić z maszyną do szycia i tak dalej ,i jeszcze kilka rzeczy zalegających w garażu i na zewnątrz...... i się powolutku włos na głowie zaczął jeżyć.
Z takim bałaganem na głowie ,przy kawie postanowiłam zrobić porządek w głowie .
Przecież zbierałam to wszystko z myślą o zrobieniu czegoś ! Zrobiłam listę pomysłów ,tych nowych i tych zapomnianych ... jak do tej pory lista zakończyła się na 47 numerze .....wyszło mi że się lenię .Z drugiej strony na brak atrakcji na blogu nikt nie powinien w tym roku narzekać. A kto wie co mi jeszcze w ręce wpadnie!
Smętnie z nad kartki popatrzyłam za okno .... wniosek nasunął się sam ...jak się podnosi temperatura trzeba ją zbić . Najlepszy będzie spacer , świeże mroźne powietrze to jedyne lekarstwo na mój stan umysłu w tej chwili.
Dalsza część postu to już nuda , spacer kojący się udał . Wielkopolska to jak wiadomo nizinny region zwłaszcza w mojej okolicy , gdzie przeważają stawy....
jeden staw nazywany jest nawet szumnie kąpieliskiem...
ja raczej w sezonie letnim odradzam moczenia się w tej kałuży.
Jeszcze więcej stawów ...


A jak nie stawy to las ...nudno nie?Za to powietrze przyjemne i na relaksujący space w sam raz.

Aniu ,wiem ,że czasami zaglądasz na blog ,specjalnie dla Ciebie ,kilka zdjęć ze spaceru. Dawno Cię tu nie było ,a na Twojej działce wyrósł już las !


Podczas spaceru moje towarzystwo chowało mi się w trawach . Tuśka musi udoskonalić sztukę kamuflażu , za to Redi ...no powiedzmy ,że się udało.

Redce przydało by się obuwie na taką pogodę.

Już mi lepiej ...hi hi hi ...śmieję się z siebie ,to dobry znak .Nie pozostaje mi nic innego jak ogarnąć cały nagromadzony "majątek" i zabrać się do przetwarzania. Listę prawdopodobnie wydrukuję i zawieszę w warsztacie ku pamięci !

Na koniec chciałam podziękować za wspaniałe życzenia świąteczne i noworoczne! Tyle życzliwych miłych słów napisałyście , dziękuję!!!I dziękuję za to ,że w tym wirtualnym świecie towarzyszycie w moich zmaganiach z materią różnoraką (czyt. śmieci) ,wasze komentarze nie raz dodają mi skrzydeł!

Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich wirtualnych gości !

47 komentarzy:

  1. Przy blacie stołu przeznaczonym na zegar zrobiło mi się miło - Ita! Cała ona!
    Nie mogę się doczekać coś Ty nawymyślała!
    Uściski!
    P.S. Okolicę masz przepiękną!

    OdpowiedzUsuń
  2. No to kiedy powalisz wszystkich na kolana swoimi nowymi pomysłami? Też nie mogę się doczekać, ale spodziewam się samych cudowności!
    Zdjęcia zarówno "połproduktów" jak i "okoliczności przyrody" wciągające. Można oglądać i oglądać!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lista to podstawa! Zawsze wydaje mi sie że jak coś planuję w głowie, to na planach się kończy.
    Podobnie jest w przypadku wypowiadania życzeń, odlatują w eter...
    Zapisane , zatwierdzone i tak trzymać!!!

    Różne odsłony zimy oglądam na blogach i przyznaję ,że PIĘKNA NASZA POLSKA CAŁA!
    Na jednym ze zdjęć dostrzegłam kubeczek którego pozazdroszczę Ci troszke ;)

    Pozdrawiam ciepło i z niecierpliwością czekam na kolejne pomysły!

    OdpowiedzUsuń
  4. No kochana,cieszyć się powinnaś..u Ciebie w warsztacie jest jak w Sezamie...dużo bym dała,żeby wejść w posiadanie tych Twoich "śmieci":)))I do tego w jakiej cudnej okolicy mieszkasz! Stawów tylko pozazdrościć:) Gorąco pozdrawiam i czekam na nowe pomysły zrealizowane ze starych klamotów:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże ! Myślałam, że tylko Ja tak mam ! Mój warsztat i piwnica wyglądają tak samo ! Maleńka różnica polega na tym, że dopadł Mnie zimowy leń ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj nazbieralas roznosci, nazbieralas. Ciekawa jestem juz Twoich nastepnych dziel. Masz piekny widok z okna. Mozna odpoczywac kreatywnie. Ja tez prowadze notatnik pomyslow, z ktorych realizuje nestety tylko kilka procent :-(. Czas najwyzszy sie poprawic. Krajobrazy przesliczne. Pozdrawiam goraco, bo to zima i rozgrzewac sie trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny blog! Wielu twórczych rozwiązań i pomysłów życzę Ci w Nowym Roku i pozdrawiam zimowo
    Asket

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie pozostaje nic innego jak czekać na to co wyczarujesz ze swoich zbiorów :)

    Piękne masz okolice,aż zazdroszczę tam spacerków.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  9. Okolica piękna!!!Aż pozazdrościć można ;) A twój skarbiec "przydasie" tez jest czego pozazdrościć ;)
    Pozdrawiam z pomorza

    OdpowiedzUsuń
  10. Lista planów do realizacji na najbliższy okres , to jest świetny pomysł.!!Ita ja Ciebie ozłocę, Ja myślałam że jestem żle zorganizowana , a teraz wiem na pewno że potrzebna mi lista.
    W piwnicy masz prawdziwe skarby a Twoich łapkach i głowie powstaną kolejne cudeńka.
    Piękna okolica i śliczne zdjęcia
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. no to robi się ciekawie, skoro tak zaczynasz rok to aż strach pomysleć jakie bedzie jego podsumowanie:) Ech te Twoje rózności nawet w takiej formie są cudwnościami, aż mi się oczka zaświeciły jak to zobaczyły (i rymło mi się ) buziaki i czekam czekam czekam :):):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojej sporo tego!Już się nie mogę doczekać kiedy nam coś ujawnisz!Śliczny piesek seter prawda??:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak ja lubie takie nudne posty!!!;) Doczekac sie nie moge Twoich nowych przerobek! Jak dotychczas powalaja mnie na kolana!!!
    Czekam z niecierpliowscia na nowe zdjecia!!!
    A okolica w ktorej mieszkasz piekna...i taka podobna do mojej ;) moze dlatego, ze ja tez z wielkopolski!
    Pozdrawiam!
    Aska

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę Ci powiedzieć, że masz wszystko co ja bym chciała mieć:
    - piękna okolica i wcale nie nudna. Lubię takie pustkowia
    - mnóstwo przedmiotów "się przyda", z których przyjdzie czas coś zrobić. Uwielbiam robić takie remanenty wśród czasami zapomnianych już szpargałów.
    - no i jeszcze śliczny blog, na który lubię zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  15. Okolica piękna i zapewne spokojna...po takim spacerze to głowa pełna pomysłów,co? :))))
    Z wielką chęcią bym wpadła do Ciebie na taki remamencik ojjjjjjjj z wielką chęcią :)))))
    Wspaniałych pomysłów na ten Nowy Rok Ci życzę !!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne zimowe zdjęcia, spacer musiał być bardzo udany. Niecierpliwie czekam na realizacje tych 47 pomysłów!

    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja cię kręcę, ile pięknych szpargałów!
    Ta szafa.... mhmm.... i te białe ozdobne wygibaski :) I nóżki....ech, masz dom pełen skarbów :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdzie w Wielkopolsce takie śniegi?.Ja też Wielkopolanka a u mnie śniegu jak na lekarstwo.Dzisiaj trochę popadało ale nawet porządnie nie przykryło.
    Listą się nie martw.Ja lubię jak z chaosu wyłania się ład.I zaraz zaczniesz pokazywać piękne przedmioty nam podnosząc temperaturę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. ależ nazbierałaś tych półproduktów :) gdybyś kiedykolwiek miała problem z miejscem... ja chętnie kilka twoich prac pod swój skromny dach przyjmę :) Ta ja Ci wytchnienia w Nowym Roku życzę... nie pracuj zbyt ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oh i Ah i słów mi brakuje.
    Zdjęcia ze spaceru mnie powaliły, przepiękne... A te drobiazgi i półprodukty, jestem pewna, że wyjdą z tego cudowne rzeczy i nie mogę się doczekać na efekty Twoich pomysłów.

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany!Ale masz różności!Teraz musisz tylko realizować punkty z listy i pokazywać nam wszystko!Piękna ta szafa tam w kąciku stoi!
    Zimowe zdjęcia piękne!U mnie też tyle sniegu.Jeszcze dzisiaj dosypało!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. no i po co bylo to szukac hahahahah

    OdpowiedzUsuń
  23. jakież piękne nastrojowe zdjęcia, aż by się chciało, żeby zima była jak najdłużej - w Twoim obiektywie jest jak z baśni...

    OdpowiedzUsuń
  24. Nuda ci nie grozi Ito i dobrze, pokazuj nam te cudeńka jak najszybciej :)
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak ja Ci zazdroszczę miejsca gdzie masz to trzymać! Ja niestety piwniczkę mam malutką, głowę trza schylać. Stoi tam tylko jedna mała szafka kupiona rok temu- czeka na pomysł. Garaż tyci tyci, ledwo auto się zmieści bo szafa do renowacji w częściach czeka;-) i cały kredens... czekaj , czekaj- chyba też listę zrobię ;-))))), pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  26. Czekam na realizację przedmiotów z listy. Wg moich obliczeń wychodzi, ze prawie co tydzień uraczysz nas jakąś cudnością.

    Piękną masz zimę...

    OdpowiedzUsuń
  27. Itko patrząc na Twoje skarby nie mogę się oprzeć wrażeniu, że będzie to wspaniały rok na odwiedzanie Twego bloga i oglądanie wszystkiego co z nich stworzyłaś :-)
    Pięknie zima u Ciebie !
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  28. O matko,toż to istne cuda! Słabo się robi, jak na to patrzę, taki mały ślinotok ;-) Pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać efektów końcowych :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mmmmm... rok 2010 zapowiada się pracowicie w Jagodowym Zagajniku. Bedę Cię odwiedzać tak często, jak się da. A zima u Ciebie piękna, oj piękna - u mnie też nasypało, więc zapraszam do siebie na "porównanie zim". Pozdrawiam cieplutko, Ania

    OdpowiedzUsuń
  30. dodalam tojego bloga do obserwowanych. Nie moge sie doczekac co powstanie z tych luznych elementow :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  31. No tak,"śmieci" dużo, pomysłow jeszcze więcej. A mi zrodził sie jeszcze jeden.Na pierwszym miejscu powinnaś Ito go umieścić.Ja i nie tylko ja chętnie pooglądałabym program tv z Twoimi złotymi rączkami tworzącymi cuda z listy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak ja się cieszę,że w tym zbieractwie osamotniona nie jestem!Pomysł z listą odgapiam od ręki:)i czekam na efekty Twojej pracy.
    PS Cudne zimowe krajobrazy!
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Widzę, że kolejny ciekawy rok przed nami :))))
    Tylu skarbów to jak żyję nie widziałam, ale potrafię sobie wyobrazić co z tego wyczarujesz.
    A poza tym tak pięknie u Ciebie (to tak poza gratami).
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  34. Ależ Ty masz skarby a jak już je wezmiesz w swoje twórcze ręce to ... no już nie mogę sie doczekać :) I przepiękne zdjęcia pani zimy ... Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  35. już nie mogę się doczekać efektów Twojego czarowania!!! takich skarbów można tylko pozazdrościć:) no i pomysły, które rodzą się w Twojej głowie są jedyne w swoim rodzaju.
    pozdrawiam cieplutko, choć za oknem mroźno

    OdpowiedzUsuń
  36. Ito jak Ty to robisz, że nawet warsztat prezentuje się stylowo? Wiesz, coraz częściej myślę, że Twój blog nie jest już jagodowy, ale oliwkowy:)
    Przy okazji dziękuję za świąteczne życzenia i z mojej strony życzę, abyś pod koniec tego roku odfajkowała wszystkie pozycje na liście!
    Ciepełko zostawiam!

    OdpowiedzUsuń
  37. Zazdroszczę takich wykopalisk,życzę owocnej i przyjemnej pracy przy tych ślicznościach,bo efekty napewno będą rewelacyjne.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Moja Droga Ito u Ciebie nigdy nudą nie wieje. Czekam niecierpliwie na Twoje twórcze pomysły i życzę żeby wszystkie plany się wykonały.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Itko, Twoje dolne partie domostwa to istny sezam! Tyle skarbów nagromadzonych w jednym miejscu!
    Znając Twoje uzdolnione łapki, będziesz nas zachwycać przez cały rok :)
    Listy robię od zawsze.
    Jest lista na zakupy, lista planów na dany rok i oczywiście lista pomysłów. Bez nich ani rusz!!!
    To pomaga! W 90% realizuję swoje zamierzone plany.
    Moc serdeczności :*

    OdpowiedzUsuń
  40. O rajusa ile dobra :) Pozazdrościć :)
    A Twoje okolice wcale tak nieciekawie na tych fotkach nie wyglądają :)
    Ściskam Cię serdecznie i życze wszystkiego naj, naj na nowy rok - nie wiem, czy moje podziękowania za karteczkę dotarły do ciebie bo miałam problemy z pocztą - w każdym razie - jeszcze raz bardzo dziękuję!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Dziękuje raz jeszcze http://mojenajwazniejsze.blogspot.com/2010/01/w-samo-poudnie.html

    OdpowiedzUsuń
  42. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  43. http://ulzaciszna13.blogspot.com/11 stycznia 2010 19:34

    Mieszkasz w pięknym otoczeniu , to ma chyba taki wpływ na Ciebie ,że stale chcesz coś tworzyć , zmieniać i powoływać na nowo do życia . Z utęsknieniem czekam na te co najmniej 47 postów " o zmianie zastosowania przedmiotów i ich upiększaniu".Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  44. Dziękuję za tak miłe komentarze i odwiedziny. Mam nadzieję ,że chociaż w połowie zrealizuję moją listę.
    MariaPar ,ten leń zimowy też mnie dopadł. Mam nadzieję ,że to minie w najbliższym czasie.

    Modlinka ,seter ,niby pies myśliwski,a boi się każdego puknięcia .Histeryczka trochę ,bo ostatnio dzięcioł ją wystraszył!

    Szewczykana ,właśnie tej ochoty do pracy trochę by mi się przydało .Po świętach trudno jest mi się rozkręcić.

    Blog niedzielny , masz rację ...hi hi hi ...że mnie podkusiło!

    Li....ha ha ha ....się uśmiałam ,bo ja taka nie medialna raczej jestem .

    Ushii, dotarły ,to ja dziękuję jeszcze raz za pamięć!

    Kocia ,nie ma za co .Cała przyjemność po mojej stronie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Witaj, Ito, chcę Ci podziękować. Dziękuję za świat twórczy, kreatywny, pełen pomysłów, dziękuję za wprowadzenie w świat innych blogów kreatywnych.
    Mam u siebie trochę klamotów różnych, bo mieszkam w 100-letnim domu, z wieeeelką stodołą, pełną różnych różności. I przez Ciebie kupiłam żeliwne lilijki... LOL
    Pozwoliłam sobie zamieścić link do Twojego bloga u mnie - wszak trzeba pokazywać takie cudeńka, jak najczęściej.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnej chwili do siebie!

    OdpowiedzUsuń
  46. Dziekuje za pamiec i zdjecia, pieknie u Ciebie u mnie tez..)hahaha.Pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow w Twoim ´Jagodowym Zagajniku`ktore sa doceniane przez coraz wiecej wielbicieli.Jestem pelna zachwytu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails